Szkoła Machulskich

Udział Jana Machulskiego w sztuce "Romeo i Julia" w roli księcia Werony to już sztuka najwyższego lotu. Czuje się władzę księcia zanim wypowie swoją kwestię, czuje się jego pozycję społeczną chociaż nie stoi za nim żadne wojsko - stanowczość, siła w głosie i respekt poddanych dla jego rozkazów. Tak grać może tylko Mistrz, aktor zakochany w teatrze, człowiek "zachłyśnięty teatrem".

* * *

Teresa Madej: Czy to Szekspir czy spektakl jest dla Pana tak ważny, że po latach zdecydował Pan o ponownym jego wystawieniu w Zamościu? To jakiś znak? - pytam Mistrza, Jana Machulskiego w chwile po spektaklu?

Jan Machulski - No tak, przypomnieliśmy sobie czas jak to się stało. Chcieliśmy przypomnieć, że kiedyś zaczynaliśmy sztuką "Romeo i Julia". Może by warto wrócić do tego Szekspira, w innej formie bo to robię już ze studentami, nie mam teatru, kostiumów itd. Tak nas życzliwie przyjęto, także młodzież z naszej szkoły, że postanowiliśmy zrobić plener, nie grać gotowych przedstawień. Owszem, przywieźliśmy przedstawienia gotowe, egzaminy II roku. Chcieliśmy by zmierzyli się ze sztuką w plenerze, byli zaskoczeni ratuszem, schodami, całym miasteczkiem, które jest już europejskie. Takie zmiany tu nastąpiły, że już ani Hiszpania ani Francja nie wyprzeda tego miasta - jest cudowne.

Teresa Madej - O co w dalszych planach, nie rozstaje się Pan z Zamościem.

Jan Machulski - Nie umiem powiedzieć. Nie rozstaję się, daj Boże żeby to się rozwijało. Z roku na rok miasto jest kwitnące.

Teresa Madej - Całą uwagę skupia Pan na teatrze?

Jan Machulski - Teatru nie prowadzę od dziesięciu lat. Teraz mamy Szkołę Haliny i Jana Machulskich. Wyrastają wspaniali ludzie, na razie zaczynają w zawodzie, jeśli dostaną rolę w filmie to będą rozsławić także naszą szkołę.

Teresa Madej - A co w kinie, proszę powiedzieć czy są jakieś propozycje?

Jan Machulski - Kino jest teraz smutne, nie ma pieniędzy. Najpierw trzeba zdobyć pieniądze, potem scenariusz. Tak to jest w tym zawodzie, że czeka się na propozycje reżysera , a mało filmów się robi w tej chwili.

Teresa Madej - Z taką samą radością przyjeżdża Pan do Zamościa teraz jak przed laty?

Jan Machulski - Tak, tak. Nawet jest ciekawiej, dojrzalej. Te zmiany tak mnie cieszą, że miasto chce doszlusować do Europy. Dziękuję i otrzymuję autograf. Przed ratuszem nadal gwarno, słychać śpiewy, z młodymi aktorami fotografuje się młoda publiczność zamojska i oczywiście Jan Machulski.

Jest także Pani Halina Machulska. Kiedy zachwycam się sztuką - słyszę: To studenci po I roku, są w wieku bohaterów. Fantastyczni ludzie, nasza szkoła działa od siedmiu lat, zaczynaliśmy od 16 studentów, dzisiaj zapisuje się setka. Robimy z nimi nie tylko klasykę, chociażby "Panie" Iredyńskiego, a Wojtyszko napisał sztukę a my zrobiliśmy z tego baśń. To są nasze warsztatowe prace ostatniego semestru, to są całe sztuki nie małe scenki, to tak jak dyplomy. Tworzy się taka atmosfera, że wszystkim się po prostu chce. Ten pobyt w Zamościu nazwaliśmy "Pięć bitew", z największą ofensywą "Romeo i Julia". Od was zależy czy wygramy, czy nie. Na pewno będą w przyszłości z nich ciekawi ludzie i aktorzy, bo oni stawiają pytanie: A co powie widz na moją grę?

Będziemy tutaj wracać do Zamościa, bo tutaj jest jakiś zaczarowany krąg i zapewne jesteśmy potrzebni sobie - my artyści miastu, a Zamość nam ze swoim zaproszeniem.
W trakcie XXXII ZLT można było obejrzeć "Pokojówki" Jeana Geneta (24.06.) w reżyserii Jana Machulskiego; w reżyserii Haliny Machulskiej zaprezentowano zamojskiej publiczności "O księżniczce Parekselencji i rycerzu niezłomnym herbu Dogmat" Macieja Wojtyszki (25.06.), "Ożenek" Nikołaja Gogola (25.06.), "Panie" Ireneusza Iredyńskiego (26.06.).

Wydarzeniem tego sezonu teatralnego staje się jednak "Romeo i Julia" Williama Szekspira, sztuka wyreżyserowana przez "ojca chrzestnego" ZLT, przed trzydziestu jeden laty inaugurująca nasze spotkania z teatrem w Zamościu.

Zobacz podobne:
     37. ZLT: Marzenia "Pomiędzy Niebem a Ziemią" / 2012-07-15
     37. ZLT: Tajemnica "Żółtej strzały" / 2012-07-13
     Lato Teatralne Młodych na 37. ZLT / 2012-07-12
     Misteryjna przygoda - rozmowa ze Zdzisławem Wardejnem / 2012-07-11
     37. ZLT: "Requiem" nie tylko dla Gospodyni / 2012-07-11
     37. ZLT: Interaktywne Lalki Pana Pejo z Rosji / 2012-07-09
     Głosuj na najlepszy spektakl 37. Zamojskiego Lata Teatralnego / 2012-07-08
     10 lat Szkoły Machulskich z ZLT / 2012-07-05
     37. ZLT: Litania do sumienia / 2012-06-29
     37. ZLT: "A koziołek wziął tobołek..." / 2012-06-26
     37. ZLT: "Przygody Koziołka Matołka" - zmiany w programie / 2012-06-25
     37. ZLT: "Przygoda" w imię miłości / 2012-06-24
     37. ZLT: Skazany na teatr - rozmowa z prof. Janem Englertem / 2012-06-23
     37. ZLT: Fortepianom śmierć / 2012-06-21
     Trzy tygodnie z teatrem w Zamościu - rozmowa z Januszem Nowosadem / 2012-06-16
     VII Letnie Spotkania Muzyczno-Poetyckie / 2012-06-14
     Przegląd "Wokół teatru" / 2012-06-14
     Spektakle 37. ZLT - "PRZYGODA" / 2012-06-11
     Spektakle 37. ZLT - "SALTO MORTALE" / 2012-06-11
     37. ZAMOJSKIE LATO TEATRALNE - program / 2012-06-03

Warto przeczytać:

[do góry]