Tego jeszcze w Zamościu nie było... Mecze Mistrzostw Europy 2008 można oglądać na wielkim kinowym ekranie w Kinie "Stylowy".
Na pierwszym meczu polskiej reprezentacji - przegranym z Niemcami 0 : 2 - sala była wypełniona niemal do ostatniego miejsca. Doping zaczął się na długo przed rozpoczęciem spotkania i nie słabł nawet w momentach słabszej postawy biało - czerwonych.
Atmosfera prawie jak na prawdziwym stadionie.
Zamość, Kino "Stylowy" 8.06.2008 r. (mecz Mistrzostw Europy Polska - Niemcy)

Andrzej Rycak- były reprezentant młodzieżowych reprezentacji Polski w towarzystwie Andrzeja Bubeły- dyrektora kina "Stylowy"


W oczekiwaniu na rozpoczęcie spotkania, doping narasta





Większość kibiców przebrana jak na prawdziwym meczu


Kibice odśpiewali hymn


Kibicują i starsi i młodsi


Wielka fala za...


Przerwa spotkania, ale doping nie ustaje


Na sali są również zawodnicy zamojskiego Hetmana, z prawej Rafał Turczyn "Boniek"





Dziennikarze też wiernie dopingują








I już po meczu... porażka wcale nie zepsuła humorów





Część kibiców przeniosła się na Rynek Wielki by tam zamanifestować swoje przywiązanie do reprezentacji