www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w środę, 24 kwietnia 2024, w 115 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Horacego, Fidelisa, Egberta, Fidelii, Grzegorza.
Kwietniowe przysłowia: Kto na wiosnę pracuje, w zimie wozy ładuje. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Sport


- - - - POLECAMY - - - -




Trenerowi na urodziny. Hetman pokonał Naprzód

Piękny prezent urodzinowy dostał od swojego zespołu trener Hetmana Przemysław Cecherz. W XXII kolejce spotkań III ligi zamościanie, będąc przez całe spotkanie drużyną przeważającą pokonali Naprzód Jędrzejów 3 : 1. Piłka po strzałach zawodników Hetmana jeszcze dwukrotnie lądowała w siatce bramki przeciwników, ale sędziowie uznali, że padły one nieprawidłowo. Taka sytuacja powtórzyła się już drugi raz w meczach rundy wiosennej.



Godzinę przed meczem nad Zamościem przeszła burza. Mokra murawa boiska na pewno miała ujemny wpływ na poczynania obu drużyn.
Na boisku spotkały się dwie drużyny, które jeszcze wiosną nie przegrały. Hetman po XXI kolejkach zajmował w tabeli miejsce drugie zaś Naprzód- miejsce piętnaste. Patrząc na miejsca w tabeli wydawałoby się, że gospodarze powinni sobie poradzić bez problemów. Poradzili sobie, choć wcale łatwo nie było. Trudno się gra z przeciwnikiem, który przyjeżdża bronić remisu, gra typowo defensywną piłkę, od czasu do czasu tylko zapędzając się pod pole karne przeciwników.

Do momentu strzelenia przez Hetmana pierwszej bramki tak to wyglądało. Dopiero później Naprzód ruszył do przodu i gra się ożywiła.
Już pierwsze minuty meczu mogły dać gospodarzom prowadzenie. Nawet piłka znalazła się po strzale Wasila Tovkatskijego w bramce Norberta Barana, jednak sędzia boczny podniósł chorągiewkę i główny odgwizdał spalonego. To była 3 minuta spotkania. Prejuce Nakoulma minął dryblingiem dwójkę obrońców gości i dokładnie dograł piłkę na 5 metr do Tovkatskijego, który nie miał problemów ze skierowaniem jej do bramki. Początek obiecujący, ale wynik się nie zmienił.

Kolejną doskonałą sytuację zamościanie mieli w 8 minucie. Bardzo aktywny na lewym skrzydle Marek Piotrowicz ograł obrońcę gości, przełożył piłkę na prawą nogę i huknął zza linii pola karnego. Piłka po jego strzale o centymetry minęła spojenie słupka z poprzeczką.

Kolejne minuty nie były już tak emocjonujące. Naprzód grał bardzo mądrze w środku boiska nie pozwalając zamojskim pomocnikom na konstruowanie akcji ofensywnych.
Próby przeprowadzenia akcji środkiem boiska czy skrzydłami kończyły się niepowodzeniem. W takiej sytuacji Igor Migalewski dwukrotnie próbował pokonać bramkarza strzałami zza pola karnego.



W 33 minucie strzelił w sam środek bramki i bramkarz nie miał problemów ze złapaniem piłki. Kilka minut później po kontrze prawą stroną Rafała Turczyna ponownie zdecydował się na strzał z dystansu i ponownie piłka stała się łupem bramkarza.

Na 3 minuty przed końcem pierwszej połowy jedną z nielicznych akcji ofensywnych zakończonych strzałem na bramkę przeprowadzili goście. Z narożnika pola karnego strzelał najlepszy strzelec Naprzodu- Krzysztof Myśliwy. Piłka po jego strzale minimalnie minęła bramkę Jakuba Skrzypca.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym. Hetman nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze grającą obronę Naprzodu. Druga połowa miała to zmienić.

W przerwie trener Cecherz desygnował do gry Kiemę i Sawę. Szczególnie ten drugi wprowadził sporo ożywienia w poczynaniach drużyny.

W 54 minucie kilka metrów przed linią pola karnego gości sfaulowany został Marek Piotrowicz. Sędzia odgwizdał rzut wolny. Do piłki podszedł Igor Migalewski i przepięknym strzałem w samo okienko bramki zdobył prowadzenie dla swojego zespołu. W jego przypadku przysłowie "do trzech razy sztuka" było jak najbardziej prawdziwe. Piłka po jego dwóch pierwszych strzałach stawała się łupem bramkarza, przy trzecim bramkarz był bezsilny.

Radość zamościan trwała zaledwie kwadrans. W 68 minucie meczu Myśliwy zdecydował się na strzał zza pola karnego, piłka odbiła się od nogi Kiemy i rykoszetem wpadła "za kołnierz" zdezorientowanego Skrzypca.

Strata bramki nie załamała gospodarzy, wręcz przeciwnie, wyzwoliła w nich sportową złość. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po trzech minutach ponownie cieszyli się z prowadzenia.

Z prawej strony rzut wolny wykonywał Jakub Cieciura. Żaden z obrońców gości nie przerwał lotu piłki, która leciała wprost na głowę zamykającego akcję Wojciecha Wolańskiego. Zamojski stoper nie miał żadnych problemów z umieszczeniem jej w bramce.



W 79 minucie meczu po dwójkowej akcji Nakoulma- Sawa ten ostatni wychodził na czystą pozycję, jednak w ostatniej chwili jeden z obrońców zdołał zabrać mu piłkę.
Ta sama para namieszała również w 83 minucie. Po precyzyjnym dograniu Sawy Nakoulma wpakował piłkę do bramki Naprzodu. Sędzia bramki nie uznał- boczny podniósł chorągiewkę. Złość "Prezesowi" minęła dopiero 10 minut później. W 93 minucie wpadł z prawej strony w pole karne i z ostrego kąta piekielnie mocno kopnął na bramkę Barana. Piłka zatrzepotała w siatce.

Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gospodarzy. Praktycznie przez całe spotkanie byli stroną dominującą. Cieszy też, że w końcu potrafili strzelić więcej niż jedną bramkę. To napawa optymizmem przed kolejnymi meczami. A najbliższe spotkanie już we środę w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Hetman Zamość - Naprzód Jędrzejów 3 : 1 (0:0)
Bramki: Migalewski (54 min), Wolański (71 min), Nakoulma (90 min) - Myśliwy (68 min)
Żółte kartki: Migalewski, Tovkatskij, Osuch, Nakoulma, Cieciura (H), Grunt, Fryc (N)
Hetman: Skrzypiec - Cieciura, Wachowicz, Wolański, Chałas - Piotrowicz (75 Jaworski), Kita (46 Kiema), Migalewski, Turczyn (46 Sawa) - Nakoulma, Tovkatskij (60 Osuch)
Naprzód: Baran - Puchrowicz, Styczeń, Grunt, Ziółkowski - Wójscicki, Gajda (85 Samburski), Osiński (88 Szymański), Bała - Myśliwy, Fryc



Po meczu powiedzieli:

Robert Stachurski- trener Naprzodu:
Hetman jest na drugim miejscu, był faworytem tego spotkania. Chcieliśmy sprawić tutaj niespodziankę, niestety nie udało nam się. Uważam, że ta druga bramka, jaka padła po kardynalnych błędach naszych obrońców ustawiła mecz. Szybko straciliśmy bramkę po strzeleniu wyrównującego gola i nie byliśmy już w stanie się podnieść. Gdybyśmy trochę dłużej wytrzymali, myślę, że bylibyśmy w stanie dowieźć remis do końca i sprawić niespodziankę.
Nie zostawiliśmy tutaj wstydu, myślę, że zagraliśmy całkiem nieźle, natomiast mam zastrzeżenia do pracy sędziego. W pewnych momentach sędzia się pogubił, a Hetman jest tak mocnym zespołem, że nie trzeba mu pomagać, sam na boisku wygra. Stało się, 3 punkty zostały w Zamościu, my gramy dalej.

Przemysław Cecherz, trener Hetmana:
Bramka na 2:1 uskrzydliła nas, ustawiła mecz i pozwoliła dowieźć wynik do końca, a nawet go podwyższyć. Zależało nam na zdobyciu 3 punktów w tym meczu i to się nam udało. To jest dla nas najważniejsze.
Jeżeli oczekujecie gry widowiskowej, gry z polotem, to niestety musicie się przygotować, że mecze w Zamościu będą wyglądały podobnie do dzisiejszego. Tu drużyny nie przyjadą atakować pięcioma, sześcioma czy siedmioma zawodnikami, tu będzie trzeba każdą sytuację, każdą bramkę ciężko wypracować. Tu nam pomagają stałe fragmenty gry, po których zdobywamy bramki, tu nam pomagają indywidualne umiejętności zawodników takich jak Nakoulma czy Migalewski, który dzisiaj w pierwszej połowie zagrał trochę słabiej. Musimy tym zdobywać przewagę nad przeciwnikiem.
Proszę o trochę cierpliwości. Ja wiem, że dzisiaj ta piłka, szczególnie do przerwy nie była wielkim widowiskiem, ale nam zależy przede wszystkim na wyniku. Chcemy wygrywać, chcemy dać Zamościowi zwycięstwa i konsekwentnie będziemy do tego dążyć.


autor / źródło: wald
dodano: 2008-04-13 przeczytano: 5208 razy.



Zobacz podobne:
     Derby Lubelszczyzny dla Hetmana. Hetman - Avia 2:0 / 2008-06-08
     Zamojskie pożegnanie sezonu / 2008-06-05
     Walne w Hetmanie / 2008-06-05
     Kolejne trzy punkty dla Hetmana / 2008-06-01
     Burdy na stadionie. Wojewódzki Finał PP przerwany / 2008-05-29
     Nie dali rady Górnikom / 2008-05-26
     Powrót na pozycję wicelidera / 2008-05-22
     Derby są nasze, Hetmanie derby są nasze! / 2008-05-19
     "Cały czas gramy o nową I ligę"- rozmowa z wiceprezesem Hetmana / 2008-05-16
     28. regionalne derby, Hetman podejmuje Górnika Łęczna / 2008-05-15
     Wisłoka popłynęła. Pięć bramek Hetmana / 2008-05-12
     Nowy termin finału Pucharu Polski / 2008-05-11
     Hetman wraca do gry / 2008-05-09
     Kłopoty z rozegraniem okręgowego finału Pucharu Polski / 2008-05-05
     Remis jak porażka / 2008-05-01
     Przełamać niemoc strzelecką / 2008-04-29
     Hetman poległ w Stróżach / 2008-04-27
     Odstawić Kolejarza na bocznicę / 2008-04-25
     Hetman w okręgowym finale Pucharu Polski / 2008-04-24
     Trzy punkty dla "piwoszy" / 2008-04-21

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet