Sięgnęliśmy dna, teraz może być już tylko lepiej

- Jest realna szansa, by do końca roku klub wyprowadzić na prostą i spłacić wszystkich wierzycieli - od tej jakże radosnej informacji rozpoczął spotkanie z kibicami przyszły kurator klubu, na co dzień dyrektor OSiR w Zamościu, a w przeszłości piłkarz i później trener KS Hetman Tadeusz Lizut.

Szkoda tylko, że tych słów wysłuchała zaledwie garstka sympatyków zamojskiego drugoligowca. Jeśli chodzi o frekwencję, to wyglądało to podobnie do ostatnich walnych zebrań członków Stowarzyszenia KS Hetman. Wszyscy by chcieli żeby było dobrze, ale włączyć się do współdecydowania nie ma komu.

A to spotkanie miało między innymi na celu przekonanie jak największej liczby kibiców do wstąpienia w szeregi członków Stowarzyszenia KS Hetman i tym samym włączenia ich w zarządzanie klubem. Temu między innymi miały służyć wcześniejsze obniżki składek do 120 zł rocznie, tak by kwota nie odstraszała.

Jak zauważył dyrektor Lizut czas na zmiany i trzeba nowych ludzi w gronie członków stowarzyszenia. Ci, którzy są teraz, w dużej mierze odpowiadają za ten stan, w jakim obecnie znajduje się drugoligowiec. A jest na samym dnie. Ale może to i dobrze, bo gorzej już być nie może, więc powinno być lepiej.

Jak się okazuje, trzeba było aż sięgnąć dna, by niektóre sprawy pchnąć do przodu i uzyskać deklaracje współpracy.

Pomoc ma nadejść przede wszystkim ze strony miasta. W momencie odblokowania konta klubu, miasto przeleje kolejną transzę z przyznanych jeszcze w zimie pieniędzy na sport kwalifikowany oraz drugą transzę z tytułu rekompensaty za boiska "za Rotundą". Te pieniądze pójdą przede wszystkim na spłaty wierzytelności względem US i ZUS, tak by klub mógł uzyskać licencję, bo ma ją warunkowo, do końca września.

Podjęte zostały już rozmowy z byłymi piłkarzami oraz trenerami mające na celu częściową redukcję wierzytelności - w zamian za szybką spłatę - i wszystko jest na dobrej drodze. Część zawodników już wyraziło zgodę.

Wiadomo też, że aktualnie grający piłkarze nie dostali za 3 ostatnie miesiące wynagrodzenia. Kilka tygodni temu postawili warunek, że jeśli do końca września nie zostaną spłaceni przestaną trenować. Te wierzytelności, być może w całości, a jak nie to w dużej części, uda się uregulować z dochodów pochodzących z pucharowego meczu z Wisłą. Na ten mecz udało się pozyskać kilkunastu sponsorów, duże wpływy powinny również być ze sprzedaży biletów.

Na meczu z Wisłą ruszy również sprzedaż pamiątek klubowych - koszulki, szaliki, proporczyki, znaczki, w to każdy kibic powinien się zaopatrzyć. Jeśli nie podczas meczu pucharowego, to podczas kolejnych meczów.

Wracając jeszcze na chwile do pomocy ze strony miasta, to jest deklaracja, że od przyszłego roku miasto stanie się jednym z większych sponsorów klubu. Przy obecnym budżecie, pomoc miasta może wynosić nawet 50 procent. A trzeba mieć na uwadze to, że wiele firm uzależniło swoją pomoc dla klubu właśnie od włączenia się do tej pomocy miasta. Są deklaracje tych firm i trzeba mieć nadzieję, że teraz się nie wycofają.

Kolejną sprawą jaka została podjęta na spotkaniu, była zapowiedź rozliczenia wszystkich, dzięki którym klub znalazł się w takiej sytuacji.

- Tym razem tego tak nie zostawimy, że się co niektórym upiecze. Przecież ktoś dopuścił do takiego zadłużenia. Wszelkie nieprawidłowości zostaną ujawnione i upublicznione, klub ma być zarządzany przejrzyście - zapowiedział dyrektor Lizut.

Taka polityka powinna przyciągnąć sponsorów i da zielone światło na to, na co niektórzy czekają od wielu lat. Trwają rozmowy na temat połączenia dwóch Hetmanów, drugoligowca i AMSPN-u. Na pewno nie będzie to łatwa sprawa, ale szanse na połączenie są.

W ten sposób pierwsza drużyna budowana byłaby przede wszystkim na swoich zawodnikach, a klub zaoszczędziłby całkiem pokaźne kwoty z tytułu transferów - wyrejestrowanie i rejestrowanie zawodnika.

Jeśli już jesteśmy przy zawodnikach, to obecny na spotkaniu dyrektor sportowy klubu Zbigniew Pająk obiecał przeprowadzić rozmowy z większością zawodników z Zamościa, którzy grają w niższych ligach, a mają potencjał na grę w tej klasie rozgrywek. Bo tacy zawodnicy jak Tomek Albingier czy Łukasz Lalik na pewno warci są sprowadzenia. Kwestia tylko przekonania ich. A takich zawodników jest więcej.

Dyrektor Pająk podjął również temat 75. rocznicy powstania klubu. Początkowo obchody miały być połączone z meczem pucharowym, ale ostatecznie stanęło na tym, że odbędą się po zakończeniu rundy. W ramach tych obchodów Hetman rozegra mecz pokazowy z jedną z drużyn z ekstraklasy. Rozmowy są w toku.

Kolejne spotkanie z kibicami ma się odbyć w najbliższym czasie.

Zobacz podobne:
     Cenne trzy punkty na zakończenie rozgrywek / 2009-11-11
     Remis z liderem na pożegnanie jesieni w Zamościu / 2009-11-07
     Zagrają z liderem / 2009-11-04
     Hetman remisuje w Iławie / 2009-10-31
     Remis jak porażka / 2009-10-25
     Odczarować zamojski stadion / 2009-10-23
     Kolejarz rozjechał Hetmana w Stróżach / 2009-10-18
     Porażka na własne życzenie. Hetman uległ Wigrom / 2009-10-11
     "Ten mecz musimy wygrać". Hetman zagra z Wigrami / 2009-10-08
     Poszli na Przebój i zwyciężyli / 2009-10-04
     Kurator Hetmana spotkał się z kibicami / 2009-10-02
     Tadeusz Lizut kuratorem w Hetmanie / 2009-09-30
     7 bramek w Zamościu / 2009-09-27
     Zagrają z "piwoszami" / 2009-09-25
     Pierwszy wyjazdowy punkt Hetmana / 2009-09-19
     Oddali punkty bez walki / 2009-09-17
     Sawa powraca, Sowa wypada. Hetman ulega Ruchowi / 2009-09-11
     Bez punktów w meczu z Sokołem. Szpital w Hetmanie  / 2009-09-06
     Trzy bramki i trzy punkty Hetmana / 2009-08-30
     Hetman podejmuje GKS Jastrzębie / 2009-08-28

Warto przeczytać:

[do góry]