www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Jak długo żaby przed Markiem rechoczą, tak długo deszczu po Marku nie zoczą. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Publicystyka


- - - - POLECAMY - - - -




Korupcja w piłce nie zniknęła?

Zanim przejdą Państwo do lektury dalszej części tekstu, proponuję zajrzeć do archiwum tego działu i przeczytać felieton "Oszukane emocje", który pojawił się na naszych łamach 3 kwietnia 2008 roku i poświęcony był Dariuszowi W. Od tamtej pory co prawda zdarzyło się bardzo dużo i kolejne lata pozwalały nam wierzyć, że wszystko jest już w porządku i polska piłka nożna została oczyszczona z korupcji. Z ogromną przykrością oświadczam, że nie sądzę, by tak się właśnie stało.

Wrocławscy prokuratorzy pracowali i pracują pełną parą. Wielu zaangażowanym w sprawę osobom postawili zarzuty, a część z nich została już skazana. Ilu ludzi zgłosiło się w międzyczasie, aby tylko uniknąć kary, tego nie wie nikt. Wiadomo jedynie, że są wśród nich również osoby ze świecznika rodzimego futbolu. Sprawa ciągnie się jednak tyle lat, że sankcje nałożone na winnych w niektórych przypadkach zdążyły się przedawnić. Do nich należy właśnie Dariusz W., który podawany jest obecnie z pełnym nazwiskiem. Żalił się w wywiadach, że dla prezesów klubów nie ma znaczenia mistrzostwo Polski zdobyte przez niego z Legią Warszawa. W końcu jednak ktoś ten sukces dostrzegł i od końca marca Dariusz Wdowczyk pracuje jako trener Pogoni Szczecin. W tygodniu przed sobotnim meczem tego klubu z Jagiellonią Białystok widziałem rozmowę, jaką ze szkoleniowcem przeprowadził Marcin Rosłoń. Dariusz Wdowczyk zarzekał się wówczas, że korupcja to w jego wypadku przeszłość, a swoją pracą chce zadośćuczynić za swe haniebne czyny.

Po boju w Białymstoku myślę, że albo były to puste słowa, albo ktoś Dariusza Wdowczyka wkręcił w szopkę rodem z czasów prowadzenia przez niego Korony Kielce.

Zaczęło się w trzeciej minucie, gdy białostoczanie mieli rzut wolny sprzed linii pola karnego. Po ustawieniu - już w "szesnastce" - muru, obecny w nim gracz Pogoni Maksymilian Rogalski znienacka wystawił rękę do góry i trzymał ją dobre kilka sekund, aż w końcu trafiła go piłka. Decyzja arbitra była stanowcza. Rzut karny pewnie wykorzystał Tomasz Frankowski. Co ciekawe, za to zagranie Rogalski nie dostał żadnej kartki. "Żółtko" otrzymał dopiero kilkanaście minut później za faul.

Oglądając ten mecz myślałem na początku, że "pogoniarz" po prostu zasłużył na miano Przygłupa Sezonu i nic innego za tym się nie kryje. Lecz w drugiej połowie szarżujący Dariusz Plizga został sfaulowany przez nadzwyczaj paralitycznych tej soboty Sebastiana Rudola i Emila Nolla. Marcin Borski usunął z boiska drugiego z nich. Pomimo, że nie on rozpoczął faul, a do bramki pozostawało jeszcze jakieś 30 metrów. Ale w porządku - może po prostu się pomylił. A jak zareagował Noll? Nijak. Zwyczajnie najpierw trochę poleżał na murawie, a potem wstał i wolnym krokiem udał się do szatni. Nie była to reakcja godna filaru drużyny, która po serii porażek również tutaj przegrywa 0:1 i walczy przynajmniej o remis.

Po czym świat obiegł printscreen z jednej ze stron, gdzie opiniami wymieniają się osoby typujące wyniki meczów. Okazało się, że na 40 minut przed pierwszym gwizdkiem spotkania w Białymstoku ktoś zamieścił post informujący, że w tym pojedynku będzie rzut karny i czerwona kartka! Chwalił się przy tym dobrymi źródłami.

Zdaję sobie sprawę, że do udowodnienia korupcji w tym meczu jest daleka droga i bardzo łatwo można powiedzieć, że ów wpis na forum był przypadkowy. W sieci jest przecież wiele osób żartujących ze wszystkiego, co tylko można. Gdyby tylko nie było to tak przerażająco realne...

Od dawna już nie wierzę w przejrzystość piłkarskich losowań. Konkretnie od czasu, gdy dowiedziałem się, że jedno z takich wydarzeń w ramach Pucharu Polski zostało ustawione korzystnie dla zamojskiego drugoligowca. Nie tylko zresztą dla naszego klubu, bo każdy team z wysokiej półki chce grać z zespołem możliwie nisko notowanym. Nie piszę niczego nowego, bo tę wiadomość podawano również na oficjalnych klubowych zebraniach, w tym także w obecności mediów. Tematu nikt wówczas nie podjął i teraz tym bardziej nie ma sensu wgłębiać się w szczegóły, ale od tamtej pory wiem, że losowania to w dużej mierze fikcja. Co widać do dzisiaj, gdy rywalizacja o krajowy puchar jest z góry ustawiona pod konkretny klub, który zawsze dostaje najłatwiejszego przeciwnika i zawsze ma najdogodniejsze daty rozgrywania spotkań. Do tego stopnia, że - jak ironicznie napisał nie tak dawno jeden z internautów pod artykułem o dokładnych terminach meczów półfinałowych i finałowych - brakuje w nim jeszcze tylko precyzyjnego podania godziny, o której drużyna walcząca o dublet w Polsce odbierze trofeum.

Teraz jednak zastanawiam się, czy nie wróciliśmy do ponurych czasów, w których ustawiane były również wyniki na boisku. Wspominając ostatni mecz w Białymstoku ciężko mi uwierzyć, że gra jest już czysta.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2013-04-11 przeczytano: 5024 razy.



Zobacz podobne:
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 14: Przed operacją Rangers / 2019-08-22
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 13: między łomotami? / 2019-07-11
     Mistrzostwa do zapomnienia / 2019-06-20
     Proroczy kalendarz PZPN-u / 2018-10-17
     Refleksje po starcie nowego rozdziału / 2018-09-12
     Na drugą miodową kadencję / 2016-11-03
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 11: powrót do (niedawnej) przeszłości / 2016-09-21
     Od winy do kary / 2013-12-10
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 10: wiosna 2013 / 2013-06-06
     Co dalej panie Fornalik? / 2013-03-26
     Polska piłka nożna, czyli jak przebić dno od spodu - cz. 9: jesień-zima 2012/13 / 2013-02-28
     A teraz pora do roboty / 2012-11-06
     Deszcze niespokojne / 2012-10-23
     Wbrew logice / 2012-10-09
     Kto rządzi piłką? / 2012-09-25
     Płać albo płacz / 2012-09-11
     Ludzie się zmieniają / 2012-09-04

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet