|
|
 "W perły zmienić deszcz"- tak potrafi tylko UNIVERSE "Johny, woła Cię świat wołam Cię ja. Johny, czy taki miał być koniec Twych dni?". Któż nie pamięta tej pięknej ballady poświęconej Lennonowi, dzięki której na początku lat 80. zespół Universe zagościł na dobre na krajowym rynku muzycznym. Choć od tamtych wydarzeń minęło sporo czasu, zespół gra nadal, a 16 kwietnia można ich było zobaczyć w lubelskim Klubie Graffiti.
Koncert miał się rozpocząć o
godz. 20:00, ale już od godziny 17 schodzili się do klubu miłośnicy Zespołu, tak by przed koncertem porozmawiać o swojej ukochanej grupie. Wszyscy z niecierpliwością oczekiwali momentu, kiedy będzie można wejść na salę koncertową. Wreszcie ten moment nastąpił. Na początku gościnnie wystąpili sympatyczni Bracia Kindla - zespół - podobnie jak Universe - ze Śląska. Potem króciutka przerwa i na scenę wychodzi Universe. Pojawieniu się muzyków towarzyszą gorące brawa.
Na początku "Mr. Lennon" - dzięki nowoczesnej technice piosenka może być zaśpiewana razem z Mirkiem. Już na początek koncertu solidna porcja wzruszenia, z niejednych oczu płyną łzy. Heniek Czich wita się ciepło z publicznością, pozdrawia serdecznie przybyłych na koncert miłośników muzyki Universe. A potem koncert zaczyna się na dobre. W rytm wspaniałych przebojów wszyscy świetnie się bawią. I tak popłynęły dźwięki m.in takich przebojów jak "Elizo, czekam na ciebie", "W perły zmienić deszcz", "Daj mi wreszcie święty spokój", "Znów kochać kwiaty", "To był maj", "Nie wiem czy to miłość", "Jesteś tylko jedna", "Deszczowa nieznajoma", "Drugie narodzenie", "Głupia żaba" i wiele innych.
Zespół potrafi nawiązać niezwykle ciepły i serdeczny kontakt z publicznością. Wszyscy świetnie się bawią, śpiewają wraz z Zespołem. Nie sposób przecież ustać w miejscu kiedy słyszy się takie żywiołowe przeboje jak wspomniane wcześniej "To był maj", "Znów kochać kwiaty" czy "Głupia żaba". W trakcie piosenki "Starych przyjaciół nie ma" Heniek Czich zaprasza fanki pod scenę, z którego oczywiście chętnie korzystamy.
Podczas każdego koncertu jest też czas na chwilę zadumy i refleksji.
W pewnym momencie Zespół opuszcza scenę, a z głośników płyną pierwsze dźwięki "Mijam jak Deszcz". W tej nowej niezwykłej symfonicznej wersji, jaka znalazła się na nowej płycie. Wszyscy patrzymy na telebim, gdzie widać zdjęcia i obrazy z życia Mirka. Nie próbujemy wtedy ukrywać łez... .
"Mijam jak deszcz
jak niechciana szarość chmur... ."
Ale Ty Mirku nie przeminąłeś, Twój Głos, Twoje Piosenki, Twoje Przesłanie są z nami. I pozostaną. My nie zapomnimy... .
Koncert powoli zbliża się do końca, teraz czas na wspólne śpiewanie Wołanie przez ciszę. Zespół dostaje ogromne brawa, kwiaty od fanów. Ale przecież nie pozwolimy im odejść bez bisów, nic z tego :) Krzyczymy głośno, aby Zespół usłyszał jak bardzo pragniemy ich muzyki. Oczywiście chłopcy wychodzą do nas i śpiewają jeszcze m.in "Tacy byliśmy" i "Hej Panie B". Ale oczywiście my chcemy jeszcze więcej. Tak więc Heniek śpiewa dla nas jeszcze swoją autorską piosenkę Jestem obok ciebie. Tą piękną i nastrojową balladą kończy się koncert. Szkoda, że już koniec. Każdy koncert Universe to dla mnie najpiękniejsze chwile, ta muzyka ma w sobie tę cudowną magiczną moc, co działa jak magnes i przyciąga na kolejne występy. Doskonały kontakt z publicznością, doskonałe wykonanie piosenek, to ciepło, jakie emanuje ze sceny za każdym razem, sprawia, że chcę tam wracać. Bo wiem, że Zespół nie zawiedzie fanów. Wszystkie koncerty Universe są zawsze na wysokim poziomie, niezależnie czy grają w domu kultury, czy jak to było w tym przypadku w klubie. Sto procent profesjonalizmu.
Po koncercie zawsze można porozmawiać z członkami Zespołu, zrobić wspólne zdjęcie, dostać autografy. Zawsze znajdą czas dla fanów, nie uciekają od nas, tylko zawsze z ciepłym i szczerym uśmiechem wychodzą do nas.
Tego koncertu nigdy nie zapomnę, było to dla mnie ogromne przeżycie, koncert dostarczył mi tyle pozytywnych emocji. Kto był wie o czym mówię, kto nie był niech żałuje, że przegapił tak piękny występ.
Moje marzenie to zobaczyć Zespół w Zamościu. Może ktoś z osób odpowiedzialnych za wydarzenia kulturalne w naszym mieście weźmie pod uwagę zaproszenie Universe do naszego miasta.
* * *
Universe - zespół założony przez Mirka Bregułę i Heńka Ciczha na początku lat 80-tych. Nazwa Zespołu narodziła się 9 maja 1982 roku, kiedy to Mirek Breguła i Heniek Czich czekali na swój pierwszy występ publiczny przed chorzowskim klubem Kuźnik. Występ był bliski, a chłopcy nie mieli nazwy dla swojego zespołu. Tak więc na małych karteczkach zapisali różne nazwy, a potem losowali. Wybrana przez ślepy los nazwa "Zakaz Wjazdu" nie bardzo pasowała. Wtedy Mirek Breguła zaproponował nazwę Universe, od "Across the Universe", przeboju swojej ukochanej grupy The Beatles.
W 1983 roku wystąpili na festiwalu w Opolu wykonując piosenkę "Mr. Lennon". Zajęli wtedy drugie miejsce, a piosenka z miejsca podbiła radiową i telewizyjną listę przebojów docierając na sam szczyt. Któż nie pamięta takich przebojów jak "Wołanie przez ciszę", "Tacy byliśmy", "Daj mi wreszcie święty spokój", "W perły zmienić deszcz", "Deszczowa nieznajoma" i wiele innych, nie sposób wymienić ich wszystkich. Zespół obecny na scenie muzycznej od ponad 25 lat, uwielbiany i kochany przez wielu. 2 listopada 2007 dotarła do nas wiadomość o tragicznej śmierci Mirka Breguły. Ta wiadomość wstrząsnęła przyjaciółmi i fanami Mirka... . Pozostawił po sobie piękne piosenki z mądrymi tekstami i wspaniałą muzyką. A Zespół i fani o Mirku nigdy nie zapomną. 11 kwietnia ukazała się 13 płyta Universe - Mijam jak Deszcz, płyta nagrana w hołdzie Mirkowi, na której znalazły się trzy premierowe piosenki, nagrane przez Mirka na dwa miesiące przed śmiercią. Zespół wyruszył teraz w trasę koncertową promującą nowy album. 16 kwietnia miałam okazję posłuchać Zespołu w Lublinie, w klubie Graffiti.
W Zespole obecnie występują: Heniek Czich (wokal, instrumenty klawiszowe), Damian Filipowski(gitara elektryczna), Wojciech Wesołek (wokal, gitara elektryczna),Marek Kopecki (gitara basowa), Grzegorz Krzykawski (perkusja), Roman Jońca (instrumenty klawiszowe). A także Nieżyjący, ale Zawsze Obecny Duchem - Mirek Breguła.autor / źródło: G(E)
dodano: 2008-04-21 przeczytano: 6028 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|
