www.zamosconline.pl - Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu
Zamość i Roztocze - redakcja Zamość i Roztocze - formularz kontaktowy Zamość i Roztocze - linkownia stron Zamość i Roztocze - komentarze internautów Zamość i Roztocze - reklama Zamość i Roztocze - galeria foto
Redakcja Kontakt Polecamy Komentarze Reklama Fotogaleria
Witaj w czwartek, 25 kwietnia 2024, w 116 dniu roku. Pamiętaj o życzeniach dla: Marka, Jarosława, Erwiny, Kaliksta.
Kwietniowe przysłowia: Gdy Marek z deszczem przychodzi, posuchę w lecie rodzi. [...]

Turystyka: Noclegi, Jedzenie, Kluby i dyskoteki, Komunikacja, Biura podróży Rozrywka: Częst. radiowe, Program TV, Kina, Tapety, e-Kartki, Puzle, Forum Służba zdrowia: Apteki, Przychodnie, Stomatologia Pozostałe: Kościoły, Bankomaty, Samorządy, Szkoły, Alfabet Twórców Zamojskich

www.zamosconline.pl Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu


\Home > Kultura


- - - - POLECAMY - - - -




Zamiłowani w folklorze - rozmowa z Jolantą Kalinowską-Obst

O programie XI edycji Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego rozmawiam z założycielką i kierownikiem artystycznym Zespołu Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna" oraz inicjatorką Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego "Eurofolk" - Jolantą Kalinowską-Obst.

- Jak od kuchni wygląda "święto tańca ludowego" nie tylko polskiego, już o wymiarze światowym, bardzo rozpoznawalnego, wielkiego wydarzenie kulturalnego i wielkiego przedsięwzięcia?

Jolanta Kalinowska-Obst - Jest to już Festiwal zespołów światowych, nie tylko europejskich, choć takie zamierzenie mieliśmy na samym początku, dziewięć lat temu. Jak zaczynaliśmy organizację "Eurofolku" sądziliśmy, że będziemy zapraszać zespoły z Europy. Niestety, ale i na szczęście, jest inaczej. Publiczność ma okazję poznać kulturę, folklor nie tylko państw europejskich, także z całego świata. Cieszy nas to, że zespoły spoza kontynentu dowiedziały się o naszym festiwalu i chcą być uczestnikami naszego Festiwalu. Przygotowania trwają już bardzo długo, kończy się jeden Festiwal i powoli przygotowujemy się do następnego. Analizujemy koncerty i sprawy organizacyjne, zastanawiamy się co można poprawić, co można polepszyć. Dobieramy zespoły z różnych państw, które zaprezentują swój folklor zamojskiej publiczności. Zgłoszeń mamy bardzo wiele, wybieramy najlepsze. Udaje się nam to zrealizować i dobre zespoły przyjeżdżają do Zamościa z ciekawym programem i z wysokim poziomem artystycznym. Mamy nadzieję, że w tym roku będzie tak samo.

- Zamojski "Eurofolk" ma już w Europie swoją markę, a może nawet w świecie. Podczas tego festiwalu nasz region, Zamość i Zamojszczyznę, a tym samy Polskę będzie reprezentować Zespół Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna". Jak się przygotowuje Zespół, wiem, że są zgrupowania i próby.

Jolanta Kalinowska-Obst - Po zakończeniu roku szkolnego osiem grup z naszego Zespołu uczestniczyło w warsztatach artystycznych w Żarach, gdzie wszystkie grupy ostro ćwiczyły, śpiewały, tańczyły i przygotowywały się do Festiwalu i Jubileuszu, który czeka nas we wrześniu. Każda grupa starała się przygotować swój program. W "Eurofolku" pragną uczestniczyć różne zespoły polskie, niestety musimy im odmówić, ponieważ nasza "Zamojszczyzna" wystarcza za inne zespoły polskie. Reprezentujemy program od morza po góry, więc możemy zatańczyć i to co tańczą górale, i to co tańczą Kaszubi. Taki zróżnicowany program przygotowujemy na ten Festiwal, żeby można było zobaczyć to, co nam najbliższe, naszemu sercu, czyli nasze tańce regionalne, najbliższe - narodowe, także tańce z innych regionów Polski.

- Powiedzmy o folklorze światowym. Jakie zespoły przybędą w tym roku na "Eurofolk 2010" już za kilka dni?

Jolanta Kalinowska-Obst - Po raz pierwszy obejrzymy w Zamościu folklor afrykański za sprawą zespołu z Kenii, bardzo ciekawego, grającego i tańczącego bardzo tradycyjnie układy. Także po raz pierwszy będziemy gościć zespół z Izraela, reprezentujący folklor nie tylko żydowski, także beduiński. Będzie również po raz pierwszy barwny zespół z Paragwaju. Zespól turecki już kiedyś mieliśmy, ale ten zespół z Turcji, który przyjedzie - to nowość. Będzie to taniec wirujących derwiszy, bardzo ciekawy, pełen symboliki, magicznego znaczenia i głębszej myśli filozoficznej, która przez wiele wiele wieków towarzyszy temu tańcowi. Będą zespoły, które gościły już u nas na Festiwalu: zespół z Macedonii, zespól z Włoch i tradycyjnie z Serbii. Zespoły serbskie tak polubiły nasz festiwal, że nie ma mowy, żeby któryś z nich nie przyjechał. Kiedy na początku przygotowań mówimy, że tym razem zespołu z Serbii nie zaprosimy, to główny manager zespołów serbskich Dragan Todorcewicz przyjeżdża do Zamościa i nęka nas, abyśmy zespół z Serbii zaprosili. Zespoły z Serbii są bardzo żywiołowe, mają bardzo dobry program i podobają się zamojskiej publiczności. Razem będzie osiem zespołów zagranicznych i dziewiąta - "Zamojszczyzna".

- Stałym punktem jest koncert kapel. To rodzaj współzawodnictwa artystycznego i muzycznego. Jolanta Kalinowska-Obst - Planujemy koncert kapel towarzyszących zespołom tanecznym, które biorą udział w festiwalu - w niedzielę na Rynku Wielkim. Kapele zaprezentują się samodzielnie na scenie, a także później będą koncertować w ogródkach, które będą gościć te kapele. Każdy fan wybranej kapeli będzie miał okazję przejść za kapelą do ogródka kawiarni i w rytm muzyki pobawić się i mile spędzić czas. W tym roku mamy nowość na festiwalu, ponieważ cały festiwal otwieramy koncertem zespołu "Max Klezmer Band". Jest to zespół z Karkowa, który gra utwory inspirowane muzyką ludową z wielu krajów. To zespól trochę jazzujący, trochę grający na folkowo, bardzo ciekawy i mam nadzieję, że to będzie miły akcent na rozpoczęcie festiwalu.

- "Zamojszczyzna" przygotowuje zawsze szczególny ukłon w kierunku gości z całego świata, jest to rodzaj muzycznej wiązanki międzynarodowej. Czy tak jest i tym razem?

Jolanta Kalinowska-Obst - Staramy się przygotować wiązankę piosenek międzynarodowych z tych państw, których zespoły gościmy na festiwalu. W tym roku też taką wiązankę zaprezentujemy i będzie to nasz ukłon dla gości festiwalowych.

- Dodatkowym bonusem przedsięwzięcia "święta folkowego" staje się kiermasz ludowy.

Jolanta Kalinowska-Obst - Kiermasz sztuki ludowej jest już tradycją festiwalu. Na sobotę i niedzielę zjeżdża wielu twórców ludowych, którzy rozstawiają swoje stoiska i przez dwa dni Rynek Wielki w Zamościu tętni muzyką, tańcem i śpiewem a przy okazji można zakupić przepiękne wyroby twórców ludowych.

- Inne sympatyczne elementy festiwalu to wybór Miss i Mistera "Eurofolku". To rezultat miłej atmosfery jaka panuje wśród młodych ludzi przybywających do Zamościa.

Jolanta Kalinowska-Obst - Też będzie wybór "Najsympatyczniejszej" i "Najsympatyczniejszego" Festiwalu "Eurofolk". Nie jest to konkurs piękności, ale jest to konkurs na najsympatyczniejszych, tak jak w ubiegłym roku serca zamojskiej publiczności podbił zespół hiszpański i w rezultacie Misterem Festiwalu został członek zespołu hiszpańskiego. Z roku na rok o wyborze bardziej decyduje już publiczność niż uczestnicy festiwalu. Zachęcamy wszystkich do wyboru swoich ulubieńców spośród tancerzy, muzyków i wokalistów festiwalu.

- Zespoły wyjadą także w teren, już nie po raz pierwszy. Dokąd tym razem?

Jolanta Kalinowska-Obst - W czwartek, piątek i sobotę zespoły będą koncertrować na rynku w Szczebrzeszynie, wyjadą także do Krasnobrodu, do Suśca. W niedzielę zapraszamy do Kawęczynka i będzie tam można spotkać zespół z Serbii, który od godziny 15-tej będzie grał, śpiewał, tańczył i uczył swoich tańców.

- W jakich festiwalach folklorystycznych weźmie udział ZPiT "Zamojszczyzna"?

Jolanta Kalinowska-Obst - W tym roku będziemy uczestniczyć w festiwalach polskich. Kilka dni temu Zespół - najstarsza grupa wzięła udział w Międzynarodowym Festiwalu w Sierpcu. Na początku sierpnia wyjeżdża Zespół na Międzynarodowy Festiwal "Tydzień Kultury Beskidzkiej". Jest to największy festiwal polski, który gości także zespoły z różnych stron świata. Zaproszono dwa zespoły polskie, w tym jest nasza "Zamojszczyzna". To dla nas duże wyróżnienie.

- Jakie są walory takich festiwali? Dlaczego warto przyjść na koncerty "Eurofolku"?

Jolanta Kalinowska-Obst - To jest coś, co możemy zobaczyć po raz pierwszy, czyli folklor tych państw, który na co dzień nie jest pokazywany, nawet w telewizji, a i w radiu nie zawsze usłyszymy muzykę ludową z tych państw. Jest to doskonała zabawa. To program i dla dzieci i dla dorosłych, czyli dla całych rodzin, można mile spędzić czas na Rynku Wielkim w Zamościu. Zespoły bardzo często schodzą ze sceny do publiczności i razem z publicznością śpiewają i uczą widzów kroków swoich tańców.

- Festiwal organizowany jest przy współpracy ze Stowarzyszeniem Przyjaciół ZPiT i pomocy wolontariuszy. Czy nad wszystkim udaje się zapanować? Czy coś jeszcze panią zaskakuje, choć jest to dziewiąta edycja?

Jolanta Kalinowska-Obst - Organizatorem Festiwalu jest Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Pieśni i Tańca "Zamojszczyzna". Ogromny wkład mają także wolontariusze. Drugim organizatorem jest Zamojski Dom Kultury, a więc etatowi pracownicy tej instytucji, którzy w ramach swojego zakresu obowiązków pracują przy Festiwalu. Zadaniem wolontariuszy jest opieka nad zespołami i rola tłumacza. Cieszy nas, ze zgłaszają się do pomocy osoby spoza Zamościa. W tym roku będzie kilka osób, które specjalnie przyjadą ponieważ usłyszały, że jest bardzo fajna atmosfera i ciekawe zespoły. Wolontariuszami są także lekarze, którzy dbają o opiekę medyczną w czasie festiwalu. Każdy festiwal przynosi coś nowego i do końca nie jesteśmy pewni wszystkiego, choć kontakt z zespołami mamy na bieżąco a ich obecność jest potwierdzona. Niektóre zespoły są już w Polsce i koncertują na innych festiwalach, To daje gwarancję ich obecności, ale zawsze mogą być jakieś niespodzianki. Oddychamy z ulga podczas koncertu inauguracyjnego, kiedy wszystkie zespoły wyjdą na scenę. Cały czas patrzymy w niebo i prosimy o łaskawość pogody, by nam nie popsuła koncertów, żeby wszystko mogło odbyć się tak jak planujemy, na Rynku Wielkim w Zamościu.

- Jest jeszcze wspaniały przemarsz, barwny i roztańczony korowód zespołów z ZDK na zamojską Starówkę.

Jolanta Kalinowska-Obst - Przemarsz w tym roku rozpoczynamy w środę (21.07.) o godzinie 17.00. Wyruszamy spod Zamojskiego Domu Kultury, idziemy ulicą Partyzantów, przez Grodzką na Rynek Wielki. Przemarsz jest nieco skrócony, ale za to zespoły będą częściej tańczyć, zatrzymywać się, będą więcej występować dla tych widzów, którzy będą im towarzyszyć podczas przemarszu.

- Powiedzmy jeszcze o dobrodziejach i sponsorach tego przedsięwzięcia kulturalnego.

Jolanta Kalinowska-Obst - Wsparcie finansowe jest nieodzowne. Jesteśmy wdzięczni wszystkim tym, którzy nam go udzielają. Jest to przede wszystkim PGE Zamojska Korporacja Energetyczna SA. Wśród wspierających jest także Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, Starostwo Powiatowe, Urząd Miasta Zamość oraz rzesza prywatnych właścicieli - restauracji, kawiarni, przedsiębiorców. Bez nich, bez ich finansowej pomocy tego festiwalu by nie było.

- Czy warto organizować taki festiwal? Czy satysfakcja i to uczucie spełnienia jest warte ponoszenia trudu organizacji "Eurofolku"?

Jolanta Kalinowska-Obst - Na pewno tak. Kiedy widzimy na Rynku Wielkim tłumy ludzi, którzy specjalnie przychodzą na festiwal, kiedy dowiadujemy się, że rezerwują sobie urlopy aby na ten czas przyjechać do Zamościa i oglądać koncerty festiwalowe, a z Zamościa wyjeżdżają zadowolone zespoły i deklarują chęć przyjazdu na przyszły rok i żeby o nich nie zapominać i ich zapraszać - to wiemy, że było warto.

- I tym sposobem nasza "Zamojszczyzna" staje się ambasadorem naszego regionu i kraju.

Jolanta Kalinowska-Obst - Są nawiązywane przyjaźnie, a może nawet coś więcej, ponieważ po ubiegłorocznym festiwalu czeka nas małżeństwo polsko-hiszpańskie. Tak więc na festiwalu można poznać swojego przyszłego męża, przyszłą żonę.

- Bardzo dziękuję za rozmowę .

- Bardzo dziękuję. Serdecznie zapraszam wszystkich na koncerty festiwalowe na Rynek Wielki w Zamościu. Zaczynamy od środy, od 21 lipca.


autor / źródło: Teresa Madej
dodano: 2010-07-15 przeczytano: 3040 razy.



Zobacz podobne:
     Eurfolkowe remanenty / 2012-07-30
     XI Eurofolk: XIX-wieczne tańce ludowe / 2012-07-26
     XI Eurofolk: Rumuńskie i litewskie barwy folkloru / 2012-07-25
     XI Eurofolk: Koncert finałowy / 2012-07-25
     XI Eurofolk: Amerykański folklor z misją / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Bogactwo światowego folkloru w Zamościu / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Na scenie... / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Ekwadorski balet z szamanem / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Wybory Miss i Mistera / 2012-07-23
     XI Eurofolk: Folklor z "rosyjską duszą" / 2012-07-23
     Paradą ulicami Zamościa rozpoczęto EUROFOLK / 2012-07-20
     Prezydent Zamościa przyjął Gości Eurofolku / 2012-07-18
     I stanie się "Eurofolk" - rozmowa z Jolantą Kalinowską-Obst / 2012-07-17
     Amerykanie zatańczą w Kawęczynku a Hiszpanie na Szwedzkiej / 2012-07-05
     Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny "Eurofolk - Zamość 2012" - program / 2012-07-05
     XI Eurofolk: Potrzebna jest pomoc przy organizacji / 2012-06-26
     Miasto przyznało dotacje na imprezy kulturalne / 2012-02-24
     Wspomnienie "Eurofolku" / 2011-08-01
     Finał EUROFOLKU / 2011-07-27
     X Eurofolk: Galowy koncert w deszczu / 2011-07-27

Warto przeczytać:









- - - - POLECAMY - - - -




Zamość i Roztocze - wiadomości z regionu - Twoje źródło informacji

Wykorzystanie materiałów (tekstów, zdjęć) zamieszczonych na stronach www.zamosconline.pl wymaga zgody redakcji portalu!

Domeny na sprzedaż: krasnobrod.net, wdzydze.net, borsk.net, kredki.com, ciuchland.pl, bobasy.net, naRoztocze.pl, dzieraznia.pl
Projektowanie stron internetowych, kontakt: www.vdm.pl, tel. 604 54 80 50, biuro@vdm.pl
Startuj z nami   Dodaj do ulubionych
Copyright © 2006 by Zamość onLine All rights reserved.        Polityka prywatności i RODO Val de Mar Systemy Komputerowe --> strony internetowe, hosting, programowanie, bazy danych, edukacja, internet