www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w sobotę, 20 kwietnia 2024, w 111 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Czesława, Agnieszki, Amalii, Nawojki, Teodora.
Kwietniowe przysłowia: Śnieg kwietniowy - trawie i koniowi zdrowy. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Powrót "Fryzjera"

Pierwotnie ten tekst miał być o Eurofolku. Już po raz dziewiąty ta impreza się odbywa i znów przyciąga ona całe mnóstwo zespołów ludowych z bardzo różnych stron świata. Z racji swych obowiązków mogłem być w tym roku tylko na pierwszym koncercie, który jednak mnie zbytnio nie olśnił poziomem. To jest, rzecz jasna, tylko moje subiektywne zdanie, ale w moim odczuciu jakość tegorocznych gości jest gorsza od tych zeszłorocznych. Nie ma wprawdzie grup w rodzaju bezmuzycznego komanda kobiecego z Chorwacji, o którym pisałem przed rokiem, ale za to przyjechał zespół z Macedonii, którego żywiołowość na scenie jest na poziomie obecnych kibiców Legii Warszawa podczas meczów tej drużyny. Dzięki niemu po raz pierwszy w życiu zobaczyłem, że można tańczyć udając stracha na wróble. A tak zupełnie przy okazji - po raz kolejny padały pytania czy nazwa Eurofolk jest adekwatna do obecnego kształtu festiwalu, w którym biorą udział już nie tylko pasjonaci folkloru ze Starego Kontynentu i czy nie lepiej nazwać tę imprezę Worldfolkiem. Moim zdaniem jeśli już, to właściwszy byłby Globofolk i gdy mianoby zmieniać nazwę, to proszę wziąć pod uwagę moją propozycję.

Ale to tyle, co miałem do napisania o tej jednej ze sztandarowych imprez kulturalnych Zamościa w świetle tego, co stało się w dniu jej otwarcia w tym roku. Kilka godzin wcześniej bowiem obradował Trybunał Arbitrażowy przy Polskim Komitecie Olimpijskim, który rozpatrywał odwołania Widzewa Łódź i Zagłębia Lubin od kar degradacji nałożonych na te kluby przez Polski Związek Piłki Nożnej w związku z udziałem w aferze korupcyjnej. Ni mniej, ni więcej, tylko w przypadku Widzewa ową sankcję cofnął, a sprawę Zagłębia przesunął do rozpatrzenia na 22 sierpnia, czyli de facto również nie dopuścił do egzekucji kary. W tej sytuacji stosowny wniosek do Trybunału złoży też Korona Kielce, a w pierwszych dwóch klasach rozgrywkowych mamy niewyobrażalny bałagan. Nie mam nawet pewności czy w chwili publikacji tego tekstu będzie on jeszcze aktualny. W każdym razie w nocy ze środy na czwartek wygląda na to, że w Ekstraklasie zagra i Zagłębie, i Korona, a w ogłoszonym w trybie nadzwyczajnym o prawo gry w tej klasie zagrają Jagiellona Białystok i Piast Gliwice. Spuszczona zostanie za to Arka Gdynia, która jeszcze rano dostała pismo z PZPN-u potwierdzające, że w Ekstraklasie zagra na pewno. Prawdopodobne jest też to, iż start rozgrywek Ekstraklasy, a także I ligi zostanie opóźniony przynajmniej w części.

Tyle że burdel w ligach jest tylko jedną sprawą i pomimo swej absurdalności wcale nie najistotniejszą. Dużo ważniejsze jest uzasadnienie Trybunału dla swej decyzji. Otóż wedle tej instancji nastąpiło w sprawie korupcji w Widzewie przedawnienie czynów zabronionych, gdyż wedle bardzo starych przepisów PZPN-u nie można karać za korupcję później niż po dwóch latach od momentu wystąpienia tychże faktów. Jest to wręcz skrajna głupota, bo po pierwsze - PZPN jeszcze przed upływem dwóch lat dla tej danej sprawy (i jak się potem okazało - wszystkich innych) termin ten wydłużył do lat pięciu, po drugie - jeszcze później PZPN zniósł jakiekolwiek ograniczenia czasowe dla tychże przestępstw, dostosowując własne prawo do wymogów FIFA, której to organizacji przecież podlega i to jej przepisy są dla PZPN-u nadrzędne, a po trzecie - w świetle obecnego orzeczenia Trybunału przekomicznie wygląda jego analogiczny werdykt z ostatniej jesieni, w którym w całości podtrzymał on wszystkie kary nałożone przez PZPN na Arkę Gdynia i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Już to pokazuje, że prezes PKOl-u Piotr Nurowski powinien przynajmniej posypać głowę popiołem i przeprosić za swoich podwładnych. Niemniej sprawa jest jeszcze poważniejsza i obawiam się, że trzeba od pana prezesa wymagać nie tylko przeprosin, ale i dymisji.

Na stronie internetowej PKOl-u bowiem jest zamieszczony taki tekst o tym co robi Trybunał Arbitrażowy:

"jako instytucja odwoławcza od decyzji dyscyplinarnych i regulaminowych właściwych organów Polskich Związków Sportowych, - Trybunał rozpatruje środki zaskarżenia od decyzji dyscyplinarnych i regulaminowych, których podmiotem jest:
  1. wykluczenie lub skreślenie zawodnika, sędziego, działacza sportowego ze związku, klubu lub innej organizacji sportowej,
  2. wykluczenie lub skreślenie klubu lub innej organizacji ze związku sportowego,
  3. dyskwalifikacja dożywotnia lub czasowa osób, o których mowa w pkt 1,
  4. pozbawienie zawodnika lub zespołu sportowego tytułu Mistrza Kraju lub zdobywcy Pucharu Polski,
  5. przeniesienie zespołu sportowego do niższej klasy rozgrywek,
  6. zakaz reprezentowania sportu polskiego w zawodach międzynarodowych lub międzyzawodowych rozgrywek pucharowych".
Nie jestem prawnikiem, ale według mnie (i nie tylko mnie zresztą) powyższy tekst oznacza, że praktycznie wszystkim osobom, która została udowodniona korupcja w polskim futbolu, musi zostać wydany sądowy zakaz działalności w sporcie, aby faktycznie znów nie zaczęły maczać palców w naszej piłce. Nie mają żadnego znaczenia zakazy wydane przez PZPN, gdyż wedle wykładni Trybunału czyny korupcyjne się w przypadku tych osób się po prostu przedawniły. To zaś oznacza drogę wolną do powrotu do polskiego piłkarstwa takim osobom jak choćby dla Wita Żelaski, Dariusza Wdowczyka czy nawet Ryszarda Forbricha, czyli słynnego "Fryzjera", będącego mózgiem całego procederu. Wszak kary dla nich orzekł do tej pory jedynie związek.

Wielkie zadanie Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej poszło w... Dokończcie Państwo sami.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2008-07-25 przeczytano: 2935 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet