www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 2 maja 2024, w 123 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Zygmunta, Anastazego, Witomira, Anatola, Longina.
Majowe przysłowia: Kto się akurat w maju urodzi, temu zwykle dobrze się powodzi. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Zapowiedź


- - - - POLECAMY - - - -




Cel: obudzić Zamość

Warsztaty chodzenia na szczudłach, nauka gry na aborygeńskim instrumencie, koncerty lokalnych sław oraz pokazy niszowych produkcji filmowych - wszystko w trzy dni. Rozmowa z Maciejem Michem, jednym z organizatorów pierwszej edycji zamojskiego festiwalu "Wszystko Gra w Zamościu".

Beata Dzida: Skąd pomysł zorganizowania "Wszystko Gra w Zamościu"?

Maciej Mich: Idea festiwalu wzięła się dwa lata temu. Każdy z nas - jest nas pięciu, sześciu przyjaciół, którzy marzyli o organizacji takiego festiwalu - ma własną wizję tego przedsięwzięcia, chciał coś zorganizować, bo robił coś podobnego w przeszłości. Ja organizowałem koncerty, przedstawienia teatralne, koledzy również zajmowali się podobnymi rzeczami. Oni w Krakowie, ja za granicą oraz w Zamościu kilka lat temu. Postanowiliśmy coś zrobić w tym mieście, bo tyle razy mówiło się, że tutaj nic się nie dzieje, prawda?

Głównie narzeka młodzież...

Dokładnie, dlatego chcieliśmy stworzyć festiwal dla młodych. Stawialiśmy na różnorodność. Festiwal, o którym marzyliśmy zakładał prezentację różnych dziedzin sztuki i to nam się w dużej mierze udało - można było nauczyć się jeździć na motocyklu, poznać tajniki gry na didgeridoo, zatańczyć poi. Pierwszego dnia mieliśmy koncert świetnego duetu gitarowego Twilite, przed nimi grał zamojski zespół Dr. Floyd! There Is Life On Europa. Chcieliśmy zapraszać twórców, którzy nie są dobrze znani, lecz grają bardzo dobrze. Pragniemy pokazywać ludzi z Zamościa, tworzących w tym mieście, którzy nie mają gdzie się pokazać. Doskonałym przykładem jest dzisiejszy koncert rapera WHSP w Owcy Całej. Koleś pochodzi z Zamościa, jeździ po całej Polsce, zdobywa nagrody, gra świetne koncerty, natomiast w swoim rodzinnym mieście nigdy nie występował. Ruszyło nas, gdy dowiedzieliśmy się o tym i stwierdziliśmy, że trzeba dać mu tę szansę.

Trudno było przebić się do świadomości odbiorców, znaleźć miejsce między stałymi punktami na kulturalnej mapie Zamościa - Latem Teatralnym czy Eurofolkiem? Jesteście nowym przedsięwzięciem.

Było trudno. To jest coś nowego, nigdy nie było podobnego festiwalu w tym mieście. Biorąc pod uwagę nasze możliwości - także finansowe - poradziliśmy sobie całkiem nieźle. Mamy nadzieję, że ten festiwal wpisze się na stałe do kalendarza imprez. Kolejna sprawa - ciężko było znaleźć termin, żeby zorganizować "WGwZ". Mam nadzieję, że za rok to powtórzymy z większą pompą, różnymi wykonawcami i nowymi pomysłami.

Mieliście problemy z organizacją festiwalu? Jak układała się współpraca z urzędem?

Byliśmy pozytywnie zaskoczeni sprawami organizacyjnymi, ponieważ miasto Zamość - jak się okazało - jest bardzo przyjaźnie nastawione do tego typu inicjatyw. Bardzo wspierał nas Zamojski Dom Kultury, miasto dało nam wszelkie możliwe zgody. Oczywiście, było trochę łażenia po biurach, ale to standardowa procedura i nie ma sensu użalać się nad tym - po prostu pewne rzeczy trzeba zrobić, organizując coś takiego i trzeba się z tym liczyć. Nie było żadnych problemów technicznych - w sensie, że nie mogliśmy czegoś zrobić - pod względem organizacji wszystko było tak, jak chcieliśmy.

Każdy z was ma doświadczenie w organizowaniu podobnych przedsięwzięć.

Moi przyjaciele byli wolontariuszami na festiwalu "Off", z tej imprezy ściągnęliśmy zespół Twilite. Wszyscy jeździliśmy na festiwale, koncerty, tam podglądaliśmy kulisy dużych przedsięwzięć. Bardzo chcieliśmy zorganizować podobny projekt. A my co teraz robimy? Ja pracuję w Warszawie, niedawno skończyłem studia w Anglii. Moi przyjaciele studiują w Krakowie i robią tam różne, ciekawe rzeczy. Wszyscy pochodzimy z Zamościa - to nas łączy. Znamy się ze szkoły, wspólnych imprez, dlatego chcieliśmy zorganizować festiwal w tym mieście.

Każdy z was zajmował się konkretnym obszarem - filmami czy muzyką i przywoził inspiracje z rozmaitych festiwali?

Trochę tak. Mamy wiele wspólnych zainteresowań, podobny sposób myślenia i gust. Oczywiście, znam różnice między nami i bardzo dobrze, że one są. Czerpaliśmy inspiracje z innych festiwali - z Open'era, Slotu czy Offu. Posplataliśmy wszystko, co mogliśmy i chcieliśmy zorganizować własną ideę. Widać efekty.

* na zdjęciu: Maciej Mich uczy się grać na didgeridoo

Zamość onLine jest patronem medialnym festiwalu "Wszystko Gra w Zamościu"


autor / źródło: Beata Dzida
dodano: 2011-08-28 przeczytano: 11711 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet