www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Kiedy Marek przypieka, człek jeszcze na ziąb ponarzeka. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




12. Eurofolk: Tańce miłości, pokazy flag i kręcone chusteczki

Tancerze z Meksyku czarowali publiczność urodą tańców o miłości. Belgowie przywieźli do Zamościa kulturę ludową związaną z uprawą roli i walki. Zespół z Serbii zachwycał mega rytmicznym i szybkim tempem wykonania układów choreograficznych. Zespoły wystąpiły podczas 12. edycji MFF "Eurofolk - Zamość 2013".

Meksykańskie tańce miłości

Pochodzący z Naucalpan de Juárez Zespół Companía Nacional de Danza Folklórica Estampas de México został założony w 2005 r. przez nauczyciela i choreografa Carlosa Islasa w celu pielęgnowania tradycyjnej kultury i sztuki Meksyku.



Naucalpan jest częścią obszaru metropolitarnego miasta Meksyk, drugiej co do wielkości aglomeracji na świecie. Nazwa miasta oznacza "miejsce czterech dzielnic lub czterech domów". "De Juáre"z zostało dodane do oficjalnej nazwy w 1874 r. na cześć prezydenta Benito Juáreza. Zanim imperium podbili hiszpańscy konkwistadorzy (w 1521 r.), na terenie Środkowego Meksyku rozwijała się pełna wierzeń i mitów - bogata cywilizacja Azteków. Dziś należy najbardziej uprzemysłowionych miast. Na szczęście udało się zachować unikalna przyrodę na terenie Parku Narodowy Los Remedios. Patronką Naucalpan jest Dziewica z Los Remedios, obraz Matki Boskiej (jak mówi legenda) z czasów hiszpańskich podbojów, przechowywany w położonym w górach sanktuarium. Jej święto obchodzone w dniu 1 września to także święto tańców.



Na program Zespołu Estampas de México składają się pełne gorących rytmów oraz energii tańce, którym towarzyszy autentyczna, tradycyjna muzyka grana na: trąbce, skrzypcach, vihueli, guitarrón, jaranie i huehuetli. Zespół występował na wielu krajowych oraz międzynarodowych festiwalach.



- Prezentujemy tańce pięciu prowincji: taniec aztecki, typowy taniec wojenny o cechach kultury Azteków; w regionie Veracruz charakterystyczne są 10-zwrotkowe pieśni oraz białe stroje i wolno poruszające się spódnice oddające łagodne fale Zatoki Meksykańskiej. Reprezentatywnym tańcem jest La Bamba, czyli taniec ze sznurami/wstążką, która symbolizuje związek/miłość pomiędzy kobietą i mężczyzną. Tancerze wiążą kokardę przy pomocy bucików. Taniec tupany, zbliżony do flamenco. Z prowincji Gerero pochodzą tańce z chusteczką. Region Jalisco to męski strój charro, sombrero i tancerki powiewające spódnicami symbolem wysokich fale Oceanu Atlantyckiego, w odróżnieniu od stroju z Veracruz, gdzie "fale" spódnic są małe. Najbardziej znanym jest taniec w parze, a jego ideą jest pokazanie jak zakochiwać się w kobiecie. Stan Nayarit to szerokie spódnice, które formują talerze. Mężczyźni tańczą z maczetami - symbolem pracy na polu. To ryzykowne popisy, ale po dłuższych ćwiczeniach nabiera się wprawy - opowiada kierownik i choreograf Carlos Islas.



Z grupy 50 osobowej (młodzież i dorośli) , do Zamościa, który bardzo podoba się Meksykanom, przyjechało 30. Są niezależni finansowo, każdy z członków płaci za swój udział w zespole. W tym roku Zespół Estampas de Mexico wygrał konkurs ministerialny (było 21 konkurentów) i uzyskał stypendium na wyjazd do Zamościa. Spotykają się dwa razy w tygodniu na 2 godziny. Szyte na miarę kostiumy odwzorowane są na te z ok. 1800 r. Na prośbę o legendę, pan Carlos przywołuje dzielnicę Veracruz, gdzie mieszkała wiedźma. Była jak rasowa kobieta, a jej delikatne ruchy sprawiały wrażenie, jakby frunęła - tłumaczy na polski pilotka Monika Hamelusz.

Drewniaki, kosze i flagi

Zespół Folklorystyczny "De Krekels" powstał w 1973 r. w Bonheinden, wiosce usytuowanej pomiędzy Brukselą a Antwerpią, na terenie Flandrii, niderlandzkojęzycznej części Belgii. Nazwa zespołu pochodzi ze starej ludowej pieśni "De Krekels van Bonhei". "Krekels" oznacza "chrząszcze".

Region jest popularnym miejscem dla turystów poszukujących na weekend spokoju i relaksu. Stare gospodarstwa zostały przekształcone w pensjonaty-hotele, restauracje i kawiarnie. Biznesem stała się bardzo aktywna i pomysłowa sieć rowerowych wycieczek. Rozwojowi wsi sprzyja bliskość Brukseli i Antwerpii.



Przez 40 lat działalności zespół urósł do rozmiarów stowarzyszenia liczącego około 200 osób w 4 sekcjach. Repertuar zespołu to ludowe tradycje - uprawa pól czy obrzędy weselne oraz stylizowane mazurki, polki i walce do oraz tradycyjne pokazy flag, stanowiące tradycję sięgającą średniowiecza. Kapela ludowa gra akordeonie, skrzypcach, fletach prostych i poprzecznym. Występy zespołu ubarwiają stroje dedykowane konkretnym tańcom oraz akcesoria: drewniaki, noszone na głowach przez kobiety wiklinowe kosze. Zespół brał udział w wielu międzynarodowych festiwalach w Holandii, Niemczech, Francji, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Austrii, Szwajcarii, na Węgrzech, w Portugalii, Hiszpanii, Bułgarii, Estonii, Grecji, Turcji, Tunezji, Izraelu, Kanadzie, USA oraz wielu innych państwach. Zespół jest też organizatorem Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego w Bonheiden, odbywającego się w drugiej połowie sierpnia od 1974 roku, na który w tym roku zaproszony został ZPiT "Zamojszczyzna".



Jak mówi Walter Casteels, kierownik zespołu - folklor jest ciągle popularny w Belgii. Młodzi ludzie chętnie próbują swoich sił w tańcach ludowych. Można tańczyć od 6 roku życia do późnej starości. Może dawniej był bardziej popularny, zauważalnie wraca do łask z uwagi na ładną muzykę. W tradycyjnych tańcach z Flandrii kroki są bardzo proste, dlatego wprowadzane są rekwizyty i dodatkowa choreografia aby je uatrakcyjnić. Te rekwizyty to koszyki i kije, które nawiązują do dawnych walk. Atrybutem też są flagi. To bardzo stara tradycja pochodząca jeszcze z pola walki, a każda figura tancerza z flagą oznacza co innego, bowiem używane były do komunikowania się. Flagi z Belgii są największe w porównaniu do używanych przez inne kraje. Nad choreografią pracują: Evelien Clemens I Liesbeth Casteels.



- Zespół nie jest finansowany przez władze miasta. Zarabiamy na siebie organizując w sierpniu swój festiwal. Do finansowania festiwalu dokładają się władze wsi oraz sponsorzy. To zabezpiecza działalność zespołu na rok. Sami opłacamy podróże zagraniczne. Różnica pomiędzy naszym a zamojskim festiwalem polega na tym, że Eurofolk organizowany jest w pięknej scenerii Rynku Wielkiego, co przyciąga tysiące osób. Nasza miejscowość jest bardzo mała (ok. 15 tys. mieszk.), więc musimy więcej pracować nad pozyskaniem publiczności. Staramy się nagłośnić wydarzenie, dużo inwestujemy w promocję festiwalu - dodaje Walter Casteels.



Legenda związana z okolicą mówi, że z mokradeł wychodziło widmo i zwodziło ludzi na podmokły grunt, gdzie tonęli. Znaleziono sposób. Wychodząca samotnie z domu osoba zapalała dwa papierosy, aby pokazać, że towarzystwa widma nie potrzebują - z zaangażowaniem opowiada Marta Rubaj.

Kraj tańca ludowego

Wyjątkową miłość do tańca ludowego pokazali na zamojskiej "eurofolkowej" scenie dwukrotnie: pierwszy raz w 2002 r., drugi - podczas 12. edycji MFF. Pięknym tancerkom i smukłym tancerzom do twarzy w tradycyjnych kostiumach serbskich. Zespół "Budućnost" powstał w 1985 r., w miejscowości Dobanovci, leżącej ok. 20 km od Belgradu, stolicy kraju, w pobliżu wielu ośrodków historii i kultury.



Pomimo typowego wyglądu wsi, Dobanovci jest miastem, liczącym ok. 8 tys. mieszkańców, gdzie podstawą życia jest rolnictwo i ogrodnictwo. W ostatnich dekadach rozwinął się także przemysł: obuwniczy, spożywczy i około rolniczy. Jest ważnym węzłem komunikacyjnym.

Zespół "Budućnost" liczy ok. 200 osób w 6 grupach, 3 sekcjach: folklorystyczną, muzyczną oraz weteranów, w wieku od 5 do 60 lat. Na program zespołu składają się tańce z różnych stron byłej Jugosławii: m.in. tańce z Banatu, zachodniej Serbii, Sumadiji, Buniewcy, Vlaska, Grmec, okolic Banja Luka, Macedonii, Vranje, Leskovac i Syrmii. Jeden z najlepszych serbskich zespołów brał udział w wielu lokalnych oraz międzynarodowych przeglądach i festiwalach folklorystycznych.



Choreograf Dragan Bubić - w języku serbskim, angielskim I polskim - opowiada o zespole. - Serbowie bardzo lubią folklor, szczególnie młodzi. Mamy dużo zespołów. Jesteśmy finansowani przez miasto i sponsorów oraz rodziców tancerzy. Płacą 20 euro na miesiąc. Nasze tańce są bardzo rytmiczne, szybkie, czyli tempo, tempo, tempo. Ważna jest tradycja, obyczaje, pieśni i zabawy. Cechy zależą od regionu i wpływów innych narodów, np. w Serbii dużo się tańcuje, w regionie wpływów węgierskich - umiarkowany taniec, Sumadiji - Centralna Serbia - taniec elegancki, region z wpływami bułgarskimi i macedońskimi - duży temperament i kapele. Są też w folklorze i wpływy tureckie. Na scenie ważna jest gra aktorska, rodzaj opowiedzianej historii, obyczaj.



Jak mówi Dragan Bubić - każdy z choreografów dodaje pewne elementy do układów tanecznych. Np. scenka - poszła dziewczyna z dzbanem po wodę i do tego ułożono stylizację. Ważny jest także kostium - suknia, koszula i vertula, czyli skręcona chusteczka. To jest autentyczne, od wieków. Vertula pojawiła się w czasach, kiedy chłopiec nie mógł dotykać ręki dziewczyny, więc trzymał ją za chusteczkę. Tancerze przepasani są paskami, stanowiącymi element kostiumu i służącymi do trzymania się podczas ognistego wirowania.

Spotykają się 2 razy w tygodniu, każda grupa ma swój dzień. Młodzież studiuje w Belgradzie i musi dojechać na próby do Dobanovci. Miasto nie ma długiej historii, legend, ale Serbowie opowiadają, że dawno temu pewna dziewczyna chciała chodzić z chłopcem. Nie wiedziała, że to jej rodzony brat, który zaginął. W trakcie ich wesela stało się coś dziwnego - ściana oddzieliła ich od gości, a oni zamienili się w kamienie. Spod tych kamieni wypłynął strumień, a jego woda przybrała kolor krwi. To miejsce z opowieści znajduje się koło Kosowa i jest atrakcją turystyczną.



Goście z egzotycznych i nieco bliższych stron, po niedzielnym, finałowym, bardzo ekspresyjnym - mistrzowskim koncercie odjechali z Zamościa na inne festiwale, aby radować kolejnych miłośników folkloru. W Zamościu pozostawili cząstkę swojej kultury, sztuki i tradycji, obdarzyli nas czarem swojego tańca, śpiewu i muzyki. Wszyscy niezwykle serdeczni i otwarci - ludzie kochający tradycję. A wszystko to w ramach liczącego się w Polsce - Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego "Eurofolk - Zamość 2013", który perfekcyjnie zorganizowany - stał się urzekającą wizytówką Zamościa i Zamojszczyzny. Czas na podbój Unii Europejskiej. Już w sierpniu ZPiT "Zamojszczyzna" prezentowa będzie polski folklor "rzut beretem" od Brukseli. Bez wątpienia - z sukcesem!

Zamość onLine jest patronem medialnym
12. Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego "Eurofolk"


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2013-07-24 przeczytano: 6160 razy.



Zobacz podobne:
     XVII Eurofolk: Spotkanie narodów w Zamościu / 2018-07-18
     17. Eurofok - barwny korowód na ulicach Zamościa / 2018-07-12
     XVII Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny "EUROFOLK" - program / 2018-07-08
     XVI Eurofolk: Folklor świata królował w Zamościu / 2017-07-19
     XVI Eurofolk: Roztańczony korowód w Zamościu / 2017-07-14
     XVI MFF EUROFOLK - uczestnicy / 2017-07-05
     XVI Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny EUROFOLK - program / 2017-07-05
     15. Eurofolk: Ekwador zatańczył w Morandówce / 2016-07-13
     XIV Eurofolk: Gala folkloru świata / 2015-07-29
     XIV Eurofolk: Zespoły o sobie i Zamościu / 2015-07-27
     XIV Eurofolk: Miss z USA, Mister z Francji / 2015-07-23
     XIV Eurofolk: Oblicza folkloru, czyli podróż po pięciu kontynentach / 2015-07-20
     Zamość żyje Eurofolkiem - rozmowa z Jolantą Kalinowską-Obst / 2015-07-17
     XIV Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny "Eurofolk" - program / 2015-07-10
     Folklor z pięciu kontynentów zagości w Zamościu / 2015-06-18
     XIII Eurofolk: Więcej niż folklor / 2014-07-31
     XIII Eurofolk: Dzieci Ghany / 2014-07-28
     Folklor ponad podziałami - konferansjerzy o Eurofolku / 2014-07-24
     XIII Eurofolk: Krupnicka polka i chilijski cueca / 2014-07-23
     XIII Eurofolk: Miss i Mister Eurofolku / 2014-07-22

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet