www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 25 kwietnia 2024, w 116 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marka, Jarosława, Erwiny, Kaliksta.
Kwietniowe przysłowia: Kiedy w kwietniu słonko grzeje, rolnik nie zubożeje. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Turystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Wakacje w Chorwacji - 2000 rok cz. 1

Do Chorwacji wybraliśmy się niejako "w zastępstwie".
Planowaliśmy podróż do Grecji, ale z przyczyn od nas niezależnych musieliśmy zmienić plany. Wybraliśmy Chorwację...i wcale tego nie żałuję.

Nasza trasa z Zamościa do Kralijewicy wiodła przez Słowację i Węgry. Na miejsce dojechaliśmy po około 30 godzinach, wliczając w to nocleg nad Balatonem, na Węgrzech.

Hotel "Uvala Scott"-cel naszej podróży umiejscowiony jest u podnóża mostu na wyspę Krk. Uvala Scott-kompleks kilkunastu małych hotelików z kawiarnią, restauracją i zagospodarowaną plażą. Plaża tak jak w większości miejsc w Chorwacji była skalista, ale zostały porobione łagodne zejścia, schodki, a także fragment sztucznie zapiaszczono.
Woda w morzu ciepła, mocno słona, o dość dużej wyporności, sama unosiła człowieka na powierzchni.
Kąpaliśmy się w dzień i w nocy. Na plaży dość często można było zauważyć kobiety baz górnej części bikini, a zdarzały się też całkiem nagie. Zero krępacji. Najgorzej było wytrzymać w godzinach 11-15, słońce strasznie grzało, a cały czas siedzieć w wodzie, trochę bez sensu.

Już na drugi dzień, nie mogąc wysiedzieć na miejscu wybraliśmy się w pieszą podróż do pobliskiego miasteczka. I stało się tradycją, że co drugi dzień robiliśmy sobie wycieczki - samochodem, rzadziej pieszo.

Najdalszy wyjazd zrobiliśmy do Puli na Półwysep Istria. W jedną stronę jechaliśmy drogą szybkiego ruchu, przez osławiony tunel Ucka, około 5 km., podróży w skałach! Powrotna droga wiodła wzdłuż wybrzeża, po krętych i wąskich drogach, ale z przepięknym widokiem na morze. Trasę tę wybraliśmy zupełnie przypadkowo, ale jak się okazało zupełnie słusznie. Pula miasto ze starożytnymi pozostałościami, przepiękne widoki - polecam każdemu, ach i mała uwaga. Wjazd do Puli (w sezonie) trwa ok. 1 godziny - tyle jest chętnych zobaczyć to piękne miasto!

Druga nasza podróż była do Rijeki, największego miasta - portu w zachodniej części Chorwacji.
Warto poświęcić trochę czasu na spacer po pięknym deptaku, wzdłuż którego ciągną się stare, zabytkowe kamienice. Warto udać się też do portowego bazaru zrobić zakupy, gdzie ceny są dużo niższe niż w sklepach.

Kolejna nasza podróż wiodła na wyspę Krk, wyspę którą codziennie widzieliśmy z okien naszego hotelu. Oczywiście przejazd przez most na wyspę jest płatny. Zwiedziliśmy tutaj dwie miejscowości Krk i Baśkę, obie typowo wypoczynkowe. W Krku można zobaczyć przepiękne pozostałości historii - zamek Frankopanów, piękne budowle sakralne, wąskie, typowo śródziemnomorskie uliczki.

Baśka to przepiękny kurort wypoczynkowy z piaszczystymi plażami i kościołem na stromym wzgórzu, tak stromym, że jazda tam samochodem przyprawiała o dreszcze. Pomniejszych i mniej ciekawych naszych podróży nie będę opisywał. Drogę powrotną zaplanowaliśmy sobie tak, żeby zobaczyć Jeziora Plitwickie. Po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze w Senij - miście z pozostałościami po Frankopanach. No i przyjechaliśmy w okolice Plitwic. Czegoś tak pięknego moje oczy nie widziały. Być w Chorwacji i nie zobaczyć Jezior Plitwickich to wielka strata. Odstraszająca jest tylko cena wejściówki-65 kun (ok.40zł.). Ale jak się później okazało warto było wydać te pieniądze. Przepiękny park krajobrazowy - liczne jeziora, strumyki, kaskady, wodospady, w tak przepięknie ukształtowanym terenie i wśród cudownej roślinności, zatrzymał nas około 5 godzin. W cenie biletu jest przejażdżka stateczkiem po jeziorze i przejażdżka krajobrazową kolejką(z tego żeśmy zrezygnowali, lepiej samemu jest chodzić).

Jadąc trasą na Plitwice, czyli prostopadle do wybrzeża, w głąb Chorwacji widać jeszcze zniszczenia wojenne (trasa wiedzie wzdłuż granicy Bośniackiej). Można zobaczyć ruiny pozostawionych domów, zburzone budowle, dziury po bombach i pociskach...

O czym jeszcze warto napisać? Na pewno o Policji. Dość często na drogach tworzyły się korki(szczególnie w soboty - zmiany turnusów), ale momentalnie pojawiała się policja i zaczynała kierować ruchem. Kilka razy spotkaliśmy też patrole policji na drogach. Uważajcie przede wszystkim na znaki "zakaz wyprzedzania" oraz ciągłą linię, raz bo drogi w Chorwacji są kręte i jest dużo wzniesień, dwa że właśnie na to policja zwraca uwagę. Nie zauważyłem natomiast by sprawdzali prędkość pojazdów. Może coś jeszcze o jedzeniu. Jedzenie jest dobre, dużo warzyw, owoców, ryb ale dużo droższe niż u nas.

To samo tyczy się napojów, piwa. Czasami cena przewyższała dwukrotnie polskie ceny. trzeba się dobrze zastanowić czy nie lepiej wziąć z Polski zapasu napojów...

Nie spotkałem też w Chorwacji hipermarketów (gdzie ceny były by niższe)! Jeżeli już zacząłem o cenach to teraz o noclegach. Ceny noclegów są niższe niż u nas (15-20DM), można też zażyczyć sobie noclegi z wyżywieniem. Praktycznie w każdej miejscowości jest masa tabliczek informujących o pokojach, czy łóżkach na wynajem. Tak że można jechać w ciemno i bez problemu lokum się znajdzie.

Ludzie w Chorwacji są życzliwie nastawieni do turystów, chętnie pomagają. Zepsuł nam się (zaciął) aparat fotograficzny, bez problemu w sklepie fotograficznym go naprawiono, bez pobierania żadnych opłat.

Czasami można spotkać się z przedstawieniami sprzedawców lodów. Jedno takie udało nam się obejrzeć. Można było uśmiać się do łez. Sprzedawca zrobił kilkuminutowe show ludzie się poschodzili, uśmiali i radośnie kupowali gałki. Chorwacja wywarła na mnie ogromne wrażenie. Przepiękne ukształtowanie terenu, połączenie gór i morza, interesująca kultura, wiele zabytków - pozostałości po Frankopanach, Wenecjanach, starożytnych Rzymianach. Tego się nie zapomina. Kraj ten umie czerpać pieniądze z turystyki, a mi wcale nie było żal wydawać moich ciężko zarobionych dutków.
Jak Bóg da jeszcze nie raz jadąc na wakacje wybiorę kierunek na Chorwację i Was też zachęcam.


autor / źródło: Waldemar Brzyski
dodano: 2006-09-01 przeczytano: 2952 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet