| 
 
  
 
 | 
   Premier: Tereny wschodnie mają specjalny przywilej Trzy miasta województwa lubelskiego - Lublin, Chełm i Zamość - odwiedził w poniedziałek 16 lipca premier Jarosław Kaczyński. 
Szef rządu przybył na Lubelszczyznę z wizytą partyjną.  
Wizyta była możliwa dzięki temu, że lipiec jest martwym miesiącem jeśli chodzi o sprawy międzynarodowe, premier ma więcej czasu i może sobie pozwolić na podróżowanie po kraju. Nie ma ona  nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami - ze zgrzytami wewnątrz koalicji. 
  
- Wykonuję w ograniczonym zakresie swoje obowiązki prezesa partii, spotykam się z członkami partii, z aktywistami, członkami zarządów regionalnych. Jest to ważna dla mnie sprawa, gdyż dowiaduję się wielu rzeczy z pierwszej ręki - powiedział premier.
  
Zamojska wizyta Jarosława Kaczyńskiego rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej Inspektoratu Zamojskiego.  
Ponad pół godziny czekali byli "akowcy" na wizytę premiera. Pomimo upału i duchoty, ubrani w grube mundury czekali w zwartym szyku, jak na żołnierzy przystało. W końcu przecież w dużo gorszych warunkach walczyli o wolność ojczyzny. 
  
 Premier podziękował kombatantom za to, co już zrobili dla Polski oraz za to, że cały czas są na posterunku i można na nich liczyć.  
- Dzięki waszej pamięci będziemy wspólnie budować polską przyszłość - powiedział.
  
Po spotkaniu z kombatantami premier wraz z najbliższym otoczeniem został zaproszony na obiad  do Motelu Restauracji Polak. 
  
- Na przystawkę premier poprosił o placki ziemniaczane z sosem koperkowym. Obiad składał się z rosołu z kołdunami oraz kotleta przeplatanego boczkiem i polędwicą. Do tego ziemniaki opiekane  i  surówka. Na deser były lody. - zdradził tajemnicę menu Leszek Polakowski, właściciel restauracji. 
  
Kolejnym punktem wizyty było spotkanie z członkami Zarządu Okręgu nr 7 PiS (Biała Podlaska, Chełm, Zamość). Na spotkaniu omawiano sprawy partii. 
  
Później był czas dla dziennikarzy. 
  
 Na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński odniósł się do aktualnej sytuacji politycznej w kraju jaka nastąpiła po dymisji Andrzeja Leppera.   
  
Większość pytań dotyczyła polityki rządu dotyczącej naszego regionu. Premier zapewnił, że będzie dążył do zniwelowania różnic pomiędzy tzw. ścianą wschodnią, a reszta kraju. 
  
- Mamy do czynienia z pewnego rodzaju przywilejem, ale przywilejem sprawiedliwym, uzasadnionym. Proces wyrównywania jest długim procesem, ale koniecznym. Zmieniamy to, pracujemy nad tym, bo nie sądźcie państwo,  że te pieniądze będą nam same z nieba spadać. Jest to ogromny wysiłek administracyjny, wysiłek rządu, a także w dużej mierze wysiłek władz lokalnych - powiedział
  
Do wschodnich województw mają trafić pieniądze z programu operacyjnego, duża pula pieniędzy z UE jest przeznaczona tylko dla tych województw. 
  
Jedynym zagrożeniem na odebranie tych środków jest złamanie dyscypliny budżetowej.  
Premier podkreślił, że jeśli rząd ulegnie różnego typu naciskom płacowym, które w ostatnich czasach się nasiliły,  nie będziemy mogli z tych pieniędzy i tej szansy skorzystać.
  
Pozostając jeszcze przy sprawach pomocy dla wschodnich województw, szef rządu zdementował pogłoski jakoby w związku z organizacją EURO 2012 miały być zabierane pieniądze przeznaczone dla tego regionu.   
  
- Jest dyrektywa, która wyraźnie mówi, że nic nie może być zabierane z terenu wschodniego, który ma specjalny przywilej - odniósł się do tej kwestii premier. 
Jarosław Kaczyński  zapewnił, że dwie drogi szybkiego ruchu powstaną  na wschodzie - "dziewiętnastka" i "siedemnastka" - dawny trakt królewski, łączący Warszawę, Zamość i Lwów.  
  
Dalsze pytania dotyczyły spraw partyjnych.   
  
Szef rządu stwierdził, że widzi tutaj przynajmniej ośmiu dobrych kandydatów do przyszłych wyborów parlamentarnych.  W tym momencie z ramienia  PiS zasiada w sejmie 4 posłów z naszego okręgu, w przyszłej kadencji powinno ich być pięciu. 
  
 W odniesieniu do posła Zawiślaka - jedynego zamojskiego posła PiS - premier powiedział: - Uważam jego obecność w partii za jak najbardziej pożyteczną. Pan poseł Zawiślak  ma macną pozycję w tutejszej partii, ma też mocną pozycję na przyszłej liście wyborczej - niezależnie od tego czy tę listę będziemy tworzyć teraz, czy za dwa lata.
  
Ostatnią częścią wizyty Jarosława Kaczyńskiego w Zamościu było spotkanie z działaczami i sympatykami partii. W wypełnionej po brzegi sali konferencyjnej DUW premier mówił m.in. o odnowie moralnej.
  
Premier uznał wizytę za udaną. Dzięki inicjatywie władz regionalnych dowiedział się - z pierwszej ręki - bardzo dużo o wynikach, o różnych relacjach, o tym wszystkim, co w tej chwili dla szefa rządu jest ważne - tym bardziej, że nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie mogą się odbyć przedterminowe wybory.
autor / źródło: wald dodano: 2007-07-17 przeczytano: 16491 razy.  
  
  
  
 
  Zobacz podobne:                                                                         
  
  Warto przeczytać:  
     
 
  
  
 
  
 | 
 | 
 
  
 | 
 
  
 
 |