|
Roztocze Południowe (cz. polska)W istocie jest to płd.-wsch. część Roztocza. Klimaty tu niemal takie jak w Beskidzie Niskim: zalesione wzgórza, zagubione w lasach zarastające wioski, stare przydrożne kapliczki i cerkwie. Wśród tych drewnianych wymieńmy cerkwie w Hrebennem, Woli Wielkiej i Radrużu. Jest to zarazem teren zaludniony w niewielkim stopniu, jeden z najcichszych i najspokojniejszych w kraju.
Roztocze Południowe dzieli się na Rawskie, Janowskie i Lwowskie. W granicach Polski znajduje się tylko część Roztocza Rawskiego, zajmująca obszar pomiędzy miejscowościami: Narol - Bełżec Hrebenne - Horyniec. Podobnie jak w przypadku Roztocza Środkowego, również Roztocze Wschodnie ma charakter wapienno-piaszczysty, jest jednak mniej rozczłonkowane. Tutaj także znajdują się najwyższe wzniesienia. W części polskiej wspiąć się można na wysokość ok. 390 m n.p.m.: (Krągły i Długi Goraj, Wielki Dział).
Za najwyższe wzniesienie polskiej części Roztocza uważa się obecnie Długi Goraj (391,5 m n.p.m.) na Roztoczu Rawskim. Znajdują się one na terenie Południoworoztoczańskiego Parku Krajobrazowego. Krągły i Długi Goraj mają charakter ostańcowy, wyraźnie odcinają się od otoczenia niczym wysokie kopce. Teren ten charakteryzuje duża lesistość wynosząca ponad 60%. Wyjątkowe są buczyny z płatami barwinka pospolitego. Spotkać można także lasy jodłowe. Ciekawe są rezerwaty przyrody Źródła Tanwi (186 ha) koło Huty Złomy, Młyńska Góra z buczyną karpacką koło Hrebennego oraz chroniące jałowce: Sołokija (7,43 ha) w Dziewięcierzu i Jałowce Lubyckie koło Huty Lubyckiej. Planowane są kolejne rezerwaty: Jedlina, Dublen, Buczyna Horyniecka, Dahany, Kierniczki, Prusie i Monasterz.
Dojechać można tu koleją. Od północy będzie to linia Rejowiec - Bełżec - Hrebenne. Od południa linia Przeworsk - Hrebenne, skrócona niestety w 2001 r. do trasy Przeworsk - Horyniec. Niestety, bo autobusy i busy rzadko tu zaglądają i zamknięcie linii PKP mogłoby stanowić dla turysty poważny problem.
Wybrane znakowane trasy turystyczne
Szlaki rowerowe:
- Centralny szlak rowerowy Roztocza, odcinek Bełżec - Szalenik - Lubycza Królewska - Hrebenne.
- Trasy w rejonie Narola.
Szlaki turystyczne piesze:
- Historycznie pierwszy był żółty "południowy" Susiec - Narol - Horyniec. Przechodził on różne intrygujące zmiany, prowadząc coraz to inną trasą, aż skrócono go do niewielkiego odcinka Susiec - Narol (19 km). Dzięki temu straciła sens nazwa "południowy" bo na Roztocze Południowe to on już nie prowadzi.
- Dawną funkcję szlaku "południowego" spełnia obecnie szlak zielony "im. św. Brata Alberta": Horyniec - Narol (47 km). Po trąbie powietrznej z czerwca 1997 r. tu i ówdzie zniknął las, a z nim i znaki szlaku. Został on jednak odnowiony, co związane było ze zmianami w jego przebiegu. Na trasie należy spodziewać się następujących atrakcji: zespół klasztorny franciszkanów (jeszcze w Horyńcu), kaplica leśna w Nowinach Horynieckich, wzgórze Buczyna (szlak wiedzie jego skrajem, natomiast na szczycie cmentarz z okresu I wojny światowej), rezerwat "Sołokija" w Dziewięcierzu (chroni stanowisko jałowca pospolitego), murowana cerkiew w Werchracie, owaine legendami wzgórze Monastyr (o nim poniżej), wzgórze Wielki Dział (390 m n.p.m.), Pizuny (pamiątka albertyńska, tu urodziła się późniejsza siostra Bernardyna Jabłońska) no i Narol (że wspomnę o ruinach pałacu Łosiów, znajdują się one wprawdzie poza szlakiem, ale drogę znaleźć łatwo).
- Szlak "wolnościowy" Tomaszów Lubelski - Bełżec - Hrebenne (znaki czerwone, 42 km). Po drodze kilka atrakcji, że wspomnę o pięknych wąwozach Siedliska, wzgórzu Krągły Goraj (390 m n.p.m.), czy o cerkwiach w Siedliskach i Hrebennem (ta druga drewniana, wzniesiona w XVII w.).
- Szlak "po bunkrach (schronach bojowych) z Linii Mołotowa" Hrebenne - Lubycza Królewska - Huta Lubycka- Horyniec (znaki niebieskie). Nazwa mówi sama za siebie. Po agresji na Polskę, wzdłuż granicy między Niemcami a Rosją, Sowieci wznieśli imponujący system umocnień, który zachował się jeszcze tu i ówdzie. Drogę do ciekawszych obiektów wskazują białe kwadraty z niebieskimi paskami. Uwaga! Niezwykle przydatne latarki! Poza bunkrami na szlaku także inne atrakcje. W okolicy wsi Teniatyska, w lesie przy szlaku widać cmentarz. Jak trochę się tu powłóczyć, to można znaleźć zawaloną drewnianą cerkiew. W okolicy Lubyczy, też na cmentarzu, warto zobaczyć drewnianą dzwonnicę przeniesioną tu właśnie z Teniatysk. Nieco dalej, w Kniaziach, ruiny murowanej cerkwi z 1906 r..
- Ścieżki dydaktyczne: w rezerwacie "Źródła Tanwi" (Huta Złomy), w lesie "Za Niwą" (Horyniec), czy Horyniec - Nowiny Horynieckie.
Ciekawostki.
Jeżeli będziecie w Horyńcu (uzdrowisko), to koniecznie trzeba udać się do pobliskiej (3 km) drewnianej cerkwi w Radrużu. Powstała ona pod koniec XVI w. i należy do najciekawszych tego typu obiektów w Polsce. Z Horyńca do Radruża najłatwiej dojść szosą.
Jeżeli będziecie w Werchracie to koniecznie trzeba wybrać się na Monastyr (4 km). Zaprowadzą was tam znaki zielone. Wzgórze Monastyr znajduje się w środku lasu, jeszcze przed wojną była tu wieś. Na szczycie wzgórza znajdują się ruiny klasztoru obrządku wschodniego. Według tradycji założono go w XIII w., zachowane dokumenty wskazują jednak na XVII w. Obecnie można zobaczyć tu pozostałości murów, studni i przejść podziemnych. To jednak nie wszystko. W obrębie dawnego klasztoru znajdują się jeszcze dwa cmentarze. Większy tworzą kamienne krzyże. Upamiętnia on żołnierzy poległych podczas stoczonej tu w okresie I wojny światowej bitwy (inny tego typu cmentarz odnaleźć można na wzgórzu Buczyna pod Nowinami Horynieckimi). Drugi to mogiła oddziału UPA z sotni "Bisa". To nadal nie wszystko. Idąc za szlakiem dalej, u stóp wzgórza, napotkamy pozostałości po jednej z pustelni Brata Alberta Chmielowskiego.
W pobliżu Werchraty warto zobaczyć jeszcze inne ciekawostki: uroczysko Buczyna - nie mylić ze wzgórzem Buczyna pod Nowinami Horynieckimi (ruiny cerkwi, 1 km od Monastyru), pomnik przyrody "Diabelskie Kamienie", murowany kościół (dawna cerkiew) w Werchracie, czy przepiękną drewnianą cerkiew we wsi Prusie.
Jeżeli chodzi o cerkwie, to koiecznie trzeba jeszcze wspomnieć o Woli Wielkiej (na zdjęciu), Łówczy, Płazowie, czy Krupcu.
Odkryć można tu jeszcze wiele. Nie zdziwcie się, jeżeli w lesie z dala od jakiejkolwiek osady, znajdziecie: ruiny domu, cerkwi, czy betonowy bunkier w niezłym stanie.
Baza turystyczna. Wskazany namiot, ale można także (w sezonie) skorzystać z pola namiotowego w Horyńcu (w pobliżu zalewu), szkół podstawowych w Hrebennem, Hucie Lubyckiej i Werchracie. W tej ostatniej można także zatrzymać się w Diecezjalnym Ośrodku Rekolekcyjno-Oazowym. Poza tym w Horyńcu funkcjonują niewielkie hoteliki, liczne są także gospodarstwa agroturystyczne.
autor / źródło: Artur Pawłowski
dodano: 2006-10-01 przeczytano: 2979 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|