www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Gdy Marek z deszczem przychodzi, posuchę w lecie rodzi. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Być jak Maria Duławska

Z powiewu róży stworzyła cień marzeń. Z rzeki przemieniła się w tęsknotę niespełnionych powrotów. Nadzieję obdarzyła czekaniem, czekaniem... A teraz? A teraz na palcach wchodzi w tunel spokoju jak pogodna noc. Spokojna, ale chyba niespokojna - Maria Duławska. Tak rekomendowała bohaterkę benefisu Elżbieta Gnyp z Zamojskiego Towarzystwa "Renesans" (13.04.).



Wchodzących w gościnne progi Sali koncertowej Muzeum Zamojskiego witała dostojna jubilatka obdarowujących wszystkich szczególnego rodzaju biletem - swoim najnowszym tomikiem fraszek "Dama kier i walet pik". Na benefis nauczycielki Marii Duławskiej (ur. 1942) przybyli miłośnicy jej poezji oraz sztuk wszelakich, jakie uosabia jedna z najbardziej znanych poetek Zamościa.

Uroczystość rozpoczął utwór "Prośba", z muzyką i aranżacją Jerzego Burdy, słowami Marii Duławskiej, w wykonaniu Zespół Wokalno-Muzyczny I i II st. Państwowej Szkoły Muzycznej w Zamościu. Jak powiedziała prowadząca benefis Elżbieta Gnyp - spotkanie odbywa się za sprawą daty. - W życiu człowieka są dwie najważniejsze daty: data urodzin i data śmierci. Czas, pomiędzy tymi dwoma klamrami wypełniamy swoim życiem, pracą zawodową, twórczością, różnego rodzaju pasjami.



Czym wypełniła ten czas "kobieta przewrotna, niepokorna, pełna humoru, tajemnicy, energii i buntu"? Poezją pełną słów, których szukamy aby wyrazić swoje myśli, wrażenia, przeżycia i doznania. W dzień benefisu wszystko było dla niej. Nie mówiono o twórczości Duławskiej, pisze teksty różne - temu poświęcone będzie, odbywające się już w innym klimacie, spotkanie w Książnicy Zamojskiej. Tę twórczość po prostu zaprezentowano. Prezentacji różnych form twórczości, całe spektrum przeróżnych zainteresowań i pasji twórczej poetki dokonali uczniowie.

W dalszej części uroczystości swój występ kontynuował Zespół Wokalno-Muzyczny I i II st. Państwowej Szkoły Muzycznej w Zamościu śpiewając kołysanki autorstwa Marii Duławskiej. Następnie Grupa Teatralna "Złota maska" z Wólki Wieprzeckiej zaprezentowała małą formę teatralną według scenariusza i w reżyserii Małgorzaty Podoby - "Takie tam rozmowy poetów przy herbacie".



Zręcznie skonstruowana sztuka przedstawia spotkanie poetki Marii Duławskiej z redaktorką. W trakcie rozmowy przybywają, nie tylko z zaświatów, poeci związani z Zamościem i Lubelszczyzną. Przybył sam Szymon Szymonowic, który jak oświadczył, Zamościa nie poznał, bo od wielu lat w mieście nie gościł. Kolejno, prosto z Hrubieszowa, przybył Bolesław Leśmian, do którego doszły słuchy, że "wcale zgrabne te strofy o miłości" Duławskiej. I nie tylko o miłości, bo także wiersze dla dzieci - o czym mogli się przekonać słuchacze podczas recytacji wierszy o kotach i czarnej wronie. Na spotkaniu pojawiła się jeszcze Urszula Kozioł z dalekiego Wrocławia i Józef Czechowicz. Na słowa - "my wszyscy kochamy poezję" przybył sam Marek Grechuta, wyraźnie ukontentowany, że znalazł się w Zamościu i w tak zacnym gronie, i odśpiewał "Tyle było dni". Zrobiło się nastrojowo, nostalgicznie i lirycznie. To dowód, że liryczna poezja nie zginęła w narodzie. Pomysł na prezentację literatury związanej z Zamościem oraz występ uczniów nagrodzono ogromnymi brawami.

Przyszedł też czas na spotkanie z poetyckimi utworami Marii Duławskiej, które sięgają w głąb ludzkiej duszy. Podkreślono, że dzięki tym wierszom możemy doświadczyć wielu doznań emocjonalno-estetycznych. I jak napisała Zofia Nowacka-Wilczek w recenzji tomiku "Niepokorność pejzażu" - staliśmy się uczestnikami poetyckiego opisu pejzażu życia, wielobarwnych i różnobarwnych jego wcieleń. Wiersze: "Kukułka", "Mysz", "Spacer", "Zaproszenie", "Wiosna", "Noc", "Płatek śniegowy" oraz "Ocean nieba" zaprezentowali uczniowie z Grupy Teatralnej "ABe", działającej przy Zespole Szkół w Sitańcu, prowadzonej przez Renatę Sobczyńską.



Trudno o większą radość dla poety, kiedy może wysłuchać swoich wierszy pięknie recytowanych przez najmłodsze pokolenie. Zespół Szkół w Sitańcu noszący imię Dzieci Zamojszczyzny od dwóch lat ma swój hymn. "By ich tragedii (Dzieci Zamojszczyzny) nie zagubił czas, by nie zapomnieć o żalu matek, które żałobę noszą aż do dziś" - brzmią słowa hymnu, którego autorką jest Maria Duławska. Występ zakończyło odśpiewanie hymnu z muzyką Jerzego Burdy ze Szkoły Muzycznej w Zamościu.

- To tylko wybrane utwory Marii Duławskiej. Tak jak sens każdego ludzkiego zajęcia polega w pewnym stopniu na dawaniu, to również poezja jest dawaniem nastroju albo smutku, uśmiechu lub łez, dawaniem myśli albo zadawaniem pytań. My, młodzi odbiorcy poezji czekamy na kolejne utwory. Niech nadal nas pani przekonuje do swojej twórczości własną życiową mądrością, wyczuciem słowa i delikatnością. Tymi słowami podsumowano wymiar twórczości poetki.

Jak zauważyła Elżbieta Gnyp - obok ważnych dat osobistych dla człowieka, są ważne daty w życiu społeczności. Taką datą jest rok 2012, rok jubileuszu 20-lecia wpisania Zamościa na Listę UNESCO. Wywołany Marcin Zamoyski Prezydent Zamościa, sięgnął po tomik fraszek i odczytał; "Umie czarować słowem, ale kiedy trzeba też uderzyć "słowem w mur." I - dla opamiętania - między oczy. Następnie Prezydent Zamoyski złożył podziękowania, do których dołączył nagrodę ufundowaną przez Miasto Zamość. Upomniał się o także o kolejne tomiki poetki.

Przed jubilatką i gośćmi benefisu zaprezentował się także Zespół Wokalno-Muzyczny "Triola" z macierzystej szkoły Marii Duławskiej - Szkoły Podstawowej nr 3 w Zamościu, w programie przygotowanym przez Joannę Nowak. Dzieci zadedykowały "swojej" nauczycielce - poetce, we własnej formie, jej myśli:

W liniaturę zeszytów chciałaś ująć prawdy życia, pewniki, reguły.
Czas ciągle wątpił w te przesłania, ale nadzieja kazała jednak czekać
Choćby na jedno ziarenko w dojrzałym człowieku, który potwierdzi sens zapisu w liniaturze.
Dziś wiesz - nie zmarnowałaś inkaustu.


Na zakończenie zaśpiewano przepiękny, wzruszający utwór o Zamościu ze słowami Marii Duławskiej.



Później niekończące się gratulacje za wzruszenia jakie niosą wiersze poetki. Składał je Andrzej Urbański dyrektor Muzeum Zamojskiego, który zacytował benefisantce jej fraszkę: "Występując przed szereg, nie zawsze trafi się na egzekucję". Wśród gratulujących także autorka okładki i grafik w tomiku "Dama kier i walet pik" (Maria Duławska jako Dama kier i Rajmund Duławski jako Walet pik - zdjęcia z fotografii ślubnej) - zamościanka Sylwia Kościk-Piwowar, Krystyna Rybińska-Smyk odpowiedzialna za redakcję tomiku oraz literat Marian Kaczmarczyk - autor fraszki:

Na utwory Duławskiej zawsze będzie popyt
Wierzę, że Jej Pegaz nie wyciągnie kopyt.




My także w to bardzo głęboko wierzymy. I choć wydawać by się mogło, że w XXI wieku nie czytamy już książek, to jak się okazuje jak najbardziej wzrusza, bawi i zmusza nas do refleksji dobra poezja Marii Duławskiej. Nasze gratulacje! Prosimy Pani Mario - Damo Kier nadal nas zadziwiać i zachwycać, czyli czarować słowem, tą kwintesencją kwintesencji.

* * *

Daty, które kreślą pracę zawodową i pracę twórczą, pasję jaką w życiu Marii Duławskiej jest "słowo". Poetka przyjechała do Zamościa z Hrubieszowa w 1980 r. W latach 1982 - 2000 pracowała jako nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 3 w Zamościu. W 1967 r. wstąpiła do Związku Nauczycielstwa Polskiego. Od 1983 r. została członkiem Nauczycielskiego Klubu Literackiego, a od 1985 r. pełniła funkcję prezesa w tym Klubie oraz prezesa Nauczycielskiego Klubu Literackiego im. Józefa Czechowicza w Lublinie.

Ważną dla poetki jest data debiutu, w przypadku Marii Duławskiej jest ich kilka: rok 1983 to debiut fraszkami w "Zielonym Sztandarze", trzy lata później wierszem w "Tygodniku Zamojskim" i w pełni dojrzały debiut poetycki publikacją tomiku "Otwarcie dłoni" w 1990 r. W roku 1997 poetka należy do Związku Literatów Polskich. Oprócz dat literackich są daty życiowo ważne, czyli zawarcie związku małżeńskiego z Rajmundem, także poetą, a także narodziny trzech córek. To wszystko tworzy optymalną atmosferę dla twórczości poetki.

Organizatorami benefisu Marii Duławskiej byli: Zamojskie Towarzystwo "Renesans", Muzeum Zamojskie oraz Bibliotek Publiczna Gminy Zamość z/s w Mokrem.


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2012-04-16 przeczytano: 4830 razy.












- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet