www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 25 kwietnia 2024, w 116 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marka, Jarosława, Erwiny, Kaliksta.
Kwietniowe przysłowia: Na świętego Urbana wszystka rola zasiana. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > W naszym mieście


- - - - POLECAMY - - - -




Bez rewelacji na torach

Wakacje za pasem, w związku z tym nasze myśli niekiedy wbrew zdrowemu rozsądkowi wybiegają do okresu, w którym wreszcie możemy udać się na zasłużone urlopy i pojechać gdzie się chce. Często jest to zresztą potworna ułuda, bo marzenie ściętej głowy dla niektórych stanowi możliwość podróżowania na drugi koniec świata, a dla innych sam urlop. Ale marzyć nie broni nam nikt, tak więc pomarzmy.

I niech te marzenia będą kompleksowe, czyli nie tylko dotyczące samego wylegiwania się na piaszczystej plaży w blasku słońca lub dużo bardziej aktywnego spędzania czasu wolnego od pracy. Na miejsce trzeba przecież jakoś dotrzeć, dlatego wyobraźmy sobie, że na plażę, w góry lub do innego atrakcyjnego miejsca wiezie nas nowoczesne Pendolino, tak piękne eksponowane w poniedziałkowych wydaniach serwisów informacyjnych. Oczywiście wiezie po szybkich szlakach, dzięki którym czas naszej podróży nie będzie zbyt długi, a my sami zakończymy podróż praktycznie bez zmęczenia.

No i tu rzeczywistość spycha nas brutalnie na ziemię, bo Pendolino wejdzie do ruchu pasażerskiego w Polsce dopiero za półtora roku i obejmie tylko absolutnie najbardziej prestiżowe trasy, po których i tak nie będzie mogło się poruszać z maksymalną dla siebie prędkością. Komplikacji jest zresztą więcej i możliwe, że odbiją się czkawką na całej kolei w naszym pięknym kraju. A ponieważ rodzimi kolejowi włodarze ulubowali sobie udowadnianie pasażerom, że zawsze może być w ich branży gorzej, w ostatnich dniach ponownie efektownie strzelili sobie w stopę.

Najlepiej to opowiedzieć na własnym przykładzie - z góry przepraszam, że ograniczonym do jednego wycinka, ale dziś skupię się tylko na kolei dalekobieżnej. W ostatni weekend odbyłem z rodziną podróż do Krakowa. Z różnych względów postanowiliśmy jechać pociągiem. Uprzedziłem najbliższych o realiach podróżowania tym środkiem transportu, dlatego nie byli zaskoczeni ceną biletów. Jednakże z relacji konduktora wynikało, że stanowimy wyjątek w ogólnej liczbie podróżnych "Hetmana".

Ci bowiem przyzwyczaili się, że na tej trasie obowiązuje niższa taryfa, która była bardzo konkurencyjna dla busów. Wprawdzie kolej za sprawą remontu szlaku od Rzeszowa do Krakowa drogę z Zamościa pokonuje w 7,5-8 godzin, a busy w 6, to jednak pociąg jest znacznie wygodniejszy, dlatego wiele osób do jazdy transportem szynowym przekonywała cena tzw. Biletu Rewelacyjnego. Ale 8 czerwca PKP Intercity taryfę "rewelacyjną" zlikwidowało, skutkiem czego normalny bilet z Zamościa do Krakowa Głównego zdrożał o ok. 30 proc. i kosztuje 65 złotych. Od kilkunastu dni zatem konduktorzy spotykają się z bardzo zaskoczonymi pasażerami, którzy dowiadują się, że odliczona przez nich kwota za bilet jest stanowczo za niska i muszą sporo dołożyć. Wielu z nich protestuje słysząc wcześniej w telewizji, że przecież spółka postanowiła obniżyć ceny biletów za przejazd. To zresztą prawda, bo tzw. Bilet Relacyjny istnieje, jednakże... w centralnej i zachodniej Polsce. Cały wschód naszego kraju został totalnie zmarginalizowany.

Niemniej to tylko jeden szczegół. Innym są tzw. miejscówki. Całe szczęście, że jednak bezpłatne, więc nie trzeba za to specjalnie bulić, ale stanowią dość spory kłopot. Okazuje się bowiem, że jeśli osoba niepełnosprawna chce zająć miejsce w przedziale przygotowanym dla osoby z ograniczoną sprawnością ruchową, to musi "sprzątnąć" je komuś zdrowemu. Przedziału dla niepełnosprawnych w systemie rezerwacji formalnie nie ma i pasażer o ograniczonej sprawności otrzymuje miejscówkę na miejsce zupełnie inne niż naprawdę. Inną ciekawą okoliczność stanowi fakt, że jadąc od Zamościa na pierwszą czynną kasę natrafiamy dopiero w Rzeszowie, zatem konduktor sprzedając na tym odcinku bilety pasażerom musi na bieżąco aktualizować listę dostępnych miejsc. Może to zaś robić tylko wtedy, gdy ma dostęp do Internetu. Ktokolwiek jeździł "Hetmanem", ten wie, że z tą łącznością jadąc od Zwierzyńca aż do Stalowej Woli jest... zazwyczaj kiepsko. Innymi słowy, gdyby tym pociągiem rzeczywiście jeździły tłumy, nie byłoby kiedy sprzedać wszystkim chętnym biletów na przejazd.

W samej spółce też nie dzieje się najlepiej. Nie dba się tam nawet o jakość informatorów dla konduktorów, w którym znajdą aktualny cennik biletów i parę innych przydatnych rzeczy. Dużo łatwiej jednak pracować, gdy ma się wszystkie materiały porządnie złożone. Tymczasem mogłem sobie obejrzeć konduktora, który przeszukując ów zbiór raz po raz musiał odwracać książeczkę do góry nogami, bo dopiero wtedy widział litery ułożone właściwie. Pracownicy narzekają też na parę innych kwestii, jak choćby konieczność wymiany służbowych telefonów komórkowych na należące do określonej firmy czy też masowe szkolenia dla kolejarzy, wykonywane przez podmioty wybrane z nie wiadomo jakiego klucza.

Są też i lepsze informacje. To znaczy takie znam teraz, bo do ich wprowadzenia w życie jeszcze mamy ponad dwa miesiące, ale wiadomość, że od września rozkład jazdy "Hetmana" ma być lepszy, z pewnością jest warta podkreślenia. Pociąg w obie strony ma jechać niewiele ponad siedem godzin, a i godziny startu z Zamościa i Krakowa zostaną przesunięte do przodu. Od grudnia zaś ma być jeszcze fajniej, bo skończy się czas przymusowego przesiadania się w Krakowie i "Hetman" ma kursować aż do Poznania. Pewnie, że te plusy odbędą się na zasadzie starego żydowskiego kawału o kozie, który zresztą za sprawą droższych biletów nie będzie do końca odzwierciedlony, ale taką już mamy kolej.


autor / źródło: Robert Marchwiany
dodano: 2013-06-20 przeczytano: 4072 razy.



Zobacz podobne:
     Kolejowe nadzieje / 2020-11-26
     Zamoyski przeszedł na gumowe koła / 2020-06-18
     Na kolei zastępstwo coraz bardziej trwałe / 2020-02-28
     W ratuszu trzeba walczyć o łącznicę / 2019-05-29
     Kolejowe 500+ czy rzeczywista zmiana? / 2019-03-07
     Już nad przepaścią, jeszcze przed krokiem naprzód / 2019-02-15
     Ministerstwo głupich pomysłów / 2018-07-25
     Widziały gały co brały / 2016-12-29
     Rozwiązaniem nie jest drut / 2016-07-21
     Druga inauguracja / 2016-04-13
     Znów jest szansa na Hrubieszów / 2015-10-08
     Pociągi ruszą od czerwca / 2015-03-25
     Kolejowe pytania bez odpowiedzi / 2015-01-21
     W oczekiwaniu na przełom na torach / 2014-10-30
     Wiem skąd wziąć pieniądze / 2014-08-14
     Trzeba działać / 2014-07-31
     Demontaż czas zacząć? / 2014-06-25
     Nieznacznie bliżej do sukcesu / 2014-04-10
     Jak (nie) działa KKZ / 2014-03-13
     Kolejowa Komunikacja Żałosna / 2014-03-06

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet