www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 25 kwietnia 2024, w 116 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marka, Jarosława, Erwiny, Kaliksta.
Kwietniowe przysłowia: Na świętego Urbana wszystka rola zasiana. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Po co nam studnia?

Jaki jest zamojski Rynek Wielki, wie każdy z zamościan. I chyba większość z nich stwierdzi, że jest piękny. Między innymi dlatego, że wszystko znajduje się w nim na swoim miejscu, a przynajmniej takie sprawia wrażenie. Jest zatem gdzie zjeść, gdzie zorganizować koncert lub uroczystości patriotyczne, gdzie pospacerować, a także gdzie się po prostu spotkać i pogadać. Jednakże w ostatnich dniach miasto obiegła wieść, że wygląd Rynku Wielkiego może się lekko zmienić.

Pod koniec października bowiem przed kamienicą nr 8 prowadzone będą prace archeologiczne, których inicjatorką jest dr Bogumiła Sawa. Ona właśnie pokryje koszty tych badań, a już sfinansowała wstępną koncepcję architektoniczno-przestrzenną odbudowy obiektu. Prace te mają dać odpowiedź na pytanie czy w tym miejscu istnieją relikty studni znane z akwareli autorstwa Jana Pawła Lelewela sprzed niemal 200 lat. Jeśli zostanie to potwierdzone, wspomniana studnia mogłaby zostać zrekonstruowana. A rzeczywiście studnia mogła istnieć, gdyż z archiwalnych fotografii wynika, iż jeszcze w latach dwudziestych ubiegłego wieku w tamtym miejscu działała pompa wodna.

Innymi słowy w najbliższym czasie możemy stanąć przed poważnym dylematem: czy mamy odbudowywać studnię na Rynku Wielkim, która stała tam najprawdopodobniej od połowy XVIII stulecia, czy też nie? A ponieważ wiele wskazuje na to, że faktycznie kiedyś w tym miejscu studnia się znajdowała, pozwolę sobie głos w dyskusji zabrać już teraz.

Zacznijmy od kwestii najważniejszej: w jakim celu mielibyśmy rekonstruować tę studnię? Jakie korzyści moglibyśmy z tego mieć? Czy rzeczywiście byłaby to rzecz przyciągająca uwagę i zwiększająca zainteresowanie turystów? Mam pewne wątpliwości. Patrząc na projekty tego dzieła widzę obiekt naprawdę ładny i stylowy, tak więc jako pojedyncza budowla nie wzbudza we mnie żadnych negatywnych odczuć. Nieco gorzej jednak wygląda ona po umieszczeniu jej w konkretnym miejscu. Oglądając nawet akwarelę Lelewela muszę stwierdzić, że studnia z okolicą po prostu się "gryzie". A obraz przedstawia przecież Rynek Wielki z początku XIX wieku. Przez ten czas zdążyło się w tym miejscu naprawdę wiele zmienić - przede wszystkim zostało ono ładnie uporządkowane i uczynione bardzo przestronnym. Studnia wprowadziłaby jednak pewien nieład, żeby nie powiedzieć dysharmonię na płycie całego Rynku Wielkiego.

Rzecz kolejna, niejako związana z poprzednią: jaki wpływ studnia miałaby na swoje najbliższe okolice? Przede wszystkim na okoliczne restauracje, które rozstawiają swoje ogródki. Mam dziwne przekonanie, że w miarę rozgarnięty prawnik będzie umiał wywalczyć dla tych podmiotów całkiem niezłe odszkodowanie za zmniejszone wpływy. Dla mnie na przykład żadną przyjemnością byłoby jedzenie w bezpośrednim sąsiedztwie takiej konstrukcji.

No i sprawa ostatnia, ale nie najmniej ważna: ile to będzie nas kosztowało? Bo nie sądzę, żeby na ten cel udało się pozyskać dofinansowanie zewnętrzne. Całość inwestycji będzie tak rozległa, że trzeba ją liczyć w milionach złotych. Nie chcę tu stosować demagogii i przeliczać tej kwoty na kilometry dróg, jakie można byłoby wybudować, natomiast nie wydaje mi się, żeby wartość powyższej inwestycji była większa od całości wpływów, jakie dzięki niej by się pojawiły. Pominę oczywiste kwestie związane z niedogodnością samej fizycznej odbudowy i stawiania studni na Rynku Wielkim.

Co nie zmienia faktu, że trzeba docenić trud i zaangażowanie pani Bogumiły Sawy w ochronę zamojskiego dziedzictwa historycznego. W przeszłości nieraz pokazywała, że są to sprawy, które naprawdę leżą jej na sercu i taki ktoś jest naszemu miastu wręcz niezbędny. Niemniej rekonstrukcja studni nie jest w moim przekonaniu Zamościowi potrzebna.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2014-07-24 przeczytano: 5601 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet