Polegli pod Grunwaldem

Mimo żywiołowego dopingu zamojskiej publiczności szczypiorniści Padwy Zamość nie sprostali Grunwaldowi Ruda Śląska 26:31 (12:15). Dla podopiecznych trenera Tomasza Czerwonki była to druga porażka w tym sezonie.

Nadzieje na dobry wynik były bardzo duże. Stan ten spotęgowała informacja o dwóch nowych zawodnikach, którzy pojawili się w kadrze zamojskiego drugoligowca. Lewoskrzydłowy Jakub Wańkowicz został wypożyczony z AZS AWF Biała Podlaska. Większą niespodzianką jest angaż bramkarza Kamila Buchcica. Golkiper jest wychowankiem Vive Tauron Kielce i w swojej karierze zaliczył nawet występy w elitarnej Lidze Mistrzów jako zmiennik Sławomira Szmala. W późniejszych latach Buchcic występował w Miedzi Legnica, Gwardii Opole i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Przez ostatnie pięć miesięcy golkiper nie trenował z powodu kontuzji.

- Kamil ma zapał do tego, żeby rozpocząć wszystko od nowa. Ma motywację i chce podnieść się po ciężkim urazie. Cieszę się, że jest z nami - powiedział Marcin Czerwonka, trener Padwy.

Mecz z Grunwaldem pokazał, że Buchcica czeka sporo pracy nad powrotem do dawnej dyspozycji. 24-latek obronił jeden rzut przeciwników i podobnie jak pozostali bramkarze, Rafał Bąk i Michał Mróz nie pomógł zbytnio zespołowi.

Ekipa ze Śląska już od pierwszych minut starała się narzucić gospodarzom swój sposób grania i czyniła to bardzo skutecznie. Nadzieje kibiców gospodarzy na dobry wynik na krótko zapłonęły w 47 min, kiedy to Piotr Gałaszkiewicz rzucił kontaktowego gola (20:21). Później było już tylko gorzej. Obronę Padwy szczególnie nękał skrzydłowy Łukasz Gansiniec, autor ośmiu trafień. W sobotę, 5 listopada zamościanie zmierzą się na wyjeździe z AZS Politechnika Świętokrzyska.

Padwa Zamość - Grunwald Ruda Śląska 26:31 (12:15)
Padwa: Mróz, Bąk, Buchcic - Fugiel 9, Gałaszkiewicz 5, Nowicki 4, Litwińczuk 4, Samoszczuk 3, Sałach 1, Adamczuk, Flis, Pieczykolan, Maroszek, Wańkowicz.
Grunwald: Błaś, Kowalczyk - Gansiniec 8, Niedźwiedzki 6, Kapral 5, Wodarski 3, Kurzawa 3, Nowak 2, Stogowski 2, Partuś 1, Milewski 1, Maniara, Kwolek, Langer, Kowalczyk.
Sędziowali: Paweł Piątek (Gać), Maciej Szestakow (Rzeszów).
Widzów: 290.
Kary: Padwa - 14 min; Grunwald - 12 min.

Zobacz podobne:
     Wisła popłynęła... / 2019-11-20
     Czuwaj górą w starciu tytanów / 2019-11-10
     Doświadczenie górą nad młodością / 2019-10-12
     Odjazd ze stacji Ostrowiec / 2019-10-06
     Galop z przeszkodami / 2019-09-29
     Padwa zagra z uczestnikiem Klubowych Mistrzostw Świata! / 2019-08-20
     Na dobry początek. Padwa przed sezonem / 2019-08-06
     Stracona szansa / 2019-04-27
     Wszyscy zadowoleni / 2019-04-14
     Bialski mur nie do sforsowania / 2019-04-07
     Wulkan pod zamojskim niebem / 2019-04-01
     Atak szczytowy / 2019-03-27
     Im łatwiej, tym... trudniej / 2019-03-25
     Nerwy na własne życzenie / 2019-03-03
     Ujarzmić "Konie" / 2019-02-26
     Starzy znajomi / 2019-02-20
     Zryw to za mało / 2019-02-17
     Dwie twierdze / 2019-02-15
     Rachunki wyrównane / 2019-02-11
     Czas na ligowe emocje / 2019-02-05

Warto przeczytać:

[do góry]