www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Kiedy Marek przypieka, człek jeszcze na ziąb ponarzeka. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Nie zwalniałbym Motyki

Właściwie tytuł mówi już wszystko. Chyba każdy z moich stałych Czytelników domyśla się już o czym będzie dzisiejszy tekst. I wie już, jakie będzie jego przesłanie. Ale nie wie co zrobiłbym będąc na miejscu zarządu zamojskiego klubu. Bo nie byłbym bierny. Trzy porażki z rzędu, odpadnięcie z lokalnej odsłony Pucharu Polski i w praktyce stracona szansa na awans do czwartego poziomu rozgrywkowego w kraju to nie są rzeczy wobec których można przejść obojętnie. A przynajmniej nie powinno.

Ustalmy zasadniczą rzecz. Kiedy wiosną Hetmana obejmował Marek Motyka, było to wydarzenie wręcz historyczne. Nie pamiętam, by szkoleniowcem naszego klubu kiedykolwiek była osoba z takim doświadczeniem i osiągnięciami trenerskimi. I to niezależnie od ligi, w której występował zamojski klub. Pewnie część z Państwa wybuchnie teraz gromkim śmiechem, ale moim zdaniem porównywalną historią byłoby objęcie Legii Warszawa przez... może nie Jose Mourinho, ale Rafę Beniteza już na pewno. Albo Ruchu Chorzów przez Juana Ramona Rochę. A nie, czekaj...

W każdym razie może jestem naiwny, ale nie wierzę, że Marek Motyka zatracił swój warsztat trenerski. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że w pełni obciąża go letnie okno transferowe, podczas którego zostali pozyskani piłkarze niezbyt wiele dobrego wnoszący do gry, ale myślę, że gdyby tylko na tym polegał problem, wyniki Hetmana wyglądałyby mimo wszystko lepiej. Tymczasem zbyt wielkiego progresu względem czasów Krzysztofa Rysaka nie było widać. Zewsząd dochodziły zaś wieści o problemach z - ujmijmy to neutralnie - życiem codziennym zawodników. Nie wszystkim były w smak długie treningi aplikowane przez trenera, a czas wolny nie zawsze spędzali wzorując się na Robercie Lewandowskim. W efekcie kibice nie dostrzegali na boisku stuprocentowego zaangażowania graczy. I przyszły porażki w Kraśniku, Tyszowcach i na własnym boisku z chełmskim Kłosem. Zarząd zdecydował więc pożegnać Marka Motykę, a w jego miejsce zatrudnić Jacka Ziarkowskiego. W ostatnią sobotę Hetman rozegrał pierwszy mecz pod jego wodzą. Pokonał 2:0 rezerwy Górnika Łęczna, które plasują się w dolnej połowie tabeli IV ligi lubelskiej.

Na miejscu zarządu rozegrałbym to jednak zdecydowanie inaczej. Korzystając z tego, że wyniki klubu cieszą się sporym zainteresowaniem mieszkańców, którzy głupi nie są i dawno wyzbyli się złudzeń, że w Zamościu grają wirtuozi futbolu, zorganizowałbym spotkanie z udziałem szerokiego grona osób. Spotkanie zamknięte, ale z którego zostałby do mediów wydany specjalny komunikat opatrzony odpowiednią dokumentacją fotograficzną. Zaprosiłbym na nie piłkarzy, sztab szkoleniowy, sponsorów i władze miasta. Szczególnie zależałoby mi na tej ostatniej grupie, od której wymógłbym, by przyszedł przynajmniej któryś z wiceprezydentów. Podczas tego spotkania dałbym zawodnikom jasno do zrozumienia, że nie tylko żadnej zmiany trenera do końca sezonu nie będzie, ale też zarząd daje mu absolutnie wolną rękę w kwestii treningów i decyzji kadrowych. Oczywiście nie znaczyłoby to, iż trener nie byłby przed nikim odpowiedzialny za wyniki, ale ewentualna zmiana na tym stanowisku mogłaby nastąpić dopiero po zakończeniu rozgrywek. Być może wiązałoby się to z koniecznością renegocjacji kontraktu Marka Motyki, którego zapisów wszak nie znam. Wiem jednak, że na pewno wstrząsnąłbym przede wszystkim piłkarzami. Perspektywa straconego de facto całego sezonu powinna zadziałać na nich mobilizująco.

Zrobiłbym tak również dlatego, że w lokalnych dyskusjach ostatnich dni nieustannie przewijał się temat konieczności zatrudnienia trenera "znającego środowisko". W tym kontekście pojawiało się kilka nazwisk lokalnych trenerów, którzy środowisko na pewno znają. Tyle, że mam poważne wątpliwości czy to na pewno byłby ich atut. To znaczy w kwestii "robienia atmosfery" z całą pewnością, lecz sama atmosfera awansu do III ligi nie wywalczy. A byli już tacy, którzy przez atmosferę przegrali nawet całą karierę.

Oczywiście prawo tworzenia sztabu szkoleniowego wyłącznie w oparciu o chęci oraz możliwości jest święte w przypadku każdego klubowego zarządu. Szczerze życzę powodzenia Jackowi Ziarkowskiemu. Na razie jednak jeśli miałbym obstawiać jakieś pieniądze, to niestety raczej na dalszy regres w grze Hetmana.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2017-09-28 przeczytano: 3484 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet