|
|
 Ulica Poetycka 2018: Wieczór Autorów ZamościaTegoroczną edycję wydarzenia Ulica Poetycka Literacki Zamość poświęcono współczesnym twórcom naszego miasta. Tu żyją, tu tworzą swoje literackie dzieła, wyrażając swoją wrażliwość poezją lub prozą. Wieczór Autorów Zamościa odbył się na schodach prowadzących do dawnej synagogi (27.05.).
- Tę Ulicę tworzyła też piątka młodych ludzi. Jak zaczynali to byli gimnazjalistami, teraz wszyscy są uczniami I LO. I myślę, że to gwarantuje nośność tej Ulicy na przyszłość. Plany są takie, żeby następną Ulicę zrobić jako Zamojską. Żeby kolejna Ulica była bezpośrednio związana z twórcami tu i teraz. Żeby już nie wracać do historii, ale żeby zrobić Ulicę Zamościa Literackiego. Zamojska Ulica Poetycka prezentowałaby współczesnych twórców z Zamościa, ludzi, którzy wnoszą tu swoją pasje i pomysły - tymi słowami podsumowała Ulicę Poetycką w 2017 roku Bożena Fornek, instruktor literatury Zamojskiego Domu Kultury, który jest organizatorem wydarzenia Ulica Poetycka.
W spotkaniu o wymiarze literackim, plastycznym i muzycznym oraz teatralnym wziął udział Andrzej Wnuk, prezydent miasta Zamościa. Tego drugiego dnia Ulicy Poetyckiej wystąpił w podwójnej roli - współfinansującego wydarzenie i autora.
Wstępu do spotkania dokonał Robert Gomułka, absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zamościu i Instytutu Wychowania Artystycznego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Dyplom uzyskał w pracowni malarstwa doc. Ryszarda Lisa w 1981 r. Organizuje interdyscyplinarne działania artystyczne z pogranicza teatru, plastyki i muzyki.
Artysta mówił o dziecięcych inspiracjach kolorem, swojej skłonności do refleksji, analizy kolorystycznej i głębokiego oraz energetycznego traktowania koloru w swojej twórczości. Chciał, aby kolor obok właściwych treści, mówił widzowi coś więcej. Robert Gomułka intrygująco przedstawił syndromy, którym jest wierny i które towarzyszą mu przy tworzeniu jego wizji artystycznych. Omówił syndrom głębokiej rzeczywistości, wielowymiarowej przestrzeni, świecie, który zdaniem artysty nie jest kompletny - dookreśla go jako rzeczywistość subtelną/dyskretną, która w nas wnika i oddziaływuje na nas. To może implikować wizje, nie do końca dla nas zrozumiałe. Artysta próbuje to zdefiniować, by były w miarę czytelne dla odbiorcy. Odwołuje się do malarstwa figuratywnego. Na jednym z zaprezentowanych obrazów pokazał małego człowieka wobec ogromu nieskończoności, na kolejnym - majestat form, a na trzecim - zestawienie form, które sugerują napięcie w rzeczywistości. Ogromną role przypisał kolorom, by miały światło wewnętrzne, energetykę i docierały do nas. Jak podkreślił - definiuje te wizje w sposób poetycki, by to piękno przekazać widzowi.
Spotkanie z zamojskimi autorami poprowadzili: Małgorzata Mazur, dziennikarka "Tygodnika Zamojskiego" i Piotr Linek, pedagog w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Zamoyskiego w Zamościu. Andrzej Fil, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie, nauczyciel w Państwowej Szkole Muzycznej w Zamościu i Magdalena Sałamacha, wokal, zapewnili uczestnikom Ulicy Poetyckiej doznania muzyczne, prezentując się w repertuarze muzyki klasycznej i rozrywkowej.
-Na codzień prowadzą nas te same ulice, ale prowadzą w różne miejsca. Na ogół, albo niewiele, albo bywa i tak, że nic o sobie nie wiemy. Pośród tych ulic jest jedna szczególna, miejsce na zatrzymanie i okazja na spotkanie. Pierwszym spotkanym na tej Ulicy będzie kapłan diecezji zamojsko-lubaczowskiej, rekolekcjonista, poeta, absolwent dziennikarstwa WSKSiM w Toruniu. Tak zapowiadał spotkanie z ks. Grzegorzem Bartko - Piotr Linek.
Ks. Grzegorz Bartko z Horyszowa Polskiego w 2012 r. wydał tomik poetycki pt. "Na usługach naiwności". Jest laureatem konkursu "Szukamy polskiego Szekspira". Jeden z wierszy, które zostały odczytane przez księdza poetę, był pokłosiem fascynacji postacią św. Brata Alberta. Kolejny wiersz nosił tytuł "Tych kilka ciepłych słów" i był sciśle związany z doświadczeniami posługi kapłańskiej.
Na kolejnym "przystanku" Ulicy Poetyckiej spotkaliśmy prawnika, dziennikarza, przesiębiorcę, autora kryminału rozgrywającego się w zamojskich realiach "Fun Club", z zamiłowania żeglarza - prezydenta miasta Zamościa Andrzeja Wnuka (1975 r.).
-Nie wziąłem ze sobą książki dlatego, że nie uważam siebie za pisarza. To, co wykonałem w 2009 r. - napisałem w dwa tygodnie. Dlatego nie ma sensu tego czytać. Inna sprawa, że czasami rzemiosło jest opłacalne. Kryminał sprzedał się w tysiącu egzeplarzy, później go jeszcze dodrukowałem. Wiele osób pyta, kiedy będzie drugi. Na razie zbieram materiały. Kiedy będzie więcej czasu, powrócę do pomysłu - mówił Andrzej Wnuk. Prezydent pochwlił się także napisaniem biografii Klubu Spotowego Agros oraz tworzeniem/redagowaniem czasopisma "Ceramika budowlana".
-Z Zamościem związanych jest wielu autorów, wśrod nich Wiktor Zawada. Zdradzę pewną tajemnicę, że jest taki projekt, aby zekranizować książkę "Kaktusy z Zielonej Ulicy". Rozmawiamy z twórcami Lublina, Warszawy na ten temat. Mam nadzieję, że się uda i ten projekt z Zawadą zaciekawi Zamościem.
Swoimi krótkimi formami poetyckimi uraczył zebranych Daniel Czubara (1986 r.). Oto jeden z nich:
Zasuszyłem w szufladzie kilka wierszy na lepsze dni,
Miałem dzisiaj Ci je dać, lecz słowa rozsypały się.
Z wykształcenia jest nauczycielem, z zawodu dziennikarzem, aktualnie jest redaktorem naczelnym portalu Roztocze.net. Kiedyś pisał wiersze, które zamienił na felietony i artykuły. Lubi czytywać Fredrę i słuchać Lao Che. Jest Terytorialsem, bo jak mówi poezja i wojsko się nie wyklucza. Jego ulubiony komediopisarz, pamiętnikarz, poeta hrabia Aleksander Fredro był generałem, a kariera w wojsku była źródłem jego utrzymania.
Zaproszenie na spotkanie autorów Zamościa przyjęła także Beata Głowacka (1971 r.). Jest nauczycielką języka polskiego w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4 w Zamościu. Książka poetycka "Ikonostas", wydana przez wydawnictwo Norbertium w 2017 roku, jest jej debiutem poetyckim. Tomik zajął drugie miejsce w XIV Ogólnopolskim Konkursie Literackim na najlepszy debiut książkowy roku, w ramach festiwalu "Złoty Środek Poezji" w Kutnie oraz był nominowany do Nagrody Głównej w XXIII w Konkursie Poetyckim im. Anny Kamieńskiej. W jej interpretacji mogliśmy wysłuchać kilku strof.
W moim mieszkaniu są puste ściany,
Matka Boska zbiła się przy przeprowadzce,
Święty Józef nie pasował do wystroju wnętrza.
Mój ikonostas to szyba, przez którą widać niebo.
Rok urodzenia - 1955. Wydana książka - "Bilet na powrót" (1994). Współudział w publikacjach zbiorowych: "Napisać swój świat. Zamojski Almanach Literacki" (1993), "Przymierze Słowa. Antologia poezji nauczycieli (1998). Tak w wydanym programie Ulicy Poetyckiej Literacki Zamość 2018 zaprezentowano sylwetkę Tadeusza Grygiela - poety i malarza. Ukończył filozofię i studia doktoranckie na UMCS. Debiutował jako poeta w 1991 roku na łamach "Tygodnika Zamojskiego". Jako malarz preferuje zamojski pejzaż miejski. Autor znanej akwareli "Widok na Aleję Sław". W interpretacji Tadeusza Grygiela mogliśmy wysłuchać kilku wierszy, które poeta wyrecytował z pamięci.
Opuściłem domy
zaległa w nich cisza i pleśń
Zostawiłem buty,
które kiedyś niosły mnie
niczym latawce nad ziemią
Na zetlałej słońcem fotografii
widzę ogród i stół na trawie
przy którym siadali czasem rodzice
lecz nigdy razem
I wstali kiedyś od niego po raz ostatni
i jak zawsze osobno
Tę fotografię też porzuciłem
jak nieudaną akwarelę
i kilka kobiet co z półmroku szaf próbują odzyskać
choćby jakieś sfilcowane wspomnienie
Opuszczę również mój obecny dom
na podobieństwo platońskiej jaskini
Dopóki wiem, że gdzieś jesteś
dopóki twój głos mnie kołysze.
Twórca, autor, filozof, przedsiębiorca. Absolwent kierunku fotografii na UMCS. Pasjonat różnych form sztuki. Wiedzę, umiejętności i doświadczenie zdobywał tworząc skecze do kabaretu, opowiadania, podręczniki do gier RPC, zdjęcia, komiksy, gry planszowe, filmy animowane oraz tysiące scenariuszy do reklam radiowych. Pomysłodawca i współautor wszystkich historii w projektach "Horror na Roztoczu" - dwie części. Autor podręcznika "Rozgrywka Desperata" (2013) wydanego przez Złote Myśli. Aktualnie tworzy pod pseudonimem Robert Abram. Tu mowa o Łukaszu Wiktorze Izarowskim.
Jak zażartował autor - prezentacja wybrzmiała jakby miał już ze sto lat. Na spotkanie przyniósł całą książkę, ale nie zamierzał przeczytać jej całej, a jedynie wyrwane z niej trzy strony. Mogliśmy wysłuchać fragmentów "nadchodzącej" książki "Pogwar", które opowiadały historię Zofii, pracującej "na wygnaniu" u niemieckiej szefowej.
W Wieczorze Autorów Zamościa udział wzięli również: Piotr Johaniuk, Marian Kaczmarczyk - jego nowy tomik "Ikebana rymowana" ukaże się wkrótce na rynku wydawniczym, Krzysztof Konopa, Barbara Kotyła, Eliza Leszczyńska-Pieniak, Piotr Linek, Piotr Piela, Barbara Radomska, Monika Rebizant-Siwiło, Anna Rycher - jej najnowsza książka "Łzy nocy" ukazała się w 2017 roku, Mateusz Sawczuk, Małgorzata Soja i Leszek Wójtowicz.
W trakcie spotkania niezwykle interesujący spektakl "Raport z oblężonego miasta" - w Roku Zbigniewa Herberta, wykonali uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego w Zamościu, który wyreżyserował Piotr Linek.
Portal Zamość onLine był patronem medialnym Ulicy Poetyckiej Literacki Zamość 2018 autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2018-05-31 przeczytano: 9864 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|
