Dzikość nie jedno ma imię

Kresowa dzikość przeważnie kojarzy się z pustkowiami, po których pomykają sarenki, wędrują łosie, buszują dziki, a tymczasem potrafi mieć ona także zupełnie inne oblicze - oblicze śmiertelnego zagrożenia.

Wcale nie chodzi tu o pumę, bo to dawno i nieprawda. Idzie tu o złowrogie kleszcze, czyhające w trawach. Bujne kresowe łąki są dla nich dobrym siedliskiem, sprzyja im klimat i właśnie szeroko pojęta dzikość.

Samego kleszcza jechał sęk, ale jeśli ów sukinkot jest nosicielem pierwotniaka Babesia canis, wtedy wielka zdrada! Czerwone ciałka krwi niszczy te żyjątko w piorunującym tempie. Błyskawicznie dochodzi do anemii, siadają nerki, wątroba, układ krążenia.

Choć na fachowych mapkach, przedstawiających regiony o najwyższym zagrożeniu babeszjozą, województwo lubelskie nie jest zaznaczone, z ludowych przekazów wiem, że sama Zamojszczyzna słynie jako jej siedlisko.

W zeszłym roku boleśnie tego doświadczyliśmy, tracąc Emmę - naszą umiłowaną sznaucerkę. Tydzień temu zachorował Czekan - pies znany z żelaznego zdrowia i znakomitej formy. Szczęściem natychmiastowa interwencja lekarska uratowała tego wiernego stajennego strażnika.

Wszystkie nasze psy są profilaktycznie spryskiwane odpowiednimi preparatami, ale ich skuteczność niczego nie gwarantuje w 100% , bo robactwo szybko się uodparnia. Jeśli ktoś myśli, że babeszjoza dotyczy tylko psów, bardzo się myli. Babesia canis dopada też konie. Jako Kresowy Zagończyk wiem, że i w naszej okolicy był niedawno taki przypadek. Na szczęście kobyła żyje i chwali sobie.

Faktem jest, że Kresy wielką dzikością stoją, ale lekarzy medycyny weterynaryjnej pozazdrościć nam może niejedna wielkomiejska klinika. Chwała im!

Zobacz podobne:
     Filozofia doboru / 2011-10-25
     Zaklęty łan / 2011-08-12
     Owies się nie daje / 2011-08-10
     Ach te baby!!! / 2011-07-27
     Świat zielenieje / 2011-04-03
     Wiosenna burza w typie angloarabskim / 2011-04-01
     Manifest lutowy / 2011-02-25
     Tej pani już dziękujemy / 2011-02-22
     Kto rano wstaje... / 2010-11-16
     O jesiennych radościach / 2010-10-19
     Zimowa prognoza babki Onegdajki / 2010-09-20
     O filmie "Taras Bulba", zatruwaniu krwi pobratymczej i kozackiej fantazji / 2010-09-19
     Słomobranie / 2010-08-12
     Skąd te deszcze? / 2010-08-10
     Białka 2010: refleksje, podsumowania, statystyki / 2010-06-10
     Pędzlem i słowem / 2010-06-07
     Psie kwitki / 2010-03-09
     Wyścigi w Lublinie? / 2009-12-04
     Schyłek listopada / 2009-11-30
     Wino hipologiczne / 2009-11-21

Warto przeczytać:

[do góry]