www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 20 kwietnia 2024, w 111 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Czesława, Agnieszki, Amalii, Nawojki, Teodora.
Kwietniowe przysłowia: Kiedy grzmi na świętego Wojciecha, rośnie rolnika pociecha. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Jak stracić twarz, czyli rzecz o "Twarzy"

Pojęcie wolności artystycznej jest potwornie rozbudowane. Jeśli jesteś artystą, możesz w zasadzie wszystko. Nie musisz się ograniczać czymkolwiek, bo zawsze można powiedzieć, że choć komuś nawrzucałeś, to jest to wyraz większej całości czy głębszej głębi. I nawet jeśli dopuszczasz się czegoś tak idiotycznego, jak stworzenie historii dokładnie odmiennej aniżeli zdarzyła się w rzeczywistości, zawsze znajdziesz grono ludzi, którzy temu przyklasną. Będą pierwszymi do obrony i nawet jakąś nagrodę przyznają - najlepiej tam, gdzie można odbiorcy wcisnąć kit, że właśnie ogląda wybitne arcydzieło. To wszystko można znaleźć w najnowszym filmie Małgorzaty Szumowskiej. Nie pisałbym pewnie o nim na tym portalu wcale, gdyby nie dotknął mnie osobiście jako mieszkańca Polski wschodniej, która została tam bez mała zrównana z ziemią.

Osią "Twarzy" jest historia, która sama w sobie nadaje się na znakomity film. Podczas wypadku w fabryce pod Oławą - na skutek ucięcia przez maszynę - młody mężczyzna dosłownie traci dolną połowę twarzy. Kilka miesięcy temu czytałem relację ratownika medycznego, który przyjechał na miejsce tamtego zdarzenia. Ratownik ów widział na pewno niejeden makabryczny incydent, ale tak drastycznego widoku nigdy przedtem i nigdy potem. W każdym razie udało się przetransportować poszkodowanego na tyle szybko do szpitala, że uratowano mu życie za sprawą pierwszego w Europie przeszczepu twarzy. Ten sukces niestety został okupiony wielkim cierpieniem. Do tego stopnia, że obecnie człowiek ten stale czuje duży ból przeszczepionej części ciała, ma problemy ze wzrokiem, stale przyjmuje drogie leki immunosupresyjne, a co najważniejsze - nie może podjąć pracy, a jedynie pobiera rentę i mieszkając z emerytowaną matką dnie spędza głównie na portalach społecznościowych. I choć otrzymał wielkie wsparcie zarówno od rodziny, jak i ludzi z rodzinnej wsi, jak powiedział niedawno w jednym z wywiadów, czasami żałuje, że udało mu się przeżyć.

Pan Grzegorz został zaangażowany przez producentów "Twarzy" jako konsultant. Jak sam mówi, obraz wiernie oddaje fizyczne realia trudności, z jakimi musiał się i musi borykać. I tylko tyle. Cała reszta jest niestety kompletnie wyssana z palca.

Akcja filmu dzieje się nie na Dolnym Śląsku, tylko Podkarpaciu. Główny bohater nie doznaje uszczerbku na zdrowiu w fabryce, lecz spadając z wysokości podczas budowy pomnika Chrystusa "większego niż w Rio de Janeiro". Renty nie otrzymuje. No i najistotniejsze - odgradza się od niego cała wieś i własna rodzina, przedstawiona jako banda prymitywów. W tym i matka, która twierdzi, że w syna wstąpił diabeł, dlatego sprowadza do niego egzorcystę.

Pan Grzegorz jest sympatykiem Komitetu Obrony Demokracji i przeciwnikiem obecnego rządu. Ma do tego oczywiście pełne prawo. Mam jednak wrażenie, że fakt ten został bez skrupułów wykorzystany przez twórców filmu. Bardzo mi tego człowieka szkoda i mam nadzieję, że gratyfikacja finansowa, jaką otrzymał, wynagrodzi mu ogrom przykrości, jakie teraz z pewnością spadają na niego ze strony rodziny i sąsiadów. Bo na pewno nie można wymagać od nich, by spojrzeli na "Twarz" inaczej niż przez pryzmat samych siebie. Tu uwaga do osób mających odmienne zdanie - zdaję sobie sprawę, że historia pana Grzegorza była jedynie inspiracją do stworzenia własnej historii przez reżyserkę. Ale co innego stworzyć własną historię, a co innego bazować na rzeczy powszechnie znanej z konkretnego powodu konstruując jednocześnie wokół niej wydarzenia nie tylko całkowicie nieprawdziwe, ale też godzące bezpodstawnie w konkretne środowiska.

I tak na koniec. Gdy zobaczyłem w napisach początkowych, kto jest współproducentem filmu - domyślałem się, iż nie będzie to rzetelne dzieło. Rzeczywistość jednak moje wyobrażenia przeszła.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2018-04-18 przeczytano: 1293 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet