|
W trosce o życieAndrzej Olborski, nowy wicemarszałek województwa, jest zainteresowany wprowadzeniem do karetek pogotowia leku ratującego życie chorych z zawałem serca.
Chodzi o pomysł Waldemara Rumińskiego, ordynatora oddziału kardiologii szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Chce on, by lekarze karetek pogotowia mieli do dyspozycji lek, który podany choremu z zawałem serca, rozpuszczałby skrzepy blokujące przepływ krwi. Problem polega na tym, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci stacjom pogotowia za używanie takich specyfików. Dofinansowanie deklarował poprzedni zarząd województwa. Andrzej Olborski, członek nowego zarządu, deklaruje przychylność.
- Nie znam na razie szczegółów tego projektu, ale przyjrzę się sprawie. Skonsultuję się z ekspertami, którzy pomogą mi zdecydować, czy wskazania medyczne uzasadniają wprowadzenie do ambulansów takiego leku. A jeżeli uznamy, że tak, to trzeba precyzyjnie wycenić koszty programu. Sesja budżetowa jest w styczniu, mamy czas - zapewnia wicemarszałek Olborski.
Jednym z ekspertów będzie Zdzisław Kulesza, dyrektor lubelskiego pogotowia. - Jeżeli w ciągu półtorej godziny da się dowieźć chorego do pracowni hemodynamicznej i przeprowadzić zabieg mechanicznego poszerzenia naczynia wieńcowego, to nie można podawać leków rozpuszczających skrzep. Ale jeżeli lekarz wie, że nie ma szans, by w 90 minut pacjent znalazł się na stole zabiegowym, lek może uchronić niszczoną zawałem część serca przed martwicą - tłumaczy. I dodaje: - Zasadą jest, że powinno się podać lek w okresie do trzech godzin od momentu, kiedy wystąpił ból wieńcowy.
Taki system działa od roku w województwie wielkopolskim. Płaci za niego sejmik województwa. Na Lubelszczyźnie wprowadzenie do karetek leków ratujących życie pacjentom z zawałem serca kosztowałoby ponad pół miliona zł.
- Skontaktuję się z radnymi z Wielkopolski. Jeżeli potwierdzą, że ten system się sprawdza, to będę wnioskował o wygospodarowanie pieniędzy w budżecie - zapowiada marszałek Olborski. autor / źródło: Daniel Lenart / gazeta.pl 2006-12-18 dodano: 2006-12-19 przeczytano: 3226 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|