|
Hetman sparował z AviąW sparringowym meczu Hetman pokonał świdnicką Avię 1 : 0.
O ile po sobotnim bezbramkowym meczu ze Spartakusem można było mieć obawy o formę zamojskiej drużyny, tak po dzisiejszym meczu z Avią możemy być o tę formę spokojni.
Pomimo tego, że w meczu padła tylko jedna bramka i to z rzutu karnego, mecz mógł się podobać. Obie drużyny potraktowały to spotkanie na poważnie, dużo było walki, nikt nie odpuszczał. Mecz był szybki, jednak stan murawy nie pozwalał na przeprowadzenie zbyt wielu składnych akcji.
Hetman rozpoczął spotkanie w składzie przewidywalnym na inaugurację rundy. W bramce Skrzypiec, na środku obrony Wolański i Tomasik, na skrzydłach Sękowski i Chałas. W pomocy na skrzydłach Turczyn i Cieciura, defensywnego pomocnika zagrał Bartos i dwóch ofensywnych- Piotrowicz i Migalewski. W przodzie zagrał Nakoulma.
Jedyna bramka meczu padła w 20 minucie po rzucie karnym podyktowanym za faul na Turczynie.
"Boniek" został sfaulowany podczas dryblingu w narożniku pola karnego. Pewnym wykonawcą "jedenastki" pod nieobecność etatowego wykonawcy rzutów karnych- Wachowicza był Prejuce Nakoulma.
Trzeba przyznać, że "Prezes" choć był bardzo aktywny w przodzie, nie miał zbyt wielu sytuacji do podwyższenia wyniku.
Najlepszą sytuację zmarnował w 30 minucie, kiedy to jego strzał z bliskiej odległości stał się łupem bramkarza.
Najbliższy zdobycia bramki był Piotrowicz. Dostał ładne podanie ze środka boiska od Bartosa, kiwnął dwóch obrońców, wpadał w pole karne i... w ostatniej chwili obrońca zabrał mu piłkę.
W drugiej połowie Hetman wypracował sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji, dwie najgroźniejsze były po stałych fragmentach gry i w obu strzelał Wachowicz.
Najpierw, po rzucie rożnym wykonywanym przez Bartosa, piłka trafiła do zamykającego akcję Wachowicza, ten strzelił i piłka minimalnie minęła bramkę gości.
W drugim przypadku, podobnie po piłce zagranej przez Bartosa, tym razem z rzutu wolnego, piłka trafiła na głowę "Groszka" i ponownie zabrakło centymetrów.
Strzelać z dystansy - bezskutecznie - próbowali Migalewski, Bartos i Cieciura.
W drugiej połowie, po zmianie Turczyn - Kiema, trener zmienił ustawienie drużyny. Piotrowicz przeszedł na skrzydło, natomiast obok Bartosa zagrał Kiema.
W świdnickiej drużynie mogliśmy oglądać dwóch byłych zawodników Hetmana- Kleszcza i Pranagala.
Kolejny sparring - już ostatni - rozegrany zostanie 1 marca o godz. 12.00 w Zamościu. Przeciwnikiem zamościan będzie Stal Kraśnik.
Hetman - Avia Świdnik 1 : 0 (1:0)
Bramki: Prejuce Nakoulma (20 min, kar.)
Hetman: Skrzypiec - Sękowski, Tomasik, Wolańśki, Chałas, Turczyn, Bartos, Piotrowicz, Migalewski, Cieciura, Nakoulma ponadto grali: Baranowski, Wachowicz, Sowa, Osuch, Kiema autor / źródło: wald dodano: 2008-02-27 przeczytano: 3013 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|