|
Głosowali na odwrótWiększość sejmikowych radnych PO nie ma nic przeciw ustawie o wetowaniu przez wojewodów samorządowych inwestycji współfinansowanych przez Unię Europejską. Wczoraj na sesji nie poparli apelu w tej sprawie
Chodzi o uchwaloną na początku grudnia ustawę o polityce rozwoju. Daje ona wojewodom prawo do wetowania samorządowych inwestycji współfinansowanych przez UE, w przypadku kiedy wykryją jakiekolwiek nieprawidłowości. W ustawie nie zapisano jednak, co to znaczy "nieprawidłowość", co pozwala wojewodom na pełną dowolność w interpretacji tego sformułowania. Przeciw ustawie w tej formie opowiedziała się sejmowa opozycja: PO, SLD i PSL.
Na wczorajszej sesji sejmiku propozycję przyjęcia oficjalnego protestu w tej sprawie, a jednocześnie apelu do posłów o zmianę wadliwej ustawy wystosowali radni Lewicy i Demokratów. Ich zdaniem nowa ustawa może być zagrożeniem dla idei samorządności w Polsce. "Oznacza ona ograniczenie kompetencji samorządu terytorialnego i jego podporządkowanie administracji rządowej" - czytamy w projekcie stanowiska.
Jednak, jak się okazuje, radni sejmiku nie chcą zmieniać ustawy. Za wprowadzeniem projektu stanowiska pod obrady sejmiku zagłosowało tylko 13 spośród 32 obecnych na sesji radnych. Przeciw opowiedziało się aż czterech spośród sześciu radny PO.
- Ufam wojewodzie lubelskiemu, że nie będzie działał na niekorzyść samorządu. Poza tym premier zaapelował do wojewodów, by sami bez jego zgody nie stosowali weta - tłumaczył po głosowaniu radny Grzegorz Raniewicz z PO. Podobnego zdania była jego klubowa koleżanka Marzena Świnarska.
- Zachowanie radnych jest niepoważne. Nie stanęli w obronie samorządu - ocenia Izabella Sierakowska, radna LiD. - To jakby wniosek o rozwiązanie sejmiku - dodaje radny Arkadiusz Bratkowski z PSL.
Zaszokowany zachowaniem radnych PO jest przewodniczący partii na Lubelszczyźnie, poseł Janusz Palikot: - Platforma wypowiedziała się w sprawie ustawy jednoznacznie. Uznaliśmy, że podważa zasady samorządności w Polsce. Muszę po męsku porozmawiać z naszymi radnymi.
O dziwo za wprowadzeniem apelu do posłów pod obrady sejmiku zagłosowało dwóch radnych Samoobrony. W Sejmie partia Andrzeja Leppera poparła ustawę o wecie wojewodów. - To nieporozumienie. Nasi radni mogli nie znać oficjalnego stanowiska partii w tej sprawie - tłumaczy swoich kolegów lider lubelskiej Samoobrony poseł Bolesław Borysiuk.
Co jeszcze na sesji?
Nowy radny
Ślubowanie złożył nowy radny sejmiku Grzegorz Kapusta z PSL. Zastąpił on Mariana Starownika, który został starostą lubartowskim. Kapusta ma 40 lat i jest wiceprezesem Spółdzielni Mleczarskiej w Rykach.
Nowy wiceprzewodniczący
Radni przytłaczającą większością głosów wybrali trzeciego wiceprzewodniczącego sejmiku. Została nim Antonina Łobejko z LPR, która zasiada w klubie PiS-u.
Pensja marszałka
Sejmik ustalił wynagrodzenie marszałka województwa. Będzie on zarabiał ok. 10,5 tys. zł (10,115 + dodatek za wysługę lat).autor / źródło: Wojciech Andrusiewicz / gazeta.pl dodano: 2006-12-19 przeczytano: 3085 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|