| 
 
  
 
 | 
   Poezja serca  Barbary Kotyły Niespokojna, twórcza i nie rozpieszczana do bólu. Owoce poszukiwań Barbary Kotyły, jej doświadczeń i zdobytej wiedzy znajdujemy w dwóch tomikach jej poezji - "I kropla też" (2004) oraz "Różowy wiatr" (2007).  
  
Jak mówi o sobie - znalazła sposób na to, aby zaistnieć, a zdziwi się ten, kto myśli, że to jest jakaś metoda. Już sam początek nie ma początku, wymiar jego jest jak obłok lub wiatr, a jedynym wskaźnikiem jest serce a raczej jego wraźliwość i to czego nie utraciłam. Mówiąc inaczej - zaufałam. Jestem wdzięczna mojemu sercu, chociaż był czas, kiedy robiłam mu pogrzeb. Każda spotkania Istota brała w tym udział. Każde zdarzenie drążyło otwór, utwierdzało w słuszności i szlifowało ostre krawędzie. Nie powiem, że już jestem mądra i piękna, i ta dobra. 
  
Lecz z pełną świadomością Jestem. Barbara Kotyła Jest też obecna swoją poezją w świadomości wielu pokrewnych dusz, nam mówi o sobie i o swojej poezji . 
  
Potrzeba tworzenia wierszy  
Wiersz to modlitwa, wyznanie i prośba, to uczucia i wiedza. Łatwiej mi to wyrazić wierszem niż prozą. Początkowo pisałam "do szuflady". Pomysł rozpowszechniania zrodził się później, gdy otrzymałam wewnętrzny nakaz podzielenia się z kimś innym, z czytelnikami. 	
  
Pierwszy wiersz napisałam jeszcze w szkole podstawowej. Potem miałam inne cele i nie czułam potrzeby pisania; aż do czasu, kiedy przestałam godzić się na złe traktowanie, życie w uzależnieniu i w niemocy; aż uznałam, że mam tego dość.  Potrzebowałam zmiany. 
  
Kiedy ja się zmieniłam, to wszystko wokół mnie uległo przeobrażeniu. Wystarczyło spojrzeć na pewne sprawy, które mnie dotykały z innej strony. Teraz przede wszystkim słucham serca, i piszę też z jego potrzeby. Dodatkowym impulsem były słowa pewnej osoby, która, usłyszawszy moją sentencję - rzuconą mimochodem - rzekła: "pisz", więc piszę.  
  
  
Spełnianie marzeń  
Zacznę od końca. Pojawiające się przeszkody należy pokonywać miłością i z miłością. Nigdy nie tracić wiary w siebie, Boga i ludzi, a przeszkody to wyzwania. Aby nie marnować życia na żale, gdybania, należy przyjąć razy, zobaczyć po co dostaliśmy takie doświadczenie, i iść dalej, w stronę Światła.
  
Marzenia spełniają się różnie. Kiedy byłam młoda, to marzyłam o podróżach, chciałam nauczyć się jakiegoś obcego języka. Teraz spełniają się one w życiu moich dzieci. Moja córka Agnieszka biegle włada językiem francuskim i hiszpańskim, a syn Konrad ukończył Akademię Morską i odbywa dalekie podróże. Nie wybierałam im takiej przyszłości ani studiów, sami tak zdecydowali. Dodam jeszcze, że marzenia często niszczą oczekiwania.
  
Poeta, kto to taki? 
Mówią, że poetą się bywa, a nie zostaje. W związku z tym każdy może być poetą. Poeta według mnie ma oczy w sercu, słyszy sercem i mówi z serca. Wierszy nie pisze się przy biurku. One same przychodzą i to wtedy, gdy najmniej jesteśmy do tego przygotowani. Zdarzało mi się pisać na skrawku serwetki, w środku nocy i w czasie wykonywania różnych prac. 
  
Afirmacja życiem  
 Życie to dar, a żyć byle jak, bez pasji- to marnotrawstwo. Wybrałam fascynację życiem, twórczość, poszukiwanie, odkrywanie i zdziwienie, nie zatracając przy tym wrażliwości.
  
Mam w sobie radość, wiarę i dużo miłości. Wciąż poznaję nowe aspekty życia; to dodaje mi skrzydeł, nawet wtedy, gdy coś jest ciężkie, brzydkie i gorzkie. Wiem, że wszystko, co się dzieje, nie dzieje się mnie, tylko dla mnie, dla mojego rozwoju, abym wciąż powstawała do życia. We wszystkim zawarta jest wiedza, w każdym człowieku jest nauczyciel. Każda chwila jest ważna a każdy czas dobry, miejsce też. 
  
Przyroda na piedestale  
Mam to szczęście, że dzieciństwo spędziłam na wsi. Często chodziłam boso po łące i to tak aby nie nadeptać biedronki. W pobliżu płynęła rzeczka... Do lasu było daleko, ale za to wyprawy przynosiły obfite plony i moc wrażeń. 
  
Tak, przyroda fascynuje mnie. Jej piękno, mądrość, szczodrość, niezależność, wysokość i głębokość, cisza, grzmot i nieustanne odnawianie się. Jako nauczycielka, najpierw biologii i chemii, a później przyrody, mogłam uwrażliwiać dzieci na otaczające nas piękno.
  
  
Odrobina Światła   
 Staram się pisać prosto i zrozumiale. Zależy mi na treści i nie zastanawiam się jaki styl ma mieć wiersz o miłości, jaki o człowieku czy też o mojej wierze i wiedzy o Bogu.
  
Najbardziej cieszę się z tych wierszy, których po napisaniu nie poprawiałam. Czytane, o czym mówią mi ich odbiorcy, wywołują w człowieku niezwykłe doznania. To tak jakby na kogoś spłynęła odrobina Światła. A to dla mnie wielka radość.
  
Różowy wiatr  
Nie planowałam wydania drugiego tomiku, chyba żeby znalazł się sponsor. I marzenia spełniły się. Nowy tomik pt."Różowy wiatr" został wydany dzięki kolegom ze studiów. Na zjeździe absolwentów Akademii Rolniczej w Lublinie pochwaliłam się moją książką ("I kropla też"), co wywołało duże poruszenie. Józef Gawryluk zaproponował, że będzie sponsorem, a Bogusław Sawicki zajmie się drukiem. Serdecznie im za to dziękuję.
  
Na Święta Bożego Narodzenia Barbara Kotyła dedykuje naszym Czytelnikom trzy wiersze z tomiku "I kropla też".
 Boże Narodzenie
  
wigilia 
gwiazdy i świece 
rodzina dzieci prezenty opłatek  
      życzenia 
brak życzeń 
choinka szopka i Miłość 
królowa tej nocy 
przyszła zawołana przez człowieka 
i cierpi 
mocno 
ale ogień 
ogień się pali w niejednym sercu 
na szczęście 
Chrystus 
na nowo się rodzi tam gdzie  
      beznadzieja 
i to On zwycięży 
Miłością zwycięży
  
Miłość jeszcze maleńka 
uboga 
nieśmiała 
już jest 
Prawdziwa 
Nadprzyrodzona 
Jedyna
  
narodziny
  
narodziny na Ziemi 
to cud i tajemnica 
którą pojąć i zgłębić człowiek  
      może 
kiedy się obudzi 
  
dziecko się rodzi z miłości 
czy każde 
Chrystus narodził się dla nas 
lecz jeżeli nie w sercu to  
      po co 
czyj to dramat 
kto krzyczy o miłość 
kto chce zbawienia
  
żadna świeca nie oświetli 
żaden ogień nie rozpali 
żaden głos nie wznieci 
światła tego jedynego 
światła Miłości 
bez udziału człowieka
  
przykazania
  
nie przeklinaj swojego losu 
tylko się przypatrz 
może był z perłą
  
zakrytą
  
nie obwiniaj Boga i ludzi 
skup się na sobie 
możesz coś dobrego zrobić
  
to ważne
  
nie rozpaczaj po stracie 
ona nie wróci 
a Ty zyski przegapisz
  
i czas ucieknie
  
nie trzęś się ze strachu 
on tylko dobija 
zafunduj sobie miłość
  
to działa
  
nie wojuj ze Światem 
i tak nie wygrasz 
zajmij się wnętrzem
  
odkrywaj
  
nie nadymaj się pychą 
ona wzrost hamuje 
jest inna droga
  
cicha z pokorą
  
ale nie ujmuj sobie  
tego co masz 
bo będzie Ci zabrane
  
skarby i talenty są Twoje 
autor / źródło: Opowieści wysłuchała Teresa Madej  dodano: 2008-12-20 przeczytano: 17094 razy.  
  
  
  
 
  Zobacz podobne:                                                                                                                         
  
  Warto przeczytać:  
     
 
  
  
 
  
 | 
 | 
 
  
 | 
 
  
 
 |