www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 20 kwietnia 2024, w 111 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Czesława, Agnieszki, Amalii, Nawojki, Teodora.
Kwietniowe przysłowia: Jak długo żaby przed Markiem rechoczą, tak długo deszczu po Marku nie zoczą. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Globalne ogłupienie

Pogoda u nas zmienną jest do tego stopnia, że nie mogę być pewnym jaka ona będzie w momencie publikacji tego tekstu. Przełom maja i czerwca, to fala upałów, które wprawdzie nie miały porównania z tymi bliskowschodnimi lub saharyjskimi, ale swoje zrobiły. Mogą o tym zaświadczyć ci, którzy cierpieli codziennie od południa do godziny siedemnastej. Następnie był lekki spadek temperatury, przetykany opadami deszczu i wiatrem, który raz mnie dosłownie zatrzymał w miejscu, a innego dnia omal nie pozbawił czapki. Potem jednak spokojnie poszedłem dalej, a uciekające ulicą nakrycie głowy dogoniła moja siostra, tak więc nie mam zbytnich powodów do narzekań.

Ale jestem tylko nędznym robaczkiem wśród całego stada mocniejszych, od których głosu zależą losy tego świata. Wbrew pozorom w ich skład wchodzą nie tylko oficjalni decydenci. Oni podejmują wprawdzie ostateczne postanowienia, ale nie zawsze sami z siebie. Na pewno nie w zakresie tzw. ekologii. W tej zaś dziedzinie zagadnieniem wiodącym od dłuższego już czasu jest globalne ocieplenie.

Apokaliptyczne wizje, które przedstawiają nam obrońcy środowiska, mogą rzeczywiście przerażać. Roztopione bieguny i lodowce, podniesiony poziom wód słonych i w ogóle pustynne prognozy robią swoje w umysłach ludzkich. Umysły te należą również do największych światowych przywódców, którzy na nie tak dawnym szczycie G8 podjęli uchwałę zapowiadającą podjęcie stosownych działań. Nie ma ona wprawdzie kompletnie żadnej mocy prawnej, ale już sam fakt zgodnego jej przyjęcia robi wrażenie. Inna sprawa, że jestem ciekaw kwestii wywiązania się z postanowień dokumentów, skoro żadnej presji w tej sferze nie ma, ale to się okaże za jakiś czas.

Jednakże wizja straszliwej zagłady, jaka czeka na krnąbrną ludzkość, to jedno, a faktyczne zagrożenie - drugie. Zacznijmy może od sfery językowej. Co i rusz podaje się nam krew w żyłach mrożące wieści, że gdzieś tam miały miejsce rekordowe temperatury, opady, wiatry i inne zjawiska atmosferyczne. To na samym wstępie. Później jednak dowiadujemy się, że te dane są "najwyższe od X lat". Logika wskazuje, że ta informacja oznacza, iż X lat temu owa rzecz miała jeszcze większy wskaźnik, czyli wtedy zjawisko globalnego ocieplenia musiało mieć zapewne zasięg przekraczający obecne zestawienia. Tego jednak już się nie mówi. Sprawa kolejna - przypomina się, że kilkaset lat temu zimy były u nas takie, że czymś normalnym były wyprawy do Szwecji saniami przez zamarznięty Bałtyk. To jest prawda, ale przy tej okazji nie powinniśmy zapominać, że w czasach bardzo nieodległych od wspominanych na ziemiach polskich rosły winorośle i nikt tego za anormalne zjawisko nie uznawał. Po prostu wnioskowano, że skoro natura pozwala, a jest popyt na tego typu towary, to należy korzystać z okazji. Wreszcie chyba najważniejsza kwestia - w ciągu godziny ze Słońca do Ziemi dociera tyle szkodliwego promieniowania, ile ludzie są w stanie wytworzyć w miesiąc. Przepraszam bardzo, ale ja po prostu w zabójczą moc globalnego ocieplenia po prostu nie wierzę.

Ale twierdzą tak dziesiątki, jeśli nie setki, tysięcy ludzi. Najczęściej są to osobnicy młodzi, dla których najważniejsze jest podpięcie się pod jakąś ideę. Można to uznać za jakieś usprawiedliwienie, bo jestem zdania, że lepiej, by w ten sposób uczyli się obcowania w społeczeństwie, niż siedząc na klatce przed blokiem i bluzgając na przechodniów. Wprawdzie część z tzw. obrońców przyrody oba te zajęcia z zapałem łączy, lecz nie chcę generalizować. Szkopuł w tym, że nie pojmują oni związku między uprzemysłowieniem, a rozwojem gospodarczym, przez co ta nauka jest w pewien sposób wybrakowana.

Na koniec uwaga bezpośrednia do ekologów: samotnych niedźwiadków dryfujących na odłamanych krach lodowców jest mi naprawdę żal, ale jednak irracjonalnie optuję w pierwszej kolejności za dobrem ludzi.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2007-07-13 przeczytano: 2889 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet