www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 4 maja 2024, w 125 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Moniki, Floriana, Januarego.
Majowe przysłowia: Gdy w maju plucha, w czerwcu posucha. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Miarka się przebrała

Wielu z Państwa z pewnością pamięta program "30 ton - lista, lista przebojów", który jakieś dwie dekady temu był emitowany na antenie TVP2 w niedzielne popołudnia. Przez długi czas stanowił w zasadzie jedyny akcent muzyki współczesnej, jaki można było zobaczyć w polskiej publicznej telewizji. Trzydzieści króciutkich fragmentów teledysków, z których trudno było wydobyć pełnię jakiegokolwiek utworu, co tydzień oglądało spore grono młodych ludzi ze mną włącznie. Aż przyszło notowanie z 13 lipca 1997 roku i znienacka na ósmym miejscu nowość zespołu, który od lat niczego nowego nie nagrał: Boney M z piosenką "Hooray! Hooray! It's a Holi-Holiday". Do tego komentarz ze strony twórców programu o treści: "Zawołajcie rodziców! Od tej pory nasza lista będzie również ich ulubionym programem!". Przekręt był ordynarny i wyraźny nawet dla mnie, chłopaka świeżo po dwunastych urodzinach. Nie obejrzałem już ani jednego notowania "30 ton..." i przestałem wierzyć, że listy przebojów zawsze są krystalicznie uczciwe. Mimo tego jednak nie sądziłem, że da się zrobić przekręt jeszcze większy, bo połączony z próbą kompromitacji własnego medium.

Tymczasem po raz kolejny okazało się, że warto mieć trochę bardziej bujną wyobraźnię aniżeli moja. W ciągu dosłownie paru dni dyrekcji Programu Trzeciego Polskiego Radia udało się wysadzić niemal całą resztę redakcji w powietrze. Oto bowiem w ostatni piątek, 15 maja, tuż przed godziną 22 prowadzący Listę Przebojów Programu Trzeciego Marek Niedźwiecki ogłosił, że zwycięzcą 1998. notowania został Kazik z piosenką "Twój ból jest lepszy niż mój". Piosenką strasznie słabą jak na Kazika, ale z przesłaniem niezgodnym z linią obecnej władzy. W ciągu kolejnych godzin nastąpiło niebywałe zamieszanie. Najpierw dyrektor rozgłośni Tomasz Kowalczewski poinformował, że dyrekcja radia postanowiła anulować głosowanie z uwagi na to, iż "został złamany regulamin i do głosowania wprowadzono piosenkę spoza listy. Nadto dokonano manipulacji przy liczeniu głosów oddawanych na poszczególne piosenki, co zafałszowało wynik końcowy". Dzień później o "piosence spoza listy" już jednak dyrektor zapomniał (podobnie jak o "dyscyplinującym" SMS-ie do Piotra Metza) i skupił się na rzekomych manipulacjach związanych z głosowaniem, albowiem Kazik powinien być na szóstym, a po kilku kolejnych godzinach Kowalczewski uznał, że na czwartym miejscu. Przesunięcia na miejsce pierwsze miał dokonać osobiście red. Niedźwiecki, co wprawdzie rzeczywiście się odbyło, lecz - jak i przy poprzednich notowaniach - po weryfikacji kont, z których oddawano głosy i po "odsianiu" wszelkich botów i innych "masówek". Wobec tak poważnego posądzenia Niedźwiecki podjął decyzję o odejściu z Trójki. Zawieszony zaś został pracujący przy liście Bartosz Gil. Potem o końcu swej pracy w Trójce zdecydował Hieronim Wrona. A potem Marcin Kydryński. A jeszcze później Agnieszka Szydłowska z Agnieszką Obszańską. Kolejnego dnia Michał Olszański. Same pierwszoplanowe postaci tego radia. Aż w końcu zrobił to sam szef jego redakcji muzycznej, czyli Piotr Metz, a także chyba największa radiowa osobowość - Piotr Kaczkowski. I nie zapowiada się, by to był koniec, bo reszta zespołu bynajmniej nie zamierza się podporządkowywać szefostwu w poleceniach robienia ze słuchaczy idiotów. Tym bardziej, że radio zostało zasypane komunikatami od artystów, którzy już nie chcą współpracować z Trójką, jak np. od Dawida Podsiadły, Krzysztofa Zalewskiego czy "Muńka" Staszczyka. A sam Kazik zażądał, by jego piosenka zniknęła z listy przebojów. Podobnie zresztą jak artysta, którego utwór - zdaniem szefostwa Trójki - faktycznie w tym notowaniu zwyciężył. To wszystko w stanie na późny wieczór, 19 maja. Nie wykluczam, że w chwili publikacji tego tekstu rozwałka rozgłośni zrobiła jeszcze większy postęp.

Nie mam pojęcia czy dyrekcja rozgłośni robi to wszystko z własnej inicjatywy bojąc się podświadomie konsekwencji za tak bardzo jawną krytykę władzy na ich antenie, czy też w jakiś sposób interweniowała "góra". Zrobiono to jednak w sposób tak bardzo chamski i prymitywny, że trudno przejść nad nim do porządku dziennego. Zwłaszcza w obliczu zapowiadanego przez dyrekcję stacji "audytu listy przebojów". Wiem jedno - jeśli szefostwo Trójki posuwa się do takich zachowań, nie ma sensu słuchać tego radia.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2020-05-21 przeczytano: 2478 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet