|
|
 Koncert nie tylko na dwoje skrzypiecHaendel. Mozart, Bach, Grieg i Anderson. Barok i klasyka, czy może muzyka wszech czasów w wykonaniu Orkiestry Kameralnej Symfoników Zamojskich to maestria w każdym calu, a "Koncert na dwoje skrzypiec" J. S. Bacha, zagrany przez Piotra Redeła i Magdalenę Magoń, to muzyka i gra nie z tego świata (12.04.).
Dobrze, że istnieje kultura sal koncertowych, która umożliwia wspólne wysłuchanie dawnych kompozycji. Okazją do kameralnego spotkania był koncert "Mały jubileusz" Orkiestry Kameralnej Symfoników Zamojskich.
- To już trzy lata, kilkanaście koncertów. Dzisiaj chcieliśmy zagrać Państwu utwory z naszego repertuaru, ale koncert trwałby trochę za długo. Więc pominęliśmy kolędy, kilka utworów karnawałowych, a resztę zagramy. Korzystając z tego jubileuszu chciałabym przede wszystkim podziękować Państwu, że przychodzicie na nasze koncerty i dzięki temu możemy funkcjonować. Chciałbym także podziękować naszej dyrekcji, że umożliwiła nam taką działalność. A przede wszystkim chciałbym podziękować koleżankom i kolegom z Orkiestry, że mają cierpliwość do mnie i wielką ochotę do grania i dlatego jesteśmy z Państwem już trzy lata. Mam nadzieję, że następne jubileusze również będą. Z długością koncertu troszkę zażartowałem - witał się z publicznością Piotr Redeł.
Zaproponowano troszkę baroku, troszkę klasyki, utwory oparte na repertuarze przeznaczonym dla orkiestry kameralnej. Koncert rozpoczęto od trzeciej części Concerto Grosso Jerzego Fryderyka Haendla nr 7. Händel zaliczany jest do najwybitniejszych twórców muzyki późnego baroku. To narodowy kompozytor Wielkiej Brytanii. Melodyka dzieł Händla charakteryzuje się wyrazistością. Tę wybitną wyrazistość i dostojność usłyszeliśmy w wykonaniu zamojskich muzyków.
Kolejno utwór, który jak powiedział Piotr Redeł - zawsze wszyscy chętnie słuchamy, bo go wszyscy znamy. To jeden z najpopularniejszych utworów Wolfganga Amadeusza Mozarta - Serenada na orkiestrę smyczkową "Eine Kleine Nachtmusik" zagrana w całości. Mozart, genialny kompozytor doby klasycyzmu, był jednym z najbardziej kreatywnych geniuszy muzycznych wszech czasów. Napisał ponad 626 utworów muzycznych, których do dziś z wielką przyjemnością słucha się w salach koncertowych czy operze. Jego muzykę słyszymy w telefonach komórkowych, pozytywkach, zabawkach czy w metrze i nawet noworodki w szpitalach uspakajane są muzyką Mozarta. Teraz mogliśmy wysłuchać w perfekcyjnym wykonaniu Symfoników Zamojskich.
- Muzyka kameralna, jak sama nazwa wskazuje, grana była właśnie w pokoju wielkości naszej sali koncertowej, która pasuje do muzyki kameralnej - mówił kierujący Orkiestrą Piotr Redeł, i zapowiadał szczególny utwór. - Naszym następnym utworem będzie nasz ulubiony, mam nadzieję, że Państwa również - trzyczęściowy "Koncert na dwoje skrzypiec" Jana Sebastiana Bacha, który wykonamy wspólnie z Magdaleną Magoń. Tym razem wykonamy go na siedząco, traktując go jako concerto grosso, ponieważ forma jest bardzo podobna. Melodia i sam koncert jest bardzo piękny. Bach jest muzycznym geniuszem - z jednej strony dokonał syntezy wszystkiego, co wydarzyło się w muzyce przed nim, z drugiej stał się punktem odniesienia dla wszystkich późniejszych pokoleń. Koncert na dwoje skrzypiec należy do największych jego arcydzieł, a koncerty skrzypcowe w ogólności stanowią ten szczególny przypadek idealnej równowagi pomiędzy środkową częścią wolną, a okalającymi ją częściami w tempie szybkim. "Uczynić pozaziemskim to, co przyziemne, a w tym, co zwykłe, odnaleźć pierwiastek boski - oto cały Bach - największy i najczystszy geniusz w całej muzyce" - mówił czołowy hiszpański wiolonczelista, Pablo Casals, który sławił swą grą muzykę Bacha.
W "Koncercie na dwoje skrzypiec" kompozytor traktuje solistów równorzędnie jako niezależnych od siebie współzawodników. Dynamizm, mistrzostwo wykonawcze i niezwykła intensywność brzmienia. I znakomita, wprost iskrząca muzyczna rywalizacja pomiędzy panem Piotrem a panią Magdaleną. Największą zaletą tego koncertu jak mówią znawcy - jest prawdopodobnie jego strona liryczna przede wszystkim w pierwszych dwóch częściach, których harmonia oddala się systematycznie od barokowych standardów, sprawiając wrażenie, jakby utwór ten powstał kilkaset lat później niż naprawdę został napisany. Dla słuchaczy było to wyjątkowe przeżycie duchowe i artystyczne.
Przydarzyła się nam także przepiękna Aria z "Suity czasów Holberga" Edwarda Griega. Dzieło zostało skomponowane w 1884 roku z okazji 200-lecia urodzin Ludviga Holberga, na uroczyście obchodzoną w całej Skandynawii rocznicę największego komediopisarza Północy, Norwega z pochodzenia. Grieg postanowił utrzymać ją w stylu muzycznym epoki, w jakiej żył Holberg. Nawiązując do twórczości Händla i Bacha, napisał utwór w formie stylizowanej suity barokowej z elementami rokoka. To wykonanie to klasa sama w sobie.
Następnie Jerzy Fryderyk Haendel i dwie pierwsze części z Concerto grosso Op.6, Nr 12. "Air" to zbiór 12 koncertów na orkiestrę skomponowanych przez Georga Friedricha Händla zaledwie w ciągu miesiąca (wrzesień-październik) w 1739 w celu wykonywania ich podczas przerw w świeckich widowiskach. Zamojskie wykonanie to brylancik - widowiskowe i zjawiskowe.
- Utwór, który zapewne znają wszyscy - Jan Sebastian Bach "Aria na strunie G" - kameralnie zapowiadał Piotr Redeł. "Arię na strunie G" słyszał każdy, nawet jak o tym nie wie. Jest ona wszechobecna. Zaaranżowana na wszystkie możliwe sposoby, wykorzystywana w filmach fabularnych i animowanych (m.in. Yellow Submarine z Beatlesami), programach TV i w reklamach. W muzyce popularnej inspirowała wielu twórców, najsłynniejsza jest chyba piosenka zespołu Procol Harum "A Whiter Shade of Pale". W historii muzyki ta Aria jest jednym z najsławniejszych i najpopularniejszych utworów jakie kiedykolwiek powstały. A my nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego jej wykonania.
- I ostatni już utwór, na bis, który jest o marzeniach, o snach. Mamy marzenie, aby zaprosić Państwa do lepszej sali. Leroy Anderson i "Zapomniane sny" - rekomendował znakomity skrzypek kompozycję, która przekracza granice muzyczne. Zamojscy Symfonicy także przekroczyli pewne granice. Tak błyskotliwego i genialnie zagranego koncertu próżno szukać. W tej grze były nie tylko talent i niesamowite umiejętności. W tej grze muzyków była widoczna wielka miłość do słuchaczy i naszego miasta. Symfonicy zagrali tak, jakby na widowni zasiadały koronowane głowy.
Kiedy po zakończonym koncercie uściślam tytuły zagranych utworów, pytając o utwór na bis - słyszę wymowną odpowiedź Piotra Redeła: - Pozostawmy, że było to marzenie o nowej sali. Każdy kompozytor napisałby tak piękne marzenia o nowej sali dla muzyków.
* * *
W programie mistrzowsko zagranego koncertu znalazły się ulubione utwory z trzyletniej kariery prowadzonej przez Piotra Redeła Orkiestry Kameralnej Symfoników Zamojskich, działającej przy Orkiestrze Symfonicznej im. K. Namysłowskiego.
Inicjatorami powołania Orkiestry Kameralnej byli Tadeusz Wicherek i Piotr Redeł. Trzon zespołu tworzy 16 muzyków Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, do którego w miarę potrzeby doangażowani są inni instrumentaliści. W swoim repertuarze Orkiestra posiada utwory instrumentalne i wokalno-instrumentalne od baroku po muzykę współczesną m. in. dzieła: J.S. Bacha, G.F. Haendla, A. Vivaldiego, P. Czajkowskiego, J. i J. Straussów, F. Schuberta, F. Lehara, S. Joplin, G. Gershwina, W. Donaldsona, R. Rodgersa, i wielu innych.
Skład Orkiestry Kameralnej: Piotr Redeł - prowadzenie i kierownictwo; I skrzypce: Piotr Redeł, Magdalena Magoń, Krzysztof Stopa, Dariusz Słota, Bartosz Senczak, Lech Górski - cemballo; II skrzypce: Agnieszka Zarychta - Kitka, Anna Piwko, Katarzyna Puzio, Joanna Słotwińska; altówki: Beata Gęborys, Sławomir Szurek, Tomasz Nadolski; wiolonczele: Magdalena Fedorowicz - Świrska, Katarzyna Wach i kontrabas: Jerzy Syczuk.
Piotr Redeł zaprosił także słuchaczy na kolejny koncert Orkiestry Kameralnej Symfoników Zamojskich z okazji Dnia Dziecka, 6 czerwca br. pt. "Dzieci Dzieciom", z udziałem młodych muzyków ze szkół: z Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego, Szczebrzeszyna i Krasnegostawu. autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2014-04-13 przeczytano: 13600 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|
