www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Świętego Marka - ostatek grochu do garnka. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Dwie twarze niedzieli

Ostatnia niedziela obfitowała w wydarzenia. W tym tekście skupię się na dwóch. Jedno z nich odbyło się w naszym mieście, a drugie we francuskich Alpach. Jedno niosło za sobą radość, przyjaźń, partnerstwo, braterstwo i poczucie zadowolenia, drugie strach, ból, smutek i ogrom tragedii. Jednym był EUROFOLK, a drugim tragiczny wypadek jednej z polskich pielgrzymek autokarowych. Od razu mówię, że zbieżność jednego z drugim w tym miejscu jest całkowicie przypadkowa i wynika jedynie z kwestii technicznych.

O EUROFOLKU będzie chyba trochę krócej. Ciekawa impreza, interesujący ludzie, niezła muzyka i przyjemna atmosfera. Jak nie przepadam za folklorem, tak przedsięwzięcie to nawet mi się spodobało. Co prawda zespół chorwacki w niektórych występach bardziej przypominał zebranie żeńskiej części Al-Kaidy mobilizującej się przed dokonaniem zamachu robieniem hipnotyzującego skakania i łażenia gęsiego trzymając się za ręce, a Indie były brane niemal dosłownie z łapanki, ale wyszło nieźle. Powiem więcej - wedle zgodnej opinii obserwatorów właśnie azjatyccy goście najbardziej ujęli publiczność. Długo jeszcze będę wspominał te żywiołowe występy: jeden z tancerzy przeżywał ekstazę, drugi się gapił z otwartymi ustami w prawo, a trzeciemu wzrok latał dookoła. Jakby mi jeszcze było mało, to ustawiłem sobie ich najbardziej jękliwy utwór jako sygnał budzika w telefonie i mogę powiedzieć, że z kulturą Półwyspu Indyjskiego jestem już niemal dosłownie związany. Przy okazji mam dwie sugestie do pani dyrektor Kalinowskiej-Obst, jeśli chodzi o obsadę przyszłorocznego festiwalu. Pierwszą jest zespół "Stropkovscany" ze Strobkova na Słowacji, a drugą "Połoneczka" ze Lwowa. Zwłaszcza druga propozycja jest, według mnie, warta uwagi. Obie grupy widziałem niedawno na Festiwalu Karpackim w Iwoniczu-Zdroju. Gdy patrzyłem na poczynania zwłaszcza Ukraińców, którzy nie tylko bardzo dobrze tańczą, ale i mają w swoim składzie świetnych solistów, to pomyślałem, że byliby doskonałym uzupełnieniem zamojskiego przedsięwzięcia. Bałkany mamy co roku, a teraz były stamtąd nawet dwa zespoły, zaś zza naszej wschodniej granicy nie było nikogo, choć z Ukraińcami nie ma tak wiele problemów granicznych, jak z innymi nacjami wschodniosłowiańskimi. Pani Dyrektor, proszę życzliwie o poważne przemyślenie sprawy.

Ale dość zabawy, przejdę do wypadku. Wiele powiedziano na temat jego przebiegu, ofiar, postawie władz i żałobie narodowej. W tej ostatniej sprawie, to zresztą często bez sensu, bo ogrom tragedii był faktem, liczba zabitych i rannych bardzo duża, a smutek i tak sam z siebie wynikł potężny więc ogólnonarodowa żałoba tylko zatwierdziła stan faktyczny. Jeśli chodzi o resztę, to nic nowego bym nie powiedział. Natomiast chciałbym odnieść się do przyczyny katastrofy. Jest pewne - zawinił kierowca. Nawet jeśliby pilot lub pasażerowie domagali się akurat takiego przejazdu do Grenoble, to szofer i tak bierze na siebie pełną odpowiedzialność za pojazd. Wskazania systemu GPS nic nie mają do rzeczy, bo znaki zakazu jazdy dla autokarów prowadzący widział masowo. Krótko mówiąc - personalna wina jest jednoznaczna.

Ale tylko personalna, bo ginąc kierowca poniósł i tak najwyższe konsekwencje. Problem jest jednak szerszy. Jeszcze w niedzielę szef firmy turystycznej łgał całej Polsce w żywe oczy, że "pierwsze słyszy" o zakazie przejazdów tą drogą autokarów. Obok niego pojawiło się całe mnóstwo wypowiedzi osób będących w tamtym rejonie na podobnych wojażach głoszących wprost, że "zawsze tamtędy jeździli". O czym to świadczy?

O dwóch sprawach. Pierwsza - nasi kierowcy nie dostają małpiego rozumu za granicą, tylko poruszają się przecież przede wszystkim po Polsce. Praktyka nasza pokazuje zaś ogromną ignorancję dla przepisów drogowych. Zakaz wyprzedzania? I co z tego? Może nic nie będzie jechało z naprzeciwka. Ograniczenie prędkości? Może nie będzie drogówki po drodze. Zakaz wjazdu? A po co? Ja chcę sobie tylko drogę skrócić. Przejazd kolejowy? Może akurat pociąg nie będzie jechał więc nie zwolnię. Lista jest długa i można tworzyć ją chyba bez końca. Druga sprawa - przy wszystkich przewinieniach naszych użytkowników dróg trzeba zaznaczyć, że sporo z tych przeszkód (zwłaszcza szybkościowych) jest rzeczywiście bez sensu. Ograniczenie prędkości na prostej, pustej szosie bez drzew na poboczach i w dodatku w terenie niezabudowanym - obrazek wcale nierzadki. Za pierwszym razem trochę się zwalnia, ale za kolejnym znak jest kompletnie ignorowany. Od tego się zaczyna, a łamanie kolejnych zasad to już tylko pochodna pierwszych wykroczeń. Nikt z tym nic nie zamierza zrobić. Nasi decydenci uważają, że lepiej dać za dużo zakazów, niż za wiele zezwoleń. W ten sposób przyczyniają się do rozszerzania tej drogowej ignorancji na szosy zagraniczne. Efekt - zdarzenie pod Grenoble.

I nic nie da podniesienie wieku do zdawania prawa jazdy na wszystkie drogowe środki lokomocji, ani inne restrykcje nakładane na kierowców obecnych i przyszłych, jeśli państwo będzie podświadomie namawiać do łamania przepisów, czyniąc je sztucznymi.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2007-07-27 przeczytano: 2911 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet