|
Metalowe otwarcie Kazamaty Wschodniej Bastionu IDwudniową imprezą muzyczną "UnderSound" zamojskie Stowarzyszenie "Wszystko Gra" zainicjowało działalność nowego obiektu kulturalnego - Kazamaty Wschodniej Bastionu I.
W koncercie otwarcia wystąpiło pięć zespołów grających szeroko pojętą muzykę metalową. Fani ciężkiego brzmienia "na żywo " mogli usłyszeć brytyjski zespół BoneMud, radomski Carrion oraz trzy regionalne grupy Exul, Shame Yourself oraz Suspended. Poza Brytyjczykami wszystkie grupy już wcześniej miały okazję zaprezentować się zamojskiej publiczności podczas festiwalu "Wszystko gra w Zamościu", Eksplozji czy Undeground Festu.
Jak się okazuje, dobór zespołów na imprezę otwarcia nie był przypadkowy.
- W 2008 roku organizowaliśmy koncert Carriona w Zamościu, kontakt z zespołem pozostał. Mieliśmy też swój udział w trasie Bonemuda i Carriona po Anglii. Mieszkający i aktywnie działający aktualnie w Birmingham Maciek Mich (sekretarz i współzałożyciel Stowarzyszenia "Wszystko Gra" - przyp. red.) zaprosił zespoły na występ w ramach Polish Rock Live 2013. Tegoroczne koncerty w ramach PRL, poza Birmingham, odbyły się także w Northampton oraz Bristolu. Właśnie z tego ostatniego pochodzi Bonemud. Po udanych występach w Anglii muzycy postanowili przyjechać razem z Carrionem do Polski - mówi Mateusz Szulakiewicz ze Stowarzyszenia "Wszystko Gra" .
Pierwszy wspólny koncert obu grup w ramach większej trasy po naszym kraju przypadł właśnie na Zamość i był inauguracyjnym wydarzeniem w Kazamacie Wschodniej Bastionu I.
Pomimo małej frekwencji (niewiele ponad 100 osób), ci którzy przyszli na koncert dobrze się bawili. Było to widać przed sceną, szczególnie podczas koncertów Bonemuda i Carriona. Zespoły dość szybko zdobyły przychylność fanów. Tym bardziej szkoda, że publiczność nie dopisała.
- Niestety frekwencja to jedyna rzecz, na którą możemy narzekać - mówi Mateusz Szulakiewicz. - Ciężko jest przewidzieć ile ludzi przyjdzie na koncert jednak zakładaliśmy, że zainteresowanie będzie trochę większe.
Przyczyn niskiej frekwencji można upatrywać w cenie biletów. Dla niektórych, szczególnie młodych ludzi, bilety mogły być za drogie. Patrząc jednak z drugiej strony, trzeba zdać sobie sprawę, że koszty organizacji każdego koncertu (nie tylko tego) są znaczne.
Za drugą przyczynę niskiej frekwencji można uznać fakt, że Kazamata Wschodnia Bastionu I jest nowym obiektem na kulturalnej mapie Zamościa i do znacznej części osób ta informacja jeszcze nie dotarła.
Miejmy nadzieję, że kolejne wydarzenia w Kazamacie Wschodniej Bastionu I odbędą się przy większym udziale publiczności, bo te - jak zapowiadają członkowie Stowarzyszenia - już wkrótce!
I nie będą to tylko koncerty. W planach są również spektakle, wystawy czy wydarzenia związane ze street-artem...autor / źródło: wald dodano: 2013-04-09 przeczytano: 15412 razy.
Zobacz podobne:
Warto przeczytać:
|
|
|
|