www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 19 kwietnia 2024, w 110 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Adolfa, Tymona, Pafnucego.
Kwietniowe przysłowia: Grzmot w kwietniu dobra nowina, już szron liści nie pościna. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Zamość (znowu) na wokandzie!

Nie wiem jak Państwa, ale mnie denerwują wypowiedzi obcych osób, które twierdzą, że Zamość wspaniale się rozwija. Tydzień temu Janusz Korwin-Mikke wychwalał nasze władze, że nie zadłużają zbytnio miasta, gdyż wskaźnik zamojskiego długu wynosi zaledwie 14 proc. Tymczasem wieloletnia prognoza finansowa (bazuję na dokumencie wydanym w grudniu 2011) podaje, że na koniec poprzedniego roku dług miał wynieść 25 proc., na koniec bieżącego 29 proc., a przyszłego 31 proc. Potem ma wprawdzie spadać, ale poniżej 14 proc. mamy zejść dopiero w roku 2019. Nie wiem czy JKM sam te 14proc. gdzieś wypatrzył, czy też ktoś mu takie dane przekazał, ale wiem, że przesadą jest chwalić magistrat za obecny poziom zadłużenia. W niedzielę zaś w "Panoramie Tygodnia" na TVP INFO pani z lubelskiego oddziału Radia ZET podała Zamość jako przykład miasta "radzącego sobie podobnie dobrze, jak Puławy". Rozumiem, że widząc odnowione zabytki i kukurydzę posianą na 20 hektarach podstrefy ekonomicznej można odnieść wrażenie, iż wszystko u nas ma się świetnie, ale chyba każdy orientujący się w realiach zamościanin wie, że do prosperity wciąż jest daleko.

Chyba każdy też zdaje sobie sprawę z tego, że wszelkie przedsięwzięcia realnie poprawiające stan infrastruktury transportowej w Zamościu są wysoce pożądane. W związku z tym posunięć utrudniających tego typu inwestycje nie tylko należy unikać, ale jeśli się już takie przytrafią, trzeba je czym prędzej neutralizować. Mówiąc wprost: nie wolno trzymać się ich kurczowo i wskazywać jako przyczyny własnej niemocy.

Tymczasem od pięciu lat ustawicznie słyszymy, że przystanek kolejowy Zamość Stare Miasto, zlokalizowany między ulicami Peowiaków i Orlicz-Dreszera, nie może powstać, bo zabrania tego miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Plan, który uchwaliła Rada Miejska, a przygotował Urząd Miasta. Plan, który zakłada "docelową likwidację odcinka torów kolejowych od rejonu mostu na Łabuńce do wiaduktu w ciągu Prymasa Wyszyńskiego", która rzekomo "wymusza rewitalizację linii nr 83 na odcinku Zamość - Bortatycze - Jarosławiec". Linii, która w momencie przyjmowania tego planu od 2 lat już nie istniała i istnieć nie będzie, co wszyscy doskonale wiedzieli.

W ten sposób powstało idealne wytłumaczenie do podtrzymania stanu ówczesnego. Przykładem był rok 2007, kiedy pojawił się pierwszy pomysł wybudowania przystanku we wspomnianym miejscu. Prezydent stwierdził wówczas, że miasto popiera tego rodzaju inicjatywy, ale niestety plan jest jaki jest, to strefa ochrony konserwatorskiej i "wicie rozumicie". Ciąg dalszy mieliśmy w ostatnich miesiącach. Zygmunt Grzechulski, Dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie, ciągnął za uszy decydentów, by przystanek przy Peowiaków w końcu się pojawił. Najpierw magistrat był bardzo chętny, potem pani konserwator wskazała, co pokazuje plan, następnie władze miejskie niby próbowały go zmienić, ale mniej więcej od grudnia publicznie forsują ideę budowy przystanku przy ulicy Legionów. Stosują przy tym argumenty godne ministra transportu w kwestii niekończącej się budowy autostrad. Według Ratusza, przystanek przy Legionów będzie dobry, bo "w pobliżu jest szpital i budujący się właśnie sąd". Fakt, szpital z tamtego miejsca widać na horyzoncie, ale do sądu jednak mimo wszystko z Peowiaków będzie dużo bliżej.

Ponieważ psychika ludzka ma swoją wytrzymałość, dyrektor Grzechulski nie zdzierżył kolejnej ratuszowej spychologii i podjął działania radykalne. Dwudziestego drugiego maja wysłał pismo do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, w którym skarży uchwałę naszej Rady Miejskiej z 26 czerwca 2006 roku w sprawie uchwalenia MPZP.

Nie będę tu przytaczał całości argumentacji PKP PLK. W największym skrócie chodzi o to, że ówcześnie obowiązujące prawo nie dawało możliwości odnoszenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego do terenów zamkniętych, a takimi właśnie są linie kolejowe. Dodajmy - nawet za zgodą ich zarządcy. Ustawa pozwalająca na takie działania weszła w życie dopiero w 2010 roku. Innymi słowy - wspomniana uchwała RM w kwestii omawianego odcinka torów kolejowych powinna zostać uznana za nieważną.

Nie będę tu wyrokował czy wniosek dyrektora Grzechulskiego ma szanse powodzenia. Nie będę jednak udawał, że mu nie kibicuję. Dla każdego, kto ma pojęcie o naszych realiach transportowych, jest jasne, że powstanie przystanku Zamość Stare Miasto jest nam nie tylko bardzo potrzebne, ale być może nawet na dłuższą metę niezbędne. Pisałem już Państwu o planach likwidacji 5 tysięcy kilometrów linii kolejowych w całym kraju. Nie trzeba być znawcą tematu, by spodziewać się, że tory do Hrubieszowa jak najbardziej mogą się w tej grupie znaleźć. Wznowienie zatem połączeń pasażerskich do miasta nad Huczwą jak najbardziej leży w interesie całego regionu. A takie pociągi będą miały wyższą frekwencję, jeśli podróżni będą mogli wysiąść w samym centrum miasta, aby udać się później do pracy, szkoły, sklepu (co chyba jest istotne w kontekście coraz bardziej pustej Starówki) lub urzędu. Miejsce przy ulicy Peowiaków jest także optymalne do stworzenia całego węzła przesiadkowego. Takie centra w pełni sprawdzają się w innych miastach, a i u nas z pewnością by to wypaliło. Początkiem jednak musi być budowa przystanku dla pociągów.

Czas pokaże czy prawo stanie po tej właśnie stronie.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2012-05-31 przeczytano: 2920 razy.



Zobacz podobne:

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet