www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 4 maja 2024, w 125 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Moniki, Floriana, Januarego.
Majowe przysłowia: Pankracy, Serwacy i Bonifacy - źli na ogrody chłopacy. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Mniej emocji, więcej myślenia

Dziś ponownie poruszę temat, którym żyje cały świat od początku bieżącego roku, a Polska mniej więcej od końca lutego, ze szczególnym "kopem w górę" od marca. Temat, który równie dobrze można określić jako współczesne zobrazowanie powiedzenia, że strach ma wielkie oczy lub że dzisiejszemu społeczeństwu można w zasadzie wcisnąć każdy kit - wystarczy, że będzie zbieżny ze społecznymi oczekiwaniami lub podejrzeniami. Zarazem temat, który obiektywnie rzecz ujmując ma już zupełnie inny wymiar niż jeszcze w okolicach Wielkanocy i który wygląda na to, że nie będzie miał tak poważnych reperkusji aniżeli wieścili różni mądrzy tego świata. Mam tu na myśli oczywiście koronawirusa, którego pandemia oficjalnie wciąż trwa.

Nie zamierzam zresztą twierdzić, że już jej nie ma. Każdy dzień zaczynam od świeżego spojrzenia na najnowsze statystyki "koronawirusowe" które następnie sprawdzam co najmniej kilkakrotnie, ostatni raz na krótko przed snem. Wiem - to już nałóg, aczkolwiek dość dawno temu przestałem patrzeć na te dane z rosnącym biciem serca. Teraz to zwykłe możliwie obiektywne spojrzenie na rzeczywistość. I choć na pewno duży problem z COViD-19 mają obecnie w USA, Brazylii, Rosji, Indiach, Meksyku i paru innych krajach, nam udało się już wyjść na prostą, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Pozwolą więc Państwo, że przedstawię poniżej kilka wniosków z tej pandemii, wartych wykorzystania przy kolejnych okazjach.

1. Problem z koronawirusem nie był przesadzony. Wbrew temu, co do tej pory niektórzy usiłują twierdzić, wirus naprawdę zabijał. Uściślając - naprawdę powodował większą śmiertelność we Włoszech, Hiszpanii, Francji, Wielkiej Brytanii i kilku innych państwach. Statystyki ze strony euromomo.eu pokazują to bardzo wyraźnie. Przewyższenie było niekiedy nawet kilkakrotne ponad normę.

2. Co idzie za wcześniejszym, kroki podjęte przez nasze władze były w pełni uzasadnione. W tym przede wszystkim restrykcje wprowadzone w zakresie zgromadzeń. Pozwoliło to bowiem uzyskać rzecz najważniejszą, acz chyba nie do końca zakładaną przez rządzących - osłabienie zjadliwości wirusa. Wyraźnie widać, że wbrew temu, co jeszcze niedawno mówiła WHO i jej poplecznicy, temperatura jak najbardziej ma wpływ na siłę tego paskudztwa. Śmiertelność w całej Europie wyraźnie spada, a przynajmniej jest znacznie niższa aniżeli wczesną wiosną.

3. Z tego właśnie powodu uważam, że nie mamy absolutnie żadnych powodów do paniki słysząc wieści o "dziennych rekordach zachorowań w kraju". Po pierwsze: w bardzo dużym procencie są to zakażenia całkowicie bezobjawowe, czyli nie mielibyśmy o nich pojęcia, gdyby nie przeprowadzone testy. Po drugie: na zdrowy rozum właśnie o to powinno nam chodzić, by przeciwciała na koronawirusa nabyło jak najwięcej obywateli. A można to zrobić zarażając się wirusem. Oczywiście nie znaczy to, że namawiam wszystkich do celowego zarażenia się, a i nie mamy pewności, że sytuacja na pewno znacząco się nie pogorszy, ale naprawdę droga do tego jest jeszcze daleka.

4. Twierdzę tak, bo zwłaszcza w ostatnim czasie spośród doniesień medialnych straszących "nawrotem COViD-19" zdecydowana większość opierała się na przekazie chwili. Na przykład rzekoma "druga fala" miała wystąpić w Chinach. W tych doniesieniach oparto się na jednym dniu, kiedy to wykryto tam 13 przypadków koronawirusa, w związku z czym władze natychmiast zareagowały zwiększeniem rygorów. Po czym liczba nowych zakażeń wróciła do kilku dziennie i tak jest przynajmniej do chwili, w której piszę te słowa. Inny przykład to Iran, gdzie rzeczywiście w pewnym momencie liczba zarażonych znów zaczęła po trochu przyrastać. Media zaczęły więc siać panikę od tej strony, po czym... znów mamy do czynienia z coraz niższymi danymi liczbowymi. Jeszcze wcześniej straszono nas znacznym ponownym wzrostem zachorowań w Singapurze, który co prawda jest faktem, lecz zarazem od tamtej wiadomości minęły już niemal dwa miesiące, zaś zmarły przez ten czas w tym kraju... cztery osoby.

Zalecam więc każdemu z Państwa spokój i zdrowy styl życia. Będzie nam to potrzebne do zmierzenia się z kryzysem ekonomicznym, ale mam dziwne wrażenie, że i z nim sobie poradzimy.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2020-06-12 przeczytano: 1886 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet