www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Kiedy Marek przypieka, człek jeszcze na ziąb ponarzeka. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Jak łatwo zrobić karierę, czyli przypadek najsłynniejszego Niemca w Polsce

Steffen Moller - pośrednik w pojednaniu polsko - niemieckim, nazywany czasami także artystą, znany jest z komunikowania międzykulturowego. Jego mocną stroną jest zmysł do interesu.

Steffen Moller nie jest aktorem, nie czuje się dziennikarzem, a kabaretem zajmuje się w wolnych chwilach. Na pewno jest dobrym biznesmenem - potrafi zrobić pieniądze na paru dowcipach - najlepszy z nich, to ten o Wuppertalu - gdy jedziesz autostradą na północny zachód i w pewnym momencie zaczyna padać deszcz to znaczy, że jesteś na miejscu.
Występ Steffen zaczyna od powitania miasta, regionu - każde kocha z jakiś powodów, np. Śląsk dlatego, że tam dzieje się akcja jego ulubionego antyniemieckiego dowcipu, a Katowice to najpiękniejsze miasto aglomeracji. Sam już prawie jest Ślązakiem - akcent. Polakiem też już się czuje. Bardzo się solidaryzuje, dzięki temu zjednuje sobie polską publiczność.

Tekst dyktanda o zającu szaraku, którego Steffen nauczył się na pamięć, pięknie zadeklamowany, znamy już dobrze. Kelvin Ainston miał 286 błędów i w dyktandzie zajął drugie miejsce, a Steffen miał 260. O chlebie z Wuppertalu też już wielu słyszało. Wiemy też, że Steffen na pytanie Rosjanki, z która podróżował koleją transsyberyjską, jak się nazywasz, a on odpowiedział - aktor. I jesteśmy świadomi tego, że w autobusach jesteśmy smutasami.

To, co Steffenowi trzeba przyznać, to dystans do własnego kraju. Dowcipy na temat Polski i na temat Niemiec odpowiada po równo. I to jest klucz do sukcesu. Jego spostrzeżenia są trafne - jesteśmy przekorni, jest w nas coś z ułańskiej fantazji, jesteśmy być może życzliwi i tolerancyjni. Wiemy też, że Steffen mieszkając w Polsce stał się gościnny i nie chciał od brata pieniędzy z colę, a od gości, którzy odwiedzają go w domu, nie pobiera opłat za toaletę. Zaproszony na konferencję poświęconą stosunkom polsko -niemieckim, Steffen poczęstował nas gumisiami haribo, które dostał w prezencie.

Wiemy już też, że Steffen zaczął używać zabobonnych, typowo polskich zwrotów, np. "nie przez próg". Uświadomił nam również, że na komplementy odpowiadamy z reguły słowami "nie żartuj", "to stare", "sama to uszyłam ze starych szmat" itp.

Jaki Polak musiałby pojechać do Niemiec, żeby zrobić taką karierę, jak on tutaj. Nie umiał powiedzieć. Ale wydaje mi się, że jest to kwestia warta zastanowienia.
Na czym polega fenomen Steffena Mollera i czy ten fenomen nie zbliża się już do końca? Przez ok. 12 lat, bo tyle Steffen mieszka w Polsce, zwrócił nam uwagę na wszystko, na co uwagę mógł zwrócić. Zrobił to nawet kilkakrotnie, żeby utrwalić nam to w pamięci. Nic nowego już nie wymyśli.

Ale nadal budzi zainteresowanie i pewnego rodzaju podziw. Zastanawiające jest to, czy kariera Steffena kwitnie dzięki dzikości naszego kraju. Jak mówi pewien profesor, Polska to kraj piękny, ale dziki. Widocznie, to co Steffen Moller oferuje w swoim repertuarze, jest dla Polaków wystarczające. A może lepiej nauczyć się od Steffena zmysłu do interesu? A co by było, gdyby Steffen próbował robić karierę np. we Francji?

Do takich rozważań skłoniła mnie rozmowa ze Steffenem Mollerem podczas konferencji dotyczącej stosunków polsko-niemieckich, zorganizowanej przez Wyższą Szkołę Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia w Warszawie (23/ 24 kwietnia 2007).


autor / źródło: Anna Hucko
KRZYK głos wolności
dodano: 2007-08-07 przeczytano: 2981 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet