Smażone jelita kurczaka lub gotowane w jajku pisklęta kaczki to ulubione dania Ary Vergary z Filipin, jednej z zagranicznych praktykantek goszczących w III LO w Zamościu. Drugą praktykantką jest Ilgin Cetin z Turcji, której kultura choć różna od polskiej nie jest aż tak egzotyczna jak filipińska.

Studentki prowadziły zajęcia w języku angielskim dzieląc się wiedzą na temat swoich krajów z uczniami III LO w Zamościu w ramach projektu WORLD TALKS współorganizowanego przez AIESEC Lublin.

Wszystkim podobała się prezentacja Ilgrin dotycząca magicznej Kapadocji, malowniczych wybrzeży tureckich czy tajemniczej góry Nemrut. Zainteresowani mogli dowiedzieć się więcej o historii Turcji, a także aktualnej politycznej sytuacji kraju po ostatnich wyborach prezydenckich. Ara pokazała swój kraj leżący na 7107 wyspach, który po hiszpańskim królu odziedziczył nazwę, dominującą religię (wyznawcy Kościoła Rzymsko-Katolickiego stanowią prawie 90 proc. ludności) i wiele zapożyczeń językowych. Filipiny były również kolonią amerykańską, więc ich drugim językiem urzędowym jest angielski.

Obie praktykantki zwróciły uwagę na fakt, że w ich krajach posiłki spożywa się znacznie dłużej niż w Polsce, mogą one trwać nawet ponad godzinę.

Ara poleca tradycyjne przysmaki takie jak: deser o nazwie "Halo-halo", lody podawane w bułce, ryż z czekoladą i rybą, smażone kurze łapki o łatwej do zapamiętania nazwie "Adidas".

W piątek (20 marca) podczas Dnia Otwartego uczniowie gimnazjów odwiedzający III LO w Zamościu będą mieli możliwość porozmawiania z praktykantkami oraz poznania innych ciekawostek dotyczących Turcji i Filipin.