43. ZLT: Przymierze teatru i muzyki

To 43. sezon teatralny w Zamościu. W tym roku odbędzie się pod hasłem: Przymierze teatru i muzyki. Festiwal błyszczy różnorodnością. Odcieni teatru będzie wiele, a barw muzyki jeszcze więcej - zapowiada swoje dynamiczne, twórcze i intrygujące Zamojskie Lato Teatralne Zamojski Dom Kultury.

Odkąd tylko człowiek wynalazł teatr, odtąd zaznacza się w nim ważna rola muzyki. Czy będą to przedstawienia współczesne, czy też starożytny teatr grecki, muzyka zawsze podkreślała akcję sceniczną, nierzadko nadając jej odpowiednią wymowę, dopowiadając narrację, pojawiając się jako istotny komentarz tego wszystkiego, co działo się na scenie.

Idealne przedstawienie, to takie, kiedy pomiędzy aktorami a publicznością zawiązuje się nić porozumienia. O tym, jak ważną rolę odgrywa tutaj muzyka, świadczy fakt, jakiej rangi kompozytorzy podejmowali się pisania oprawy dźwiękowej przedstawień teatralnych. Byli to najwybitniejsi twórcy, których nazwiska pamiętamy, jako przedstawicieli najlepszych tradycji muzyki klasycznej.

Z Grażyną Kawalą, kierownikiem programowym Zamojskiego Lata Teatralnego, instruktor teatru i recytacji rozmawiam o roli, jaką zagra muzyka podczas 43. Zamojskiego Lata. Teatralnego.

Teresa Madej - Dokona się pewna symbioza, ponieważ teatr to muzyka, a muzyka to teatr. To oczywiście hasła nawiązujące do hasła tegorocznego Zamojskiego Lata Teatralnego.

Grażyna Kawala: -Przyszedł czas na muzykę. Od kilku lat, każde Zamojskie Lato Teatralne "otwieramy" jakimś kluczem. W tym roku jest to klucz pt. "Muzyka". Dlatego podtytuł 43. ZLT brzmi: "Przymierze teatru i muzyki". Widowiska, spektakle i przedstawienia są bardzo różne. Są też duże spektakle, które spokojnie można nazwać widowiskami. Na scenie plenerowej odbędą się trzy duże widowiska plenerowe, w tym dwa zdecydowanie muzyczne. "Zorro" jest może mniej muzycznym spektaklem, ale również z muzyką i jako taki się obroni.

- Jaka będzie ta muzyka?

Grażyna Kawala: -Będziemy muzykować w bardzo różnych formach. Muzyka będzie więc bardzo różna. Będzie rock, będzie muzyka poważna - klasyka, będą różne formy instrumentów, przez fortepian, gitarę, do fletni Pana. Zdecydowana większość to są spektakle muzyczno-teatralne, ale bez specjalnej ortodoksji.

-Jakie sztuki pokażą laureaci Nagrody Publiczności?

Grażyna Kawala: - Spektakle teatrów nagrodzonych "Buławą Hetmańską" nie są z gruntu muzyczne, bo też nie my tu decydowaliśmy o wyborze spektakli. Teatry same decydowały po otrzymaniu od nas zaproszenia na tę edycję. Pozostałe spektakle są jak najbardziej muzyczne.

-Czy to oznacza, że muzyka wystąpi w roli głównej, czy też będzie mocnym tłem dla spektaklu?

Grażyna Kawala: -Powiedziałaby, że w roli głównej, ponieważ dużo spektakli to są historie opowiedziane muzyką. Czy to jest "Winylove" story (07.07.), gdzie jest muzyka z l. 60., 70. Natomiast w spektaklu "Zahipnotyzuj mnie" są z kolei pieśni Zygmunta Koniecznego i to jest spektakl muzyczno-plastyczno-teatralny. Muzyczny bo jest śpiewany i grany, plastyczny, bo każda z pieśni jest przez reżyserkę zwizualizowana obrazem i wreszcie - jest to także zagranie tych pieśni, bo to nie jest tylko stanie na baczność przy mikrofonie. Także muzyka, muzyka i jeszcze raz muzyka.

- A gdzie jest w taki razie Szekspir? Szukamy Szekspira...

Grażyna Kawala: -Szukamy Szekspira. Znaleźliśmy nawet trzech "Szekspirów". W tym roku konkurs nie został jeszcze rozstrzygnięty. Oczywiście, mam na myśli konkurs "Szukamy polskiego Szekspira". A Szekspir? Myślę sobie, że kluczem pt.: "Szekspir" otworzymy 45. Zamojskie Lato Teatralne, jeżeli uda nam się znaleźć takie spektakle, które będziemy mogli pokazać w Zamojskim Domu Kultury, albo na scenie plenerowej. Czasy są takie...

-Szekspira mało się gra?

Grażyna Kawala: -Nie, Szekspira się gra, tylko Szekspira gra się, jak większość rzeczy, w sposób "rozbuchany". I my, z naszymi możliwościami, bez sceny obrotowej, bez szalonych możliwości technicznych, czasami nie mamy szans na prezentację takich spektakli.

-A jakieś marzenie niespełnione jeśli chodzi o teatry w Zamościu? Po drodze jest jeszcze 44. edycja Zamojskiego Lata Teatralnego.

Grażyna Kawala: -Marzenie jest zawsze jedno, żeby byli zainteresowani ludzie. Żeby to Lato znajdowało takich gorących orędowników.

-Przydałby się taki Fun Club Lata Teatralnego...

Grażyna Kawala: -Mamy takie plany od kilku lat, ale co z tego będzie, to...

-Potrzebny taki pewien rodzaj "szaleństwa" na myśl o ZLT.

Grażyna Kawala: -Jakoś te "szaleństwa" trochę spełniamy, bo po raz pierwszy organizujemy tak duże warsztaty teatralne. Bo warsztaty teatralne do tej pory bywały, ale dwu-, trzydniowe dla dzieci i młodzieży. Teraz są warsztaty dwutygodniowe i to dla dorosłych. Także, jest trochę "szaleństwa".

-Czyli będzie też podsumowanie warsztatów?

Grażyna Kawala: -Tak, pokaz będzie 6 lipca br. Natomiast warsztaty odbywają się w drugim i trzecim tygodniu ZLT.

-Czy sztuka w wydaniu "Romea i Julii" po zamojsku, taka jak nam się przydarzyła, jest w planach?

Grażyna Kawala: -W tym roku nie. Teraz będziemy nawiązywać w tym pokazie do historii Zamościa. Koordynatorem warsztatów jest Ireneusz Maciejewski. Warsztaty prowadzą zamościanie. Część z tej ekipy, która w ubiegłym roku brała udział w przedstawieniu "W malinowym chruśniaku". Warsztaty poprowadzą: Anna Kukułowicz, Natalia Rzeźniak, Mateusz Tymura.

-Czy możliwe jest większe zaangażowanie Beaty Ścibakówny, Waldemara Barwińskiego i oczywiście Jana Englerta w nasze Lato Teatralne?

Grażyna Kawala: -Na razie nie widzę takiej możliwości, ponieważ cała ta trójka jest bardzo zajęta. Kiedyś w teatrach zawodowych sezon kończył się w czerwcu. Bywało, że teatry kończyły sezon właśnie na Zamojskim Lecie Teatralnym. A teraz grają w swoich teatrach także w lipcu. Więc taki aktor związany na stałe z teatrem jak Waldemar Barwiński nie ma tyle czasu, co nie znaczy, że kiedyś nie dojdzie do jakieś bliższej współpracy.

-Te mocne i przyciągające nazwiska aktorów to: Beata Ścibakówna, Jan Englert...

Grażyna Kawala: -Masz na myśli nazwiska celebryckie?

-Nie, chcę uznanych aktorów teatralnych.

Grażyna Kawala: -Proszę bardzo. W Zamościu wystąpi Marta Bizoń.

Zobacz podobne:
     47. ZLT: "Bóg mordu" rządzi / 2022-07-14
     47. ZLT: Popisowi "Oszuści" / 2022-07-07
     47. ZLT: "Wstyd" po polsku / 2022-07-06
     47. ZLT: Widowiskowy "Przystanek Klaunada" / 2022-06-29
     47 ZLT: W Zamościu zainaugurowano Święto Teatru / 2022-06-28
     47 Zamojskie Lato Teatralne / 2022-06-19
     46. ZLT: Spełniona "Boska" Teatru Ludowego / 2021-08-04
     46. ZLT: "Wall Cracks", czyli ostatni wyścig ku wolności / 2021-07-21
     46. ZLT: Demoniczny "Faust" - rozmowa z reżyserem Marcinem Herichem / 2021-07-06
     46. ZLT: "Rok nieistnienia" - wystawa Teatru FOTOgrafii w ZDK / 2021-07-01
     46. ZLT: Za taborem, czyli "Drom - ścieżkami Romów" / 2021-06-25
     46. ZLT: Inauguracja z Teatrem Migro z Krakowa / 2021-06-22
     46. ZLT: Siła opowieści - rozmowa z Grażyną Kawalą / 2021-06-20
     Lato z 46 Zamojskim Latem Teatralnym / 2021-06-08
     45. ZLT: Skrzypek opętany i Inny Kwartet na podsumowanie święta teatru / 2020-10-22
     Ocalenie świata - "Zagłada" Piotra Szewca w sztuce Fundacji Banina / 2020-09-22
     45. ZLT: "Zagłada" w Zamościu - rozmowa z reżyserem Bartłomiejem Miernikiem / 2020-09-17
     Medal Województwa Lubelskiego dla Grażyny Kawali / 2020-09-15
     45. ZLT: Rozmowa z reżyserem "Komediantów" - Bartłomiejem Ostapczukiem / 2020-08-25
     45. ZLT: "Komedianci" Teatru Pantomimy Mimo na Rynku Wielkim / 2020-08-24

Warto przeczytać:

[do góry]