www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w piątek, 26 kwietnia 2024, w 117 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marzeny, Klaudiusza, Wiliama.
Kwietniowe przysłowia: Na świętego Urbana wszystka rola zasiana. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




"Ptaki" Pawła Niczewskiego

Spacerując po Rynku Wielkim w 2006 roku, wtedy wzbogaconym o Piramidę - element wystawy "Miasta idealne", aktorzy Teatru Piwnica przy Krypcie Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie marzyli "ach, tu pięknie zagrałoby się "Ptaki" wg Arystotelesa. Usłyszeli wtedy od organizatorów Lata Teatralnego "nic prostszego - trzeba zasłużyć na "Buławę Hetmańską" - nagrodę publiczności ZLT i zaproszenie na XXXII edycję Festiwalu. Marzenia stały się rzeczywistością. Może jest w tym zasługa Szekspira? W ubiegłym roku bowiem teatr wystawił "Dzieła wszystkie Szekspira". Fakt pozostaje faktem - Teatr ze Szczecina zainaugurował XXXII Zamojskie Lato Teatralne bo tak zdecydowała zamojska publiczność.
Z reżyserem sztuki "Ptaki" Pawłem Niczewskim rozmawiam w kilkanaście minut po zakończonym spektaklu. Gromkie brawa publiczności nie pozostawiały wątpliwości, spektakl się podobał i to bardzo.


- Co Pan sądzi o dzisiejszym wyróżnieniu za najlepszą sztukę z ubiegłego roku?

Ja jestem w Zamościu już po raz trzeci. Pierwszy raz byłem tutaj z przedstawieniem Szekspira "Sen nocy letniej" w wykonaniu Teatru Współczesnego, w reżyserii Anny Augustynowicz. Graliśmy na tej scenie na rynku. Dwa lata później przyjechaliśmy ze sztuką "Dzieła wszystkie Szekspira" w nieco skróconej wersji. W związku z tym, że tak dobrze został przyjęty spektakl zagrany przez nas na jednym z podwórek, przyjęliśmy zaproszenie po raz trzeci i przyjechaliśmy ze sztuką "Ptaki".

- Dzisiejsze przedstawienie się podobało i wszystko wskazuje na to, że zyska przychylność widzów, bo sztukę przyjęli bardzo gorąco.

Ja się z tego bardzo cieszę. Bardzo lubię ten spektakl. Jeździmy z nim sporo, jest to spektakl plenerowy - tu jest ogień, saletra palona, aktorzy na szczudłach, machina, czyli wszystkie środki wyrazu teatru ulicznego, plenerowego. Ta produkcje zagraliśmy już około dwudziestu razy. Byliśmy z tym teatrem na festiwalach ulicznych i w Petersburgu zagraliśmy ten spektakl dwa razy na prezentacji kultury polskiej. Teraz z tą sztuką przyjechaliśmy do Zamościa, tu jest bardzo przyjazna widownia, bardzo ją lubimy. Jesteśmy szczęśliwi, że nas kontakt z Zamościem się nie urwał. Mam nadzieję, że nadal będziemy mieli ciekawe propozycje, że spotkamy się nie jeden raz.

- Czy aktorzy lubią przyjeżdżać do Zamościa?

Bardzo lubimy to miasto odkąd pierwszy raz przyjechaliśmy do Zamościa. Miasto to piękna "perła wschodniej Polski", mimo tego, że jest tu bardzo daleko, prawie 800 kilometrów i trzeba jechać cały dzień.

- Potwierdzi Pan, że to wręcz idealna scenografia dla państwa przedsięwzięć teatralnych.

Tak. Zawsze gramy na otwartych przestrzeniach, na rynkach - na rynku Nowego Miasta w Warszawie, na rynku jeleniogórskim, w Puławach w zespole pałacowym, w Olsztynie na rynku i w Petersburgu na dużej przestrzeni. Było to o tyle ciekawe, że mimo jedynastej w nocy tam było jasno jak w dzień. Interesujące doświadczenie, spotkanie z białymi nocami.

- Zapewne wieczór jest również stosowny dla tego typu inscenizacyjnego rozmachu?

Tak - to jest przedstawienie plastyczne, widowiskowe. Nie pada ani jedno słowo, spektakl, składa się z muzyki, którą skomponował nam Zbyszek Szmatłoch i scenografii, którą zrobił Adam Garnek - tu głownie chodzi o machinę jeżdżącą, którą nam stworzył rzeźbiarz z Poznania. Aktorzy na szczudłach, ogień - potrzebujemy dobrej pogody. Tak więc do tego typu spektaklu potrzeba, żeby było ciemno i żeby wiatr nie był za silny. To się dzisiaj udało i jestem szczęśliwy.

- Liczy Pan na kolejny sukces i kolejną buławę?

To nie jest takie istotne dla nas. Najważniejsze jest spotkanie z zamojską publicznością. A co dalej z tego wyniknie to zobaczymy.

- Jaki był zamysł wybrania tego typu sztuki i wprowadzenia do repertuaru?

Dal mnie to było pierwsze moje spotkanie z teatrem plenerowym i tymi środkami wyrazu. Wydawało mi się, że często teatry plenerowe podejmują tematy bardzo ważne, np. wojna. Mnie zależało żeby teatr uliczny miał lżejszą, komediowo - poetycką formę, stąd moje poszukiwania i pomysł na Arystofanesa. Cieszę, się jeśli to się udało.

- Czy jest już pomysł na kolejną sztukę w Zamościu?

Myślę, że bardzo długo będziemy pamiętać ten wieczór w Zamościu. Na pewno będziemy chcieli stworzyć coś nowego żeby zaproponować jakieś spotkanie publiczności zamojskiej. My pracujemy i w Teatrze Współczesnym - gdzie przygotowujemy "Wesele" z Anną Augustynowicz; a w Piwnicy przy Krypcie robimy lżejsze przedstawienia kabaretowe jak "Dzieła wszystkie Szekspira". Co jakiś czas udaje się nam stworzyć przedstawienie plenerowe. Zobaczymy co przez ten rok się urodzi. Mamy nowe pomysły i zaproponujemy to Zamościowi.

- To dla Pana piętnasty rok pracy na scenie. Cieszy się Pan z odebrania "Buławy hetmańskiej" i uznania publiczności zamojskiej na swój mały jubileusz?

Cieszę się. Jest fantastyczne spotkanie z publicznością i do tego nagroda. Teatr ma to do siebie, że nie jest sportem. Nie ścigamy się z nikim, natomiast jesteśmy szczęśliwi, jak ktoś stwierdził, że to był spektakl lata teatralnego najlepszy. Coś się wydarzyło - między nami aktorami a publicznością został uruchomiony jakiś mechanizm, coś zaiskrzyło.

- To nadal życzę tego typu iskrzeń i interesujących poszukiwań.

Niczewski Paweł - Absolwent Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu (1992). Przez dwa sezony grał w Teatrze Miejskim w Gdyni. W Teatrze Współczesnym w Szczecinie jego pierwszą główną   rolą była rola Romea  w "Romeo i Julii" Williama Szekspira - spektaklu reżyserowanym przez Annę Augustynowicz (IX 1995). Kolejne role: Barcisia w "Królowej śniegu", w "Na gorąco", karczmarza w "Kubusiu fataliście i jego Panu", Jegoruszki w "Samobójcy" i   Denoalena i Karła Frocyna w " Tristanie i Izoldzie".  
Zagrał również w "Młodej śmierci" Grzegorza Nawrockiego, Księcia Filipa w "Iwonie, księżniczce Burgunda" Witolda Gombrowicza, "Balladynie" Juliusza Słowackiego, "Śnie nocy letniej"  Williama Szekspira, "Miłości na Krymie" Sławomira Mrożka (wszystkie w reżyserii Anny Augustynowicz), "Porozmawiajmy o życiu i śmierci" Krzysztofa Bizio, "Variatce" wg tekstów Agnieszki Osieckiej, "Ślubach panieńskich" Aleksandra Fredry,  "Poruczniku z Inishmore" Martina McDonagha, Przodownika - "Wyzwoleniu"  Stanisława Wyspiańskiego.
 W 2002 roku przygotował "Ptaki" wg Arystofanesa  (scenariusz; reżyseria z Arkadiuszem Buszko).
W sezonie  2002/2003 był  szefem artystycznym Piwnicy przy Krypcie.
W 2004 roku razem z Arkadiuszem Buszko i Konradem Pawickim otrzymał Bursztynowy Pierścień za spektakl "Dzieła wszystkie Szekspira" (w nieco skróconej wersji) - wspólnie wyreżyserowany i grany w Piwnicy przy Krypcie. Spektakl ten otrzymał także nagrodę na XVIII Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym w Łomży (2005) za "aktorską ekspresję i ludyczność przedstawienia".
W 2006 otrzymał nagrodę jury Bursztynowego Pierścienia 2006  za "wybitne walory ról głównych i epizodów w Teatrze Współczesnym, Teatrze Krypta i Piwnicy przy Krypcie, konsekwencję artystycznego rozwoju, reżyserię i pomysłowość".


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2007-06-22 przeczytano: 2976 razy.



Zobacz podobne:
     37. ZLT: Marzenia "Pomiędzy Niebem a Ziemią" / 2012-07-15
     37. ZLT: Tajemnica "Żółtej strzały" / 2012-07-13
     Lato Teatralne Młodych na 37. ZLT / 2012-07-12
     37. ZLT: "Requiem" nie tylko dla Gospodyni / 2012-07-11
     Misteryjna przygoda - rozmowa ze Zdzisławem Wardejnem / 2012-07-11
     37. ZLT: Interaktywne Lalki Pana Pejo z Rosji / 2012-07-09
     Głosuj na najlepszy spektakl 37. Zamojskiego Lata Teatralnego / 2012-07-08
     10 lat Szkoły Machulskich z ZLT / 2012-07-05
     37. ZLT: Litania do sumienia / 2012-06-29
     37. ZLT: "A koziołek wziął tobołek..." / 2012-06-26
     37. ZLT: "Przygody Koziołka Matołka" - zmiany w programie / 2012-06-25
     37. ZLT: "Przygoda" w imię miłości / 2012-06-24
     37. ZLT: Skazany na teatr - rozmowa z prof. Janem Englertem / 2012-06-23
     37. ZLT: Fortepianom śmierć / 2012-06-21
     Trzy tygodnie z teatrem w Zamościu - rozmowa z Januszem Nowosadem / 2012-06-16
     Przegląd "Wokół teatru" / 2012-06-14
     VII Letnie Spotkania Muzyczno-Poetyckie / 2012-06-14
     Spektakle 37. ZLT - "PRZYGODA" / 2012-06-11
     Spektakle 37. ZLT - "SALTO MORTALE" / 2012-06-11
     37. ZAMOJSKIE LATO TEATRALNE - program / 2012-06-03

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet