www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 25 kwietnia 2024, w 116 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marka, Jarosława, Erwiny, Kaliksta.
Kwietniowe przysłowia: Gdy na Wojciecha rano plucha, do połowy lata będzie ziemia sucha. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Znikające kioski

Z natury jestem tradycjonalistą. Mam w sobie wprawdzie dużo ciekawości wobec różnych nowinek technicznych, ale zawsze będą rzeczy, których nie zamienię na ich nowocześniejsze odpowiedniki. Należą do nich przede wszystkim przedmioty, których główna zawartość to słowo pisane. Nigdy nie nabiorę przekonania do e-booków. Nie znoszę czytać większych rzeczy na ekranie komputera, niezależnie od tego czy jest to zwykły artykuł, projekt ustawy, czy też utwór literacki. Jednak książka ma w sobie tę magię, która powoduje fakt, że można jakoś objąć ją fizycznie w konkretnej postaci. Jest to jeden z elementów, który powoduje, że księgarnia to jedyny rodzaj placówki handlowej, w którym mógłbym przebywać godzinami - niczym niektóre kobiety w sklepach z odzieżą. Nie do przecenienia jest również przyjemność późniejszego czytania i przewracania kartek, połączonego z mimowolnym wąchaniem zapachu papieru i farby drukarskiej. Podobny stosunek mam do gazet. Wprawdzie zdarza mi się czytać pojedyncze artykuły w sieci, ale generalnie staram się docierać do ich papierowej formy. Niestety od pewnego czasu mam z tym większy problem. "Dziennik Wschodni" jakiś czas temu poruszył temat systematycznie mniejszej liczby kiosków na zamojskiej Starówce. Rzeczywiście od pewnego czasu daje się odczuć tę tendencję. Coraz rzadziej można spotkać czynny kiosk w wiacie przystanku autobusowego, co jeszcze nie tak dawno było wręcz standardem. Obecnie wiele z tych budek zieje pustką. Także pojedyncze budyneczki kioskowe częściej niż wcześniej stoją puste. "Dziennik Wschodni" skoncentrował się na Starym Mieście, ale wspomniał, że podobne rzeczy dzieją się również na innych zamojskich osiedlach. Na przykładzie Karolówki jak najbardziej mogę to potwierdzić. Co prawda nie wiem jak to dokładnie wygląda w jej fragmencie przylegającym do ulicy Szczebrzeskiej od strony wylotu do Płoskiego, ale znam dobrze sytuację w północnej części osiedla. Jeszcze kilka lat temu istniały tam dwa kioski przy ulicy Śląskiej, które miały się całkiem dobrze i były wręcz stałym elementem krajobrazu tamtego miejsca. Później nadeszły dla nich gorsze czasy, związane z pojawieniem się prasy w zwykłych sklepach, skutkiem czego kioski przestały funkcjonować. Dla klientów nie miało większego znaczenia gdzie kupią gazety, tak więc niektórzy zwinięcia interesu przez kioskarzy nawet nie zauważyli. Tyle tylko, że w pewnym momencie sprzedaż prasy zaczęła być nieopłacalna dla drobnych sklepikarzy, którzy zresztą często traktowali ją jako zło konieczne i trzymali gazety czasem wręcz byle gdzie.

Obecnie gazety można tam kupić wyłącznie w sklepach PSS "Społem" - przy ul. Śląskiej i przy ul. Traugutta (popularnie - "na dołku"). Przy Śląskiej gazety wyeksponowane były i są nadal w stylu podobnym do mniejszych sklepów (bywa, że nie dba się tam nawet o aktualność wystawianych gazet), ale "na dołku" wyglądało to porządniej, przestronniej i schludniej. Tyle, że jesienią sklep rozbudowano i od tamtej pory prasa codzienna (bo o tej mówię - nie liczę wszelkiej maści poradników i programów telewizyjnych) można powiedzieć, że zeszła do podziemia. Jest bowiem wrzucana na kupę do półki znajdującej się tuż nad podłogą, do której starsi ludzie czasem nawet nie dają rady się schylić, a i ja zawsze muszę prosić kogoś o pomoc w podaniu odpowiedniego tytułu. Do tego muszę przyznać, że jest coraz gorzej z różnorodnością oferowanej prasy. Wprawdzie gazety z Zamościa można znaleźć bez problemu, podobnie jak prasę ogłoszeniową i tabloidową, ale z innymi tytułami jest już spory kłopot. Bywa, że nie można znaleźć ani "Dziennika Wschodniego", ani "Kuriera Lubelskiego" (jego chyba nigdy tam nie było), ani "Rzeczpospolitej", ani "Przeglądu Sportowego", ani nawet "Gazety Wyborczej" (choć rzadziej - widać niezbyt u nas schodzi). Rozumiem, że nie zawsze bywam tam z samego rana, ale nawet wtedy można się tam natknąć najwyżej na "ogryzki". Nie mam, rzecz jasna, pretensji do pracowników tego sklepu, bo wiem, że często można taką sytuację zastać również w innych placówkach tej sieci, a zatem wygląda to na świadomą politykę firmy.

Nie wierzę w żaden wielki spadek czytelnictwa normalnej prasy codziennej w Zamościu, tak więc nie uważam, by to on był przyczyną opuszczania branży przez kioskarzy. Zresztą jak pisałem - w sklepach tabloidów, programów TV, krzyżówek i gazet z ogłoszeniami jest pod dostatkiem, a zatem popyt na nie na pewno istnieje. Wygląda więc na to, że zwyczajnie klientów przejęły właśnie te sklepy. To nie musi być złe pod warunkiem, że w parze z tym nie idzie zwyczajne - choć nie wiem czy świadome - wygaszanie popytu. Tymczasem mam wrażenie, iż właśnie z czymś takim mamy do czynienia. Zamawianie tak małej ilości egzemplarzy gazet i często brak dbania o ich odpowiednie wyeksponowanie sprawia, że klient siłą rzeczy traci zainteresowanie towarem, którego nie ma, którego nie może dostrzec lub który jest niechlujnie trzymany.

Efekt jest taki, że coraz częściej na poszukiwanie odpowiedniej gazety trzeba przeznaczyć większą ilość czasu i z góry nastawić się na dłuższą wędrówkę po mieście. Bywa, że i tak bez powodzenia.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2010-08-05 przeczytano: 2899 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet