|
Piękno sztuki dla św. Cecylii, czyli V Triduum Caecilianum 2008Triduum Caecilianum to cykl koncertów poświęconych św. Cecylii, patronce muzyki. Tegoroczne V Triduum rozpoczęło się 19 listopada, w Garnizonowym Klubie Oficerskim w Zamościu, Koncertem Galowym z okazji 25 lat działalności Chóru "Rezonans".
Wykonawcy oraz repertuar każdego z trzydniowych Triduum Caecilianum jest rewelacyjnie dopracowany przez inicjatorkę, Alicję Saturską, kierownika artystycznego i dyrygentkę Chóru "Rezonans". Koncerty są znakomicie przyjmowane przez słuchaczy. W tym roku, roku jubileuszowym zamojskiego chóru, nie mogło być inaczej. Mogliśmy wysłuchać przepięknych kompozycji w bardzo dobrym wykonaniu.
* * *
Św. Cecylii muzykę powierzono pod opiekę pod koniec średniowiecza, za sprawą legendy, która mówiła, że Cecylia usłyszawszy na swoim weselu grajków, zaczęła śpiewać modlitwę o zachowanie dziewictwa. I je zachowała.
Dzień pierwszy - Koncert organowy
20 listopada br. zaplanowano Hebrajską Muzykę Liturgiczną w wykonaniu
Symcha Kellera oraz kantorów Gminy Żydowskiej w Łodzi. Niestety, z powodu choroby rabina Kellera organizatorzy z żalem musieli odwołać koncert Hebrajskiej Muzyki Liturgicznej.
Informacja i potwierdzenie o chorobie dotarło do Zamościa dwa dni przed koncertem i postawiło organizatorów w bardzo trudnym położeniu - nie było opcji awaryjnej. W ostatniej chwili udało się przekonać znakomitego, koncertującego organistę, Marka Toporowskiego, prof. Akademii Muzycznej w Katowicach. Wyraził zgodę na zagranie koncertu muzyki organowej. Dzięki uprzejmości OO. Redemptorystów, organizatorzy mieli do dyspozycji organy w kościele Św. Mikołaja, które dwa lata temu były poddane konserwacji i strojeniu. Z instrumentu o niewielkiej ilości głosów mistrz gry organowej wydobył wszystkie możliwości brzmieniowe instrumentu. Zaprezentował, wiernej zamojskiej publiczności, głównie muzykę organową Północnej Szkoły Niemieckiej XVII w., także kompozycje J. Pachelbella, D. Buxtehude i oczywiście J.S. Bacha. Nie zabrakło improwizacji organowych w wykonaniu znakomitego artysty.
Marek Toporowski to klawesynista, organista, kameralista i dyrygent. Jest obecnie jednym z najbardziej znanych wykonawców muzyki dawnej w Polsce. Szczególnie ceniony jest jako wirtuoz - klawesynista oraz dyrygent, specjalizujący się w wykonawstwie barokowej muzyki oratoryjnej. Jego bogate, improwizowane realizacje basso continuo sprawiają, że często uczestniczy w koncertach i nagraniach studyjnych wybitnych wirtuozów. Wykonuje również muzykę współczesną, w tym prawykonania. Jest laureatem I nagrody Ogólnopolskiego Konkursu Klawesynowego im. Wandy Landowskiej w Krakowie /1985/.
Pomimo zmiany w repertuarze, pięknie dopisali słuchacze, którzy nie często mogą zetknąć się na żywo z muzyką organową w doskonałym wykonaniu. Wszyscy wyszli z koncertu wyraźnie ukontentowani.
Dzień drugi - "Oda na Dzień św. Cecylii"
21 listopada od godziny 19.00 piękno wnętrza Katedry Zamojskiej stało się scenografią dla wyjątkowego Koncertu barokowego, wykonanego na autentycznych instrumentach z epoki, zatytułowanego "Oda na Dzień św. Cecylii". Mogliśmy posłuchać kompozycji autorów od XVI do XVIII wieku: Giovanni Fr. Anerio, kapelmistrza na dworze króla Zygmunta III w Warszawie - antyfona "Crucis Vox", Cl. Monteverdiego "Confitebor terzo alla francese", G. Fr. Haendela Andante z III Concerto B-dur, J.S. Bacha Kantata "Christ Lag in Todesbanden" BWV 4, J.S. Bacha Motet "Singet dem Herrn" BWV 225 oraz H. Purcella "Oda na Dzień św. Cecylii". Było to znakomite zamojskie prawykonanie.
Wykonywany utwór, m.in. opowiada ostatnie chwile św. Cecylii przed jej męczeńską śmiercią. To nadzwyczajny utwór, pełen przepięknych wokalnych solo i wspaniałych efektów instrumentalnych.
Wykonawcami koncertu byli: Zespół Wokalny Subtilior Ensenble z Warszawy, pod kierownictwem artystycznym Piotra Zawistowskiego. Wystąpili: Bożena Bojarzyn - Przybyła, Maria Wróblewska - soprany, Piotr Olech, Sebastian Ostapczuk - alty, Paweł Gołaszewski, Szczepan Kosior- tenory, Andrzej Zawisza i Piotr Zawistowski - basy.
Obok Zespołu Wokalnego wystąpił Zespół instrumentów barokowych Altri Stromenti, prowadzony przez kierownika artystycznego Leszka Firka z Zamościa. W składzie przedni muzycy - Katarzyna Helwing, Ewa Chmielewska - skrzypce, Teresa Piech, Ewa Chmielewska - altówki, Teresa Kamieńska - wiolonczela, Daniel Zorzano - violone oraz Marek Toporowski na klawesynie. Koncertem dyrygował, znany już zamojskiej publiczności z koncertu organowego - Marek Toporowski.
"Subtilior Ensemble" tworzą wokaliści, mający duże doświadczenie w uprawianiu muzyki dawnej i kameralistyki wokalnej, a także praktykę jako dyrygenci chórami. Od wielu lat współpracują ze znakomitymi zespołami muzyki dawnej, m.in. z chórem "Sine Nomine" i barokową orkiestrą "Concerto Polacco" Marka Toporowskiego.
"Subtilior Ensemble" często zaprasza do gościnnej współpracy innych śpiewaków. Zainteresowania muzyczne zespołu koncentrują się wokół muzyki średniowiecza, renesansu i baroku, a szczególnie wielkiej polifonii sakralnej tych okresów.
"Altri Stromenti" - Zespół Instrumentów Dawnych działa od 1992r. Dwa główne nurty repertuarowe zespołu to muzyka XVII w oraz szeroko pojęta" Klasyka baroku". Nazwa "altri stromenti" oznacza "inne instrumenty" i nawiązuje do barokowej praktyki dopuszczającej zmienną obsadę głosów w utworach, ma też sugerować specyfikę zespołu posługującego się instrumentami dawnymi, a więc innymi niż powszechnie dziś używane.
Marek Toporowski jest założycielem i dyrygentem czołowych polskich zespołów specjalizujących się w wykonywaniu muzyki XVII i XVIII wieku: orkiestry Concerto Polacco i chóru Sine Nomine. Z zespołami tymi przywraca życiu koncertowemu i nagrywa, utwory dawnej muzyki polskiej. Jest profesorem Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie prowadzi klasę klawesynu.
Koncert na bardzo wysokim poziomie artystycznym został entuzjastycznie przyjęty przez zamojską publiczność. Słuchacze licznie zgromadzeni w Zamojskiej Katedrze nagrodzili wykonawców owacjami na stojąco. Połączenie architektury wnętrza katedry ze stylem i kunsztem wykonywanej muzyki było uwieńczeniem "piękna sztuki" - szeroko rozumianej i uczczeniem patronki muzyki Św. Cecylii w "małej jubileuszowej - V tej edycji.
Dzień trzeci - "Msza uroczysta" G. Rossiniego
Ukoronowaniem V Triduum Caecilianum stało się zamojskie prawykonanie "La Petite Misse Solennelle" Giochino Rossiniego. Dla melomanów, dla wiernych słuchaczy koncertów dedykowanych św. Cecylii wystąpili międzynarodowi artyści - z Belgii i Ukrainy.
Ks. prałata Czesława Grzyba i wszystkich zgromadzonych w Katedrze Zamojskiej przywitała Alicja Saturska, organizatorka przedsięwzięcia muzycznego, wprowadzając nas w temat koncertu. 22 listopada Kościół katolicki w Polsce obchodzi dzień św. Cecylii. W tym także dniu naród ukraiński obchodzi Pamięć Wielkiego Głodu, który miał miejsce 75 lat temu. Zginęło wówczas wiele milionów ludzi.
Z uwagi na obecność wykonawców z Ukrainy, z uwagi na bliskie stosunki sąsiedzkie, solidaryzując się z Ukrainą, chwilą zamyślenia i modlitwy wspomnieliśmy tych, którzy odeszli. Wraz z ks. prałatem Grzybem odmówiliśmy modlitwę, wspominając smutne wydarzenia, także ostatniego tygodnia w Zamościu i Warszawie, oraz wszystkich ludzi muzyki, których Bóg przygarnął do siebie.
* * *
Po modlitwie przyszedł czas na genialną kompozycje Giochino Rossiniego, twórcy wielkiej opery włoskiej. Skomponował 39 oper, m.in. "Cyrulika sewilskiego" i "Wilhelma Tella". Pod koniec życia napisał "Małą Mszę uroczystą", chóralne arcydzieło, które jest najbardziej osobistą artystyczną wypowiedzią wielkiego kompozytora G. Rossiniego.
Jak pisze Marek Skocza, niezwykły dopisek złożył kompozytor na końcu partytury: "Dobry Boże! Oto ukończona ta biedna, mała Msza. Nie wiem, czy napisałem muzykę religijną, czy muzykę potępioną. Urodziłem się dla opery buffa i Ty wiesz o tym dobrze. Trochę wiedzy, trochę serca - i to wszystko. Bądź więc błogosławiony i przyjmij mnie do raju. G. Rossini, Passy 1863".
Wykonawcami "Mszy uroczystej" byli: soliści Teatru Opery i Baletu w Odessie (Ukraina):
Elena Stachowska (sopran), Elena Vyshnevska (mezzosopran), Vladyslav Garaj (tenor), Vasyl Navrocky (bas), E. Zamyschlayeva (fortepian), Jan van Mol (harmonium) z Belgii oraz znakomity Chór "Aurum Fest", także z Ukrainy, pod batutą Niny Zablotnaya.
Chór znany i ceniony, chór młodych ludzi, którzy śpiewają z wielką pasją. Skład chóru to ludzie różnych profesji, także studenci i muzycy. Śpiewają i zdobywają liczne nagrody. W swoim repertuarze mają różnorodną muzykę.
Zamojskie prawykonanie stało się rewelacją, można śmiało powiedzieć, na miarę mistrzowskiej kompozycji i czci oddawanej św. Cecylii. Wykonanie żywe i dynamiczne. W "Małej mszy uroczystej" Rossini daje dowody mistrzostwa i nawiązuje do tradycji muzyki religijnej i tak to odebrali słuchacze.
W wykonaniu solistów i chóru uderzała świeżość, swoboda śpiewu i pewność rzemiosła. Uwydatnione zostały w ten sposób zdolności twórcze Rossiniego, prawdziwego czarodzieja muzyki. Uroku wykonaniu dodało harmonium, instrument, który po raz pierwszy zagrał w Zamościu. Błyskotliwie zagrał na nim Jan Van Mol z Belgii.
Na twarzach słuchaczy można było zauważyć skupienie i zauroczenie. Wykonanie "Małej mszy uroczystej" godne jest ogromnego uznania. To szczera emocjonalność, bogactwo inwencji i nastrojów oraz walory czysto muzyczne kompozycji przesądzają o powodzeniu wśród słuchaczy.
Dzieło, które stało się artystycznym testamentem wielkiego twórcy, zakończyło V Triduum Caecilianum w Zamościu. Jego miłośnicy oczekują już kolejnych koncertów, które ponownie połączy postać św. Cecylii oraz muzyka i śpiew czystego serca. autor / źródło: Teresa Madej dodano: 2008-11-29 przeczytano: 11478 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|